reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
Dopiero pisałam, że Maja prawie nie śpi w łóżeczku, a od kilku dni się to zmieniło. Kupiliśmy jej nową poduszkę, wszyscy się nią zachwycali jaka jest mięciutka i fajna. Od tego czasu śpi u siebie, a do nas przychodzi dopiero raniutko. Czasem zasypia na naszym łóżku i później ją przenoszę, ale za to śpi w łóżeczku do rana. Mam nadzieję, że tak już zostanie :-)
 
A ja chciałam Wam się pochwalić,ze od jakiś dwóch tygodni Fabian cały dzień lata bez pieluszki i siusia do nocniczka:-)
A śpi od zawsze w swoim łóżeczku i w dzień i w nocy.
 
mam 2 pytanka

1. Szczepiłyście badz czy będziecie szczepić na ospę?
2. Czy jest jeszcze jakiś dzieć, który DOSŁOWNIE całą noc i drzemkę południową śpinka w waszym łóżku?

1.Nie szczepiłam,ale zastanawiam się nad tym
2.Bianka śpi od pewnego czasu ze mną,wcześniej spała i w łożeczku i w dzień i w nocy a teraz nie wiem co jej się odmieniło,planuję jej kupić nową poduszkę tak jak zrobiła to Zanplo,bo chyba stara jest za mała i nie tak wygodna jak moja:tak:

Aniu gratulacje dla Fabianka- kolejny krok w dorosłość pokonany:)
 
Mam problem z moim Matim. Nie chce jeđ. Rano okoo 9:00 zje z trudem gęstą kaszkę łyżeczką ze 100 ml. Potem już żadnego drugiego sniadanka nie zje, czasami wcisnę mu trochę jogurtu. Obiad około 14:00 , też mało, bo czasami kilka łyżeczek i juz jest najedzony. Podwieczorek to już nie ma mowy, kiedys lubił paróweczkę a teraz nie chce jej. Kolacja mleko zagęszczone trochę kaszką około 19:30. I to jest wszystko.
Jak jest u was z jedzeniem?
 
Agaciu Nati też ma czasem takie fazy że nie chce jeść i wszystko tylko trąci ze dwa razy i odstawia. Ja się staram jej nie nakłaniać na siłę bo wiem że po kilku dniach takiego "postu" znowu wszystko wraca do normy i je normalnie. Jedyne co robię to staram się przygotowywać jej ulubione dania żeby miała ochotę chociaż trochę zjeść. Ale u nas takie niejedzenie trwa góra 2 dni i potem wszystko wraca do normy.


Aniu gratulacje dla Fabianka.
 
Agaciu a od dawna Mati tak je???Bo Fabian czasami je przez kilka dni ledwo troszkę,a czasem wcina przez cały dzień.Ja tam sie nie martwię,bo skoro jest zdrowy to myślę,ze nie ma czym.
 
Agaciu Jasiek też tak ma - wtedy właściwie tylko mleko zjada bez problemu i zawsze wtedy mu daję z kaszą żeby choć trochę bardziej treściwe było. A do picia zamiast wody daje mu wtedy gęste soki przecierowe. Teraz byliśmy na mazurach i właściwie nie zjadł przez cały tydzien pożądnego obiadu. Na śniadanie parówkę i to też nie całą albo jajecznicę. Specjalnie gotowałam dla niego co dzien makaron - bo normalnie wsuwa aż mu się uszy trzęsą a teraz nie ruszył. Myślę ze to przez to że był zbyt zajęty innymi sprawami na wakacjach. :)

Ja się kiedyś martwiłam że Jasiek taki chudzielec jest ale mi pediatra powiedziała że dopóki dziecko się zachowuje normalnie tzn. jest aktywne, zadowolone nie marudzi, nie jest ospałe - to mam się nie martwić. A on mimo tego że taki szczupaczek to energii ma za dwóch. Jasiek teraz waży 11kg byliśmy dwa tygodnie temu na szczepieniu i jak zwykle pediatra powiedziała że taka jego uroda. Biegał po gabinecie więc widziała ze nic mu nie jest - zdrowe dziecko :D

Także przeczekaj spokojnie - choć wiem że to niełatwo bo się martwisz - i nie dawaj nic na siłę.
 
Myszqo ja tak kiedyś przeżywałam z Martyną bo ona do dzisiaj jest chudzielec mimo że wcina aż jej się uszy trzęsą. Do tego jeszcze rodzina potrafiła mi zarzucić że ją chyba głodzę bo to nie możliwe żeby dziecko było tak chude. Żeby się wszyscy ode mnie odczepili to zadzwoniłam do dietetyczki która właśnie powiedziała to samo co Tobie pediatra i dopiero wtedy rodzina dała mi spokój.

Natalka też nie jest zbyt gruba. Teraz waży coś koło 11,5 kg
 
reklama
U nas z jedzeniem też różnie. Czasem zje śniadania obiad i jogurt a czasem wypija mleko , skubnie obiad i kolacje i na tym się kończy. To chyba zależy od dnia, ale też się tym nie przejmuję.
Aniu gratuluje osiągnięć Fabianka, u nas nadal z tym nocnikiem jest ciężko.
 
Do góry