okolice Jeleniej Góry..

[FraniowaMama]

Straszna tragedia.. Ja nie wiem jak mąż Pati się po tym wypadku pozbiera..
To jest niewyobrazalna tragedia.. Biedne dzieciaczki..



Strasznie jest mi przykro że nie dotarlismy na spotkanie. Mówił już Oli - całę popołudnie taszczyłam w wózku soki i ciasta licząc, że się wyrobię
Do Franka trza mieć pretensje
To był wirus jakis cholerny. Odebrałam dziś wyniki, niektóre dobre, inne do doopy. Żelazo 28 przy normie 61-157. Ferrytyna na dolnej granicy.. Już sama nie wiem co o tym sądzić. Czekam na tel naszej dr z Wawy. No ale to wszystko pikuś.. jak sie pomysli o Pati i jej rodzinie..

 

[zuza-anna]

no ja tez jestem juz jestem ;-)

Al.Szyszkowska > dziekuje bardzo za mile spotkanko! fajnie ze moglysmy sobie pogadac tak o *******kach :-)
Moze kiedys uda sie powtorzyc i moooze inne dziewczyny tym razem tez sie pojawia hihi

Mam nadzieje ze rybka smakowala!
U nas dzisiaj znowu ciezki dzien i musialam Malej znowu dac paracetamol :-(
moglyby juz te zabki sie przebic bo tak mi szkoda jak sie meczy Malutka.....
a wczoraj o g.21 z M. pojechalismy na zakupy do Tesco hihi
wrozilismy dopiero o 1 w nocy ale kupilismy Malej troche body i pajacow bo sa przeceny spore :-)
i duuuzo sloiczkow z jedzonkiem! jak wypakowalismy to wszystko na lade to kobieta w kasie az sie smiac zaczela ...
i tak ponad 9 stowek nam ucieklo ale przynajmniej zapasy mamy na 2 miesiace!
a moja Mala cos osatnio obrazila sie na wode i dzien dziecka chce codziennie!
drze sie okrutnie jak tylko do wanny probujemy ja wlozyc hihi tylko raczki i buzke pod kranem lubi myc....
a w niedziele wyruszamy nad morze i juz nie moge sie doczekac :-) oby tylko pogoda byla i mozna bylo na plazy siedziec....

dobraczarownico > co z ta rybka? bo juz ciezko mi ja upilnowac tyle amatorow na nia zerka
ale jeszcze jest calutka i jezeli tylko masz ochote to daj znac szybko bo niestety w kazdej chwili moze ktos sie do niej dobrac.....
bo nasze juz wszytskie skonsumowane ;-)
jezeli nie bedziesz chciala to tez nie ma problemu wiec sie niemartw...

zmykam spac bo strasznie zmeczona jestem...

dobranoc

 

[dobraczarownica]

ja tak w locie i egoistycznie o sobie, czuje się jakbym komuś kilka dni ukradła, staram się zrobić wszystko, czego nie zdazyłam, trzęsłam gatkami okropnie przed tą cesarką, mam nadzieję, że mnie nie dosięgnie, dziś dzień pełen zajęć, za godzine wyjeżdżam rodzicom auto zarejestrować i dopełnić eszystkich formalności zwiazanych z jego zakupem, całusiam wszystkich, spokojnego dnia

 

[Natalineczka555]

Wjechał pod tira. Żona w ciąży nie żyje - Polska - Informacje - portal TVN24.pl - 26.07.2010

to kobietka z mojego forum "listopadowek..."

Boze az mam ciarki((((((((((((((((((((((((((((((( miala dwoch synkow i teraz miala byc corcia

Jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, ona byla tak szczesliwa....
nie moge uwierzyc.... na NK znicze.... na forum wszystkie placza... Boze lzy same ciekna.... jakie to zyce jest ulotne... wszystko w obliczu takiej tragedii staje sue banalne...
Boze, az boje sie myslec co byloby gdyby jej maz tez ne przezyl... Pati miala 2 synkow, jedne ma 10 lat a drugi 2 i 10 miesiecy... Bozeeeeeeeeeee((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

słyszałam o tym
wielka tragedia
wspólczuje całej rodzxinie i wszystkim znajomym
(*)(*)(*)

jestem z powrotem, w dwupaku, szczęśliwa, przedwczoraj udało mi się skontaktować ze znajomym położnikiem z wrocławia, który odbierał Tadzika, posłuchał przez telefon co się dzieje, kazal przyjechać w środę do jego szpitala i jak potwierdzi się wszystko to w czwartek czyli dzis miał mnie ciąć, całą poprzednią noc płakałam i szykowałam rzeczy, prasowałam resztę ubranek, ubieraliśmy łóżeczko itp, bardzo się bałam cesarki, bo to jest operacją, człowiek tego czego nie zna to się boi, pojechaliśmy do wrocka, byliśmy na 12 tak jak mówił ale dr coś wypadło i kazał zostać do 18 to wtedy będzie już wolny, i czekaliśmy u siostry do tej szóstej, potem kiedy już przyjechał, zbadał mnie i stwierdził, że główka jest na dole, i jak nie wierzę, to mi włączy usg i pokaże na ekranie, (badał na samolocie), i na tym ekranie główkę było widać, śliczną, okrągłą główkę która była na dole, tam, gdzie powinna, popłakałam się z radości, przejrzał wszystkie papiery i stwierdził, że możliwe jest przesuniecie terminu z 12 na 18 sierpnia, że dopóki łożysko jest wydolne z ewentualną cesarką, jak się znów(co wątpliwe) ułoży w poprzek można poczekać, wygonił mnie do domu i kazał przyjechać do kontroli za tydzień,
żałuję spotkania, mam nadzieję, że będzie jeszcze okazją, na razie mykam, coby zjeść coś, dziękuję za wsparcie, nadrobię co tam u Was i skrobnę później jeszcze

kochana super wiesci ale cesare i tak bedziesz miec?
bo nie zrozumialam do konca


witam was a ja sie nie pojawilam wczoraj bo kokardeczki zapierdzielalam
dostalam pierwsze zlecenie na 3 tys kokardeczek po 3 gr jedna wiec jakies 90 zl wpadnieczas mam do poniedzialku

anula nie mozna okreslic ile za godzine bo maz rozne kokardki i roznie sie je robi , zalezy od fasonu, wielkosci i trudnosci i stopnia wprawy, no i wiadomo ze nie kazda ci tak podpasuje niektore bedziesz robic sybko nietore wolno wiec naprawde roznie
dlatego wole podac wam ze to jest na akord i kazda kokardka ma swoja cene ja teraz mam te po 3 gr a sa i takie po 15

ja spadam zabierac sie do produkcji;-)

 

[anulka1979]

dzien dobry...

achhh, uzbieralysmy kase - zamowilysmy wieniec... jedna z nas mieszka w Bydgoszczy, koleznka Pati i z forum i z zycia... i sie zajmie tym...


Dziewczyny, to co macie jeszcze kogos to tych kokardek? Bo pasowaloby se meldowac do tej produkcji... jak chcecie nadal...

 

[Al.Szyszkowska]

hejka.

ANULKA- no ja nadal chcę te kokardki....

FRANIOWAMAMO- jak tam Franuś z tym wirusem? A na niedziele organizujesz jakies przyjęcie, czy kameralnie?

DOBRACZAROWNICO- dobre wiesci, że mała obrócona. Moja natala do ostatniej chwili miała główkę do góry, dopiero w szpitalu sie obróciła...a i tak skończyłam cesarką...najważniejsze zdrowie dziecka:-)

Coś mnie dziś głowa strasznie boli....

 

[FraniowaMama]

Od jutra odcinam się od netu - przyjeżdża moja siostra. Baaaardzo się cieszę

Olu, Franek ma się całkiem nieźle, dziękuję
Nie robimy obiadu w domu bo bysmy ludzi nie pomieścili. Niby nie bedzie dużo ludzi a jednak wyszło dużo.. Robimy 2 w 1 - roczek i chrzest - będzie moja siostra ze swoim facetem i dzieckiem (3 os), chrzestna z rodziną (3 os), chrzestny z rodziną (4 os), teściowie (2 os), szwagrostwo (4 os), my (4 os), zaprzyjaźniona rodzina (4 os). No i się nazbierało... Obiad będzie w Chacie za wsią. Potem szwagrostwo i teściowie wracają do domu (przyjeżdżają przed samą uroczystością) a my wracamy do domu na grila wieczornego Rany, jak ja się ciesze na ten weekend

 

[zuza-anna]

hej
ja tylko na chwilke zagladam do Was :-)
jestem strasznie zmeczona :-( caly czas biegam i cos zalatwiam buuuuu....
mam nadzieje ze przynajmniej jeszcze przez ten tydzien uda mi sie troche odpoczac.

A co tu tak spokojnie?
Gdzie sa wszyscy?
:-)

Pozdrawiam i dobranoc

 

[Al.Szyszkowska]

No wlaśnie.
Jakaś cisza zapadła
Gdzie są MONA, AGABE? DOBRACZAROWNICO- co u Ciebie? Jak się czujesz?

FRANIOWAMAMO- trzymam kciuki żeby malutek dobrze wytrzymał wszystko i impreza się udała Szepnij mu na uszko że mu łatana ciocia coś tam w prezencie przesłała na konto Napisz jak już wszyscy sie rozjada do domów i odetchniesz jak wszystko się udało

ZUZA-ANNA widze że poszalałaś kobietko na zakupach dla Lenki. Ja też jak wpadam do marketu to nie moge się opanowac w regałach dziecięcych. Dlatego mąż mnie nie puszcza na zakupy:-) No ale mam allegro wiec zawsze coś fajniutkiego wypatrze swoim maluchom. Dziś kupiłam Natiśce nowe kozaczki za 30zł. Cudenko;-) A ostatnio Sebusiowi dwa pajacyki z polarku na zimę- po 7 zł a Wy to chyba jutro jedziecie? Ja dziś mam jechac do rodziców a jutro nasi znajomi maja przyjechać Więc też nudzić mi się nie będzie. Napisz jak wrócicie, może uda nam się do tego parku dinozaurów wyrwać wspólnie

NATALINECZKA- jak tam ida kokardki, widzę że ciężko pracujesz i nie masz czasu by pisać;-) Ile juz nadziergałaś?

Uciekam bo prasowanie czeka

 

[Natalineczka555]

hej hej
m poszedl do sklepu po pifffko a ja myk myk na bb
kokardek ino 600 mi zostalo z 3000 wiec wieczorkiem sobie zasiede i jakies 300 pykne wiec jutro juz na luzie

oj kochane
nie chwalilam sie mamy juz wozeczek dla niuni
ten co wam pokazywalam za 180 zl
uzywany ale baaaaardzo zadbany i porzadny, jak go m zobaczyl to mi powiedzial ze za chiny by go za ta cene nie sprzedal
i zkupilam sobie termometr do czola i ucha dla maluchow
82 zl z przesylka ale nie bede meczyc dzieci normalnym
a wiem jak sie z czarkiem meczylam ostatnio zeby mu temp zmierzyc

zasatanawiamy sie tez na wymiana autka ale to raczej bardziej odlegle plany

w biedronce sa baardzo fajne krzeselka dla dzieciaczkow po 25 zl, ale strasznie czarkowi do gustu przypadlo, takie fajne wygodne ze raz nam na nim zasnął