reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
Laski!!
Czy Wy dajecie mleczko "na żądanie" - czyli na płacz dzidziusia?? Bo ja nie wiem już sama.... Moja mała nie woła nieraz jeść np. teraz już 4 godziny minęło a ona nie woła..... - to jej dam - no bo co 3 - 4 godziny się daje. Jak Wy dajecie??
Marzycielko - dzięki za info o kaszce... A jaką ona ma konsystencję?? Gęstą?? Daje się z łyżeczki??
Bo ja słyszałam, że najpierw można zagęścić kaszką mleczko a potem dawać samą kaszkę... Jak to jest Laski - doświadczone - proszę o pomoc!!!!!
 
Witam kochane koleżanki!!
Mam pytanko - dajecie już kaszki i przeciery - jakie??
Rozpuszczacie kaszkę w mleczku czy takie już na wodę (też są) dajecie??
Moja na razie na samym bebiku. Ale nie wiem co dawać!!! Pomóżcie - bo ja niedoświadczona....:sorry:
I co jaki czas dajecie piciu?? ja próbuję dawać godzinkę po mleczku - ale jeden wielki płacz jest - bo nie chce... To nieraz jak chcę dać to odczekam dłużej tak po 3 godz. jak już mleczko powinna to ja wtedy herbatkę a potem po 20 min woła na mleczko.... Dajcie znać co i jak z tym "piciu".
Miłego dzionka!!!!!!!!
Ja mojej nie zmuszam do herbatek, gdyby duzo jadła, to bym ją oszukiwała herbatka, ale ona je chyba w sam raz to ni bede ją poić "kolorową wodą". Dawałabym herbatki gdyby miała problemy z kupką, ale takich problmów też nie ma wieć na razie Mała żyje tylko mlekiem.
Zresztą zauwazyłam ze po koperkowej boli ja brzuszek.
Ja mleczko daję na żądanie, czasem je nawet co 2 godziny, ale wtedy zjada mniejsza ilość, poza tym sa takie dni ze zje 800 ml, a czasem tylko 600 ml, wiec mysle ze sama sobie to reguluje
 
Zozakoza, Madzienka, Justyna - dziękuję :-)

Z tym badaniem było tak, że jak pediatra zobaczył jak mała próbuje zjadać moją bluzkę, to stwierdził, że dziecko jest ewidentnie głodne i jak nie będzie zmian po dokarmianiu po tygodniu to wtedy robimy badania, bo jemu mimo wszystko to na żadne zakażenie nie wygląda (tak jak wspomniałam: nie miałaby w ogóle apetytu). Ale faktem też jest, że to jej leżenie przy cycku to takie "ciumcianie", więc i za to muszę się wziąć... No i pomyślałam, że może też moje odżywianie, bo nie zawsze jest czas na "porządny" posiłek... I dla kogo co jest porządnym posiłkiem, bo ja już na mięso i wędliny patrzeć nie mogę, więc nieraz wolę nie zjeść :(((( Dla mnie najważniejszy jest nabiał którego raczej nie jadam :-( A wczoraj zjadłam twarożek i dzisiaj Zosia ma dużo ładniejszą buzię... Czy to przypadek, czy jednak to nie będzie skaza?

No i tak się zastanawiam, czy nie spóbować dać jej jabłuszka...
 
Dostałam książkę "Zdrowy Start" biore się za czytanie...jak już czegos dowiem się podzielę się z Wami wiedzą:tak::tak::tak:

I co wyczytałam:-p:-p:-pże wprowadzanie nowych rzeczy powinno zaczynać się od warzyw - marchewka, ziemniak, dynia a dopiero pozniej jablka...podobno dziecko przyzywaczja sie do słodkiego smaku owoców nie chce jeść mdłych warzyw...:-(

Madzieńko - my tak ładnie prosimy też o te wierszyki.... Da się zrobić?? Będziemy zobowiązane....

Ewelw przypomnij mi adres mailowy...
 
Tak dajemy...ale herbatki zagęszczamy Nutritonem, od kilku dni próbuje dawac samą herbatkę...

Ale najpierw robisz mleczko i dodajesz kleik do gotowego??sorki ze tak Ciebie męczę ale jakos moje pediatra zapomniala mi powiedziec jak mam to robić:sorry2::sorry2:

Ciebie męcze o kleik....

Marzycielke i YOKE o przeciery i kaszki...

Dziewczynki wybaczcie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:


To ja sie przyłącze do Madzienki i tez Was pomecze...
Bylam dzis na zakupach i pobuszowalam troche w deserkach i obiadkach kupilam kilka, ale dopiero w domu pomyslalam ze nie wiem czy dobrze zrobilam bo wszystko jest z roznych firm. Mozna tak czy lepiej trzymac sie jednej marki? jak wy kupujecie?

Ewelew moja tez nie przepada za herbatką i nie daje na siłe, bo potem mniej wypija mleczka:sorry2::sorry2:
 
Anoli mleczko z kleikiem jest też bardziej syte.Ja kupuję małemu tylko kleik i kaszki i też mam z różnych firm.Warzywka i owocki będę dawać domowe.Po 4 miesiącu z tego co czytałam to dziecko ma 4 razy dostać mleko,1 raz kaszkę albo kleik,1 raz np.jabłuszko i 1 posiłek np.zupka.A ja daję mu kleik do każdego mleczka i to już od miesiąca.
 
reklama
Dzieki Ania a jak myslisz moge juz dac kleik? Hania za dwa tyg skonczy trzy miesiące:tak: Czy poczekac jeszcze troszke?
 
Do góry