reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maleństwami

No wiec my rajstop nie zakaldamy , nie mamy tez jeszcze ocieplacza na nogi mimo, ze ostatnimi dniami jest tu dosyc zimno, wczoraj bylo jakies 5 stopni....na spacerki juz nie chodzimy z wozkiem wiec mala caly czas na nogach ...zapierdziela jak maly samochodzik........przyklad z wczorajszego spaceru
body z dl. rekawem
bluza
cieplejsza kurtka ( ale nie zimowa )
spodenki sztruks
cieple skarpetki
butki
czapeczka..chociaz widywalam maluszki bardzo czesto bez
tlusty krem na buzke bo wietrzycho straszne
zawze jak wracamy pijemy ciepla herbatke z cytrynka lub kakao ....a mala zawsze po sciagnieciu butkow ma cieple paluszki
 
reklama
No własnie, krem - czym smarujecie buźki maluchów na taką zimną, wietrzystą pogodę? Rok temu mieliśmy Nivea baby na każdą pogodę, w tym roku chciałam kupić jakiś krem typowo "zimowy" ale wszystkie zawierały w składzie wodę... podobno nie powinno być wody w kremie zimowym, bo od tego naskórek pęka. Kupiliśmy więc znowu Niveę Baby na każdą pogodę. A jak jest u Was?
 
Leika, ja wlasnie zakupilam Nivea na kazda pogode, mam tez ziajke i bambino, ale na zime nie stosuje - w zeszlym roku mala miala naczynka na buzce popekane i chcialam zainwestowac w cos lepszego, zobaczymy jak sie ten sprawdzi, chociaz juz troche naczynek jej wyszlo :-( Taka uroda naszego dziecka...
 
o raju, a ja zapomnialam, ze trza pyszczki dzieciom smarowac :zawstydzona/y:ani razu tego nie zrobilam

Silunia, masz racje, jesli dziecko porusza sie juz bez wozka, nie nalezy inwestowac w stos ubran na nim
 
Polecam wszystkim do smarowania buzki krem KLORANE..sandra mowila , ze mozna go dostac w polskich aptekach ...my mielismy go w zeszlym roku, byl bardzo wydajny tubka starczyla nam na cala zime ( prawdopodobnie jest ciut drozszy , ale naprawde swietnej jakosci ) wystarczy niewielka ilosc ....w tym roku, poniewaz w naszej aptece juz zostal wykupiony kupilismy krem AVENE ( tuba jest wielka wiec bedzie chyba na dwie zimy ...troche ciezko go rozsmarowac , ale zostawia gruba warstwe ochronna :tak:sama go stosuje bo od tego wiatru wyschlam na buzce :zawstydzona/y:
 
my na razie jechalismy na bambino a teraz przydałoby sie zakupic cos lepszego na taka pogode,rok temu mielismy Niwea ale ja nie lubie bo ciężko sie rozsmarowuje.Widziałam dużo kremów dla dzieci typowo na zime , musze obczytac i coś zakupić...
 
my na razie jechalismy na bambino a teraz przydałoby sie zakupic cos lepszego na taka pogode,rok temu mielismy Niwea ale ja nie lubie bo ciężko sie rozsmarowuje.Widziałam dużo kremów dla dzieci typowo na zime , musze obczytac i coś zakupić...

No tak ,ale właśnie wszystkie są z wodą w składzie... Jak to w końcu jest z tą wodą, może być w kremie zimowym czy nie?
 
No tak ,ale właśnie wszystkie są z wodą w składzie... Jak to w końcu jest z tą wodą, może być w kremie zimowym czy nie?

ja wiem ze my a nasze maluchy to róznica ale w naszych kremach też jest woda i wydaje mi sie ze krem nawet z woda jest robiony tak aby ta woda nie zaszkodziła, w koncu to kremy dla dzieci wiec producenci chyba wiedza co robia... tak mi sie wydaje:sorry:
 
Leika- krem ktorego teraz uzywamy Avene jest na wodzie termalnej i jest polecany przez pediatrow i farmaceutow ...szczeolnie dla dzieci na zimne dni..wiec woda w kremach nie moze byc az tak zla
 
reklama
My narazie na spacerach to zazwyczaj w wozku, dlatego mala ubieram troszke cieplej ode mnie :tak:
Co do kremow to ja caly czas smaruje Sarze buzke Alantanem Plus mascia - ma konsystencje Linomagu, swietne natluszcza i zostwia taka ochronna warstwe. Na zime chce kupic specjalny Alantan z wit. A (jakas nowosc, jest chyba w czerwonym opakowaniu).

Te kremy z Klorane o ktorych pisze Silunia sa naprawde bardzo dobre i w tych wiekszych aptekach mozna je dostac, a ceny maja zblizone do Avene, Musteli czy La Roche.
 
Do góry