kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Ja mam z Natalką dobrze bo ona zjada wszystko co się napatoczy- aby tylko nóg nie miało i nie uciekało
My chodzimy w kapciuszkach bo mamy bardzo zimne podłogi. Zresztą przekonałam się na Martynie że chodzenie na boso po twardej drewnianej podłodze wcale nie wpływa dobrze na nóżki bo jej się pokoślawiły:-(
W środę byłyśmy na szczepieniu i waży 9900. Z tego wynika że troszkę schudła ostatnio. A zmierzyc się nie dała więc nie wiemy ile urosła
My chodzimy w kapciuszkach bo mamy bardzo zimne podłogi. Zresztą przekonałam się na Martynie że chodzenie na boso po twardej drewnianej podłodze wcale nie wpływa dobrze na nóżki bo jej się pokoślawiły:-(
W środę byłyśmy na szczepieniu i waży 9900. Z tego wynika że troszkę schudła ostatnio. A zmierzyc się nie dała więc nie wiemy ile urosła