reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maleństwami

reklama
taaa toście wymyśliły - święta, odpowiedź jest inna, jestem gorsza od gestapo:-p
ale wczoraj też zgrzeszyłam;-) kupiłam Ali Teletubisie na dvd, strasznie jej się podobają, to chyba za to jej kupiłam, że nic innego nie ogląda, chociaż teściowa mówi że czasem na domisie rzuci okiem:tak:
a głosu na Alkę nie mogę podnieść, bo Wojtek mnie zaraz upomina;-)
 
zakupiłam Huggisy Clasiki(z tego co pamietałam są wielkie nawet te mniejsze rozmiary) i rzeczywiscie 5 sa olbrzymie, zobaczymy czy przeleje czy nie:-p
święta racja, kupiłam 5 i odłożyłam do szafki aż Ali dupka dorośnie, mada może spróbuj tesco 4+, nam się sprawdzają są trochę większe od pampkowych 4+
 
moje grzechy:
  • nie nauczyłam pić młodego z niekapka tudzież innego sprzętu i ciągle jest butla :-(
  • nadal młody je jedzenie ze słoiczków
  • oprócz mleka, soczków i kaszki młody nie chce pić niczego innego
  • w nocy jak się budzi jestem małoprzytomna, żeby go ululać do snu i ląduje z nami w łóżku (choć od kilku dni staram się to zmeiniać)
  • rano w pośpiechu "zapominam" mu umyć ząbków, za to wieczorami myję mu przed kaszką podawaną z butli, bo on zaraz po jedzeniu zasypia
  • zdarzyło mi się dać mu po rączkach i klapsa na tyłek, po 100 użyciu zwrotu "nie wolno"
 
Fajne to z grzeszkami! :-D
Oto moje:

- Piotrus prawie pol nocy przesypia z nami (jak zaczyna marudzic, to bierzemy go do siebie),
- zapominam o witaminach,
- ciagle powtarzam, ze na nocnik jeszcze przyjdzie pora,
- dostawal po lapkach, jak odrywal nam listwy przypodlogowe (nic to nie dalo, wszystkie listwy mamy oderwane),
- jego namietnoscia jest "Jaka to melodia?", mamy nagrane kilka odcinkow i wlaczamy mu dla swietego spokoju...

Ubranek tez nie prasuje (chyba, ze cos wyjatkowo wola o zelazko), ale moje sumienie mowi mi, ze to nie grzech. :-p
 
święta racja, kupiłam 5 i odłożyłam do szafki aż Ali dupka dorośnie, mada może spróbuj tesco 4+, nam się sprawdzają są trochę większe od pampkowych 4+

Bedyta- tesco 4+ przelewała (uzywamy ich za dnia), za to Huggisy clasiki 5spisały sie na medal, mała w nich prawie tonie ale dzis długo spała i po 14 godzinach nawet nie przelała:-p
 
No to czas na spowiedz ;-)

* od pierwszego dnia spi z nami w lozku i pewnie jeszcze troche to potrwa
* czesciej je zupki ze sloiczow niz wlasnej roboty ( na rozgrzeszenie dodam, ze troche je modyfikuje, n. dodam jakis makaron, kopytka, dorzuce brokulow, czy innych warzyw itd. itd )
* zasypia ze mna, czasem przy cycu.
* cyc w nocy jeszcze jest
* w ciagu dnia usypiam go na dworzu w wozku, w domu na rekach .... brrr
* ubranka prasuje maz ... hihi
* tez wszystko robie sama, a potem mam do meza pretensje, ze nic nie robi.
* jak jestem sama z Malym, to karmie go na kolanie przy MiniMini albo Disneyu.
* tule, caluje, nosze .... podobno za duzo. ALe mnie tam z tym dobrze
* pozwalam mu robic straszny balagan.
* pozwalam mu sie brudzic ( szczegolnie jak jestesmy na dzialce. Grzebie pazurami w czarnej ziemi, obrywa liscie, kwiaty. Brudzi sie jedzeniem, oblewa piciem. ...)
* jak ma kryzys, to go zapycham wafelkami, kajzerkami, chrupkami.... albo owocem.

no to tyle. Pewnie jeszcze cos by sie znalazlo.

- nie krzyczalam, nie dawalam klapsow .... jeszcze. Ale ja mam duzo cierpliwosci i jego popisy na mnie nie dzialaja. Jak narazie skutkowalo ignorowanie go. Albo bralam jakas zabawke i zaczynalam sie bawic nia sama. Wtedy od razu do mnie przychodzi i patrzy sie i zaczyna sie bawic ze mna. Potem go szybko przytulam i juz.
ALbo jak jest juz naprawde ekstremalnie, to daje mu jakis owoc .... zawsze skutkuje!
 
kurcze nie wiem jak unierac maa na taka pogode:confused:
ma gacie ocieplane ale jakos nie wyobrażam sobie nie założyc jej rajstopek...
ma kurtke taka cieplejsza ale nie na mrozy i nie wiem czy bodziak i bluzeczka wystarcza pod nia czy włożyc jeszcze sweterek... przeciez nie właduje jej jeszcze w kombinezon czy kozuszek:baffled:
czy w wózku macie wysciełane kocykiem czy wkładacie tak bez niczego , ja sie mecze z kocykami bo wydaje mi sie ze to w wózku takie zimne jest ale znowu jak mała połazi to wkładanie do wózka kończy sie ufajdanym kocykiem:-p
 
reklama
Mada, Sara ma dzisiaj ubrane:
-body z dlugim rekawem
-rajstopki
-spodnie ocieplane na szelkach
-golf welniany
-kurtka taka bardziej jesienna
-czapka
-rekawiczki (bo wczoraj wrocila ze spaceru z zamarznietymi rekami :szok:)
Do tego ma na nozkach cienki kocyk i ma ocieplacz na nogi, bo moja mama wziela dzisiaj Graco na spacer.
Do Haucka chce dokupic spiwor taki na polarze, bo Sara tylko na spacerach spi, wiec w czyms takim przyjemnie jej bedzie :-)
 
Do góry