Bety
dla Ciebie:
-wygodne koszule(cienkie, bo w salach chyba ze 100 st.)kilka sztuk, ja zmienialam codziennie, bo po nocy bylam mokra jak szczur
-cienki szlafrok
-klapki+japonki pod prysznic
-podpaski poporodowe (np. bella mama)
-chusteczki nawilzające zwilżone do przecierania twarzy w ciagu dnia
-wody - odrazu zgrzewke
) mi poszla cala w ciagu 1,5 dnia
)
-laktatory w szpitalu sa, wiec jak bedziesz potrzebowala, to Ci dadza, wiec narazie nie jest to zakup niezbedny - ja teraz kupilam, bo musze czasem zostawiac malego i wtedy zawsze ma butle z moim mlekiem.
-NAKLADKI NA SUTKI(np.avent lub muszelki na sutki)+PURELAN 100+WYGODNY STANIK !!! po pierwszej nocy z malym, myslalam, ze moje brodawki mi odpadna. Ryczalam z bolu
-kosmetyki (warto sie nawet lekko podmalowac - samopoczucie odrazu lepsze
)
-jedzenie + cos do chrupania w nocy (np. chrupki kukurydziane)
+ ktos do pomocy w ciagu dnia, zebys mogla odespac nocki
ja mialam cc, wiec pomoc byla nieoceniona - nawet podawanie malego z lozeczka do mojego lozka okazalo sie niesamowitym ulatwieniem.
Dla bobasa:
-ubranka na kazdy dzień pobytu + 3 na zapas+czapeczki; pierwsze ubranko do porodu najlepiej takie, ktore najmniej lubisz - mimo starannego umycia dzidzi, na ubranku zostaly slady krwi. Te ubranko+ 2 szt. pampersow i rozek lub kocyk bierzesz na porod, wiec przygotuj sobie na nie oddzielna siatke.
-chusteczki do wycierania pupy (chyba, ze bedziesz przemywac ciepla woda, to wtedy platki(wata))
-pampersy
-pieluchy tetrowe i flanelowe
-recznik
-rożek
-kocyk
---->nie musisz brac kosmetykow dla dzidzi. Ja mialam, ale nie korzystalam, bo polozne od noworodkow codziennie przychodzily i same myly dzidzie - mialy kosmetyki firmy Hipp. Do pupy tez dostalam od nich krem (Aksoderm), bo sudocremy czy penateny uzywa sie sporadycznie tylko przy odparzeniach, a ten kremik zapobiegawczo co wymiane pieluchy.
chyba tyle - jak sobie cos jeszcze przypomne to dopisze