reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
oj dała mi moja córcia dziś popalić... zaczęła płakać tak około 19:00 bez żadnej konkretnej przyczyny... aż się zanosiła... nawet noszenie na raczkach ni pomagało... myślę że to brzuszek... to tak kupka która nie może jej wyjść od trzech dni... nawet przy kąpieli był płacz a kąpiel BARDZO lubi... MOJE MAŁE BIEDACTWO:-:)-:)-(
 
Semiko Anka34 eager i reszta dziewczyn ktore walczyly z krostkami u swoich maluszkow. Chcialam spytac jak dlugo utrzymywala sie wysypka? i czy cos poskutkowało? Boje sie ze to moze bys skaza białkowa. Duzo naczytalam sie w necie i wydaje mi sie ze to bardzo prawdopodobne.

Pytia pamietam ze ty sie tym interesowalas. Moze wiesz jak to dokladnie wyglada. Moglabym wyslac ci zdjecie tych krostek:-(

Qurde boje sie bardzo ze to skaza bo nie wiem jak tutejsze konowały mnie potraktują. Mam nadzieje ze nie dowiedza sie o tej chorobie dopiero ode mnie i nie zrobia wielkich oczu:crazy:
Moja mała miała trądzik niemowlęcy, takie krostki na buźce i po tygodniu jej zeszły jak stosowałam to Zinco. Kiedys pediatra mi pokazywała że jeśli naciśniemy czerwoną krostkę lub plamke palcem i zaraz po oderwaniu palcem ona zniknie ( tzn przez ułamek sekundy bedzie to miejsce miało normalny kolor) to jest to uczulenie.

'slonce ale lyczek czy dwa chyba nie zaszkodza;-);-);-)
Ja też w sylwestra i NOwy Rok wypiłam lampke szampana i nic sie nie stało.
 
oj dała mi moja córcia dziś popalić... zaczęła płakać tak około 19:00 bez żadnej konkretnej przyczyny... aż się zanosiła... nawet noszenie na raczkach ni pomagało... myślę że to brzuszek... to tak kupka która nie może jej wyjść od trzech dni... nawet przy kąpieli był płacz a kąpiel BARDZO lubi... MOJE MAŁE BIEDACTWO:-:)-:)-(
Sawka jak sie malutka tak męczy to daj jej ten czopek ( ja mojej dałam pół), nie ma sensu żeby mała dalej tak cierpiała. Jak moja mała 7 dni nie robiła kupy to mama mnie straszyła że zatruwam dziecko bo jej sie tam wszystko odkłada no i dałam jej czopek i wszystko wróciło do normy.
 
Moja mała miała trądzik niemowlęcy, takie krostki na buźce i po tygodniu jej zeszły jak stosowałam to Zinco. Kiedys pediatra mi pokazywała że jeśli naciśniemy czerwoną krostkę lub plamke palcem i zaraz po oderwaniu palcem ona zniknie ( tzn przez ułamek sekundy bedzie to miejsce miało normalny kolor) to jest to uczulenie.


Ja też w sylwestra i NOwy Rok wypiłam lampke szampana i nic sie nie stało.


Naszej Hani te krostki nie bledną po naciśnięciu. Wiec jesli to nie uczulenie to co:confused:
 
Moja mała ma zmiany skazowe na brwiach. Brwi ma zaczerwienione z łuszczącą się skórą, pediatra powiedziała, że to skazowe, ale tak małe zmiany, że mam nie przechodzić na żadną dietę (dodam, że dziennie wypijam ok szklanki mleka, ser żółty jogurty twrożki serki topione itd.). A teraz też jej wysoczyła wysypka na buźce po bokach troche na szyjce i też nie wiem od czego i czy iść do lekarza ( takie małe krosteczki) :-:)-:)-:)-:)-(

Mój kruszek też ma taką łuszczącą się skórkę na brwiach (nie jest zaczerwieniona), ale mi pediatra powiedziała, że to ciemieniuszka :baffled::confused:, a na bużce też mieliśmy syfki, więc kazała nam zrobić maść na zamówienie i smarować:tak: syfki zeszły, tylko, że to mu strasznie skórę na buzi wysuszyło :-(
 
reklama
Do góry