reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

okolice Jeleniej Góry..

hej
ja znowu pojawiam sie na chwilke......

jutro rano jedziemy na tydzien i niewiem czy bede miala neta :-(
kurcze a jeszcze dzisiaj jakies zatrucie mnie sie uczepilo i czuje sie fatalnie......
rano wstalam z bolem zebow i glowy bo bylam na wizycie u ortodontki wiec masakra!
a pozniej to zatrucie - normalnie zyc nie umierac!

bede za tydzien w niedziele :-)
trzymajcie sie i uwazajci na siebie, maluszki i brzuszki!

pozdrawiam
 
reklama
Ola jak bedziecie mieli ochote zajrzec do szklarskiej to moze uda nam sie spotkac :-)
byloby fajnie hihi
jak cos to pisz...

jeszcze raz sie zegnam > dobranoc!
 
Dziewczyny, gdzie Was wymiotło przez weekend?

FRANIOWAMAMO- jak chrzciny się udały? Oglądałam właśnie zdjęcia Twojego krasnalka na Waszym wątku:-) Cudeńko małe, super że turnys przynosi takie efekty.

ZUZA-ANNA miłego pobytu nad morzem, zazdroszczę Ci tej wody, plaży....ech życie życie, a ja musze w domu siedzieć.

Mój Sebuś już zajada zupki, zacżeliśmy od dwóch słoiczków, teraz je już mamusine gotowane. Zajada aż miło patrzeć. dziś , jutro i pojutrze pierwsze próby glutenowe- zobaczymy jak zareaguje. Jak wszystko będzie ok, wprowadzę mięsko....

Odezwijcie się co tam u Was????
 
witam was dzieczynki:tak::tak::tak::tak:

wczoraj mnie nie bylo bo rano sie do roboty zapedzilam co by skonczyc
a dzis czekam na nastepna dostawe:tak::tak::tak::tak::tak:
mlody dzis rano wstal i ryczal ze go siusiaczek boli :baffled:
kazal mi dmuchac:eek:
no ciekawa jestem co to mu sie tam dzieje:confused2:

m poszedl na jagody ciekawe ile przyniesie,
dzis jeszcze do miasta
teściowa przyjechala na urlop wiec trza bedzie sie wybrac:tak::tak:
moze cos kaska rzuci;-):-p

a no i nie wiem czy wam mowilam od dzis m ma 2 tyg urlopu:tak::tak::tak:
i nie wiem czy sie cieszyc czy nie:sorry2:
 
Witajcie mamuski !!!!

U nas dobrze , dzieci nawet ok Krystianek cos malo w dzien je ale w nocy nadrabia no nic widoczne tak mu sie chce, sam sie przstawi.
Wybaczcie ze mnie tak dlugo nie bylo.
Widze ze chcecie jakies spotkanko zrobic mam nadzieje ze o mnie nie zapomnialyscie :);-)
 
CZARNUSZKA owo spotkanko już sie odbyło. Z przyczyn różnistych było nas aż dwie:-) chwilowo chyba nie planu na kolejne, no chyba że mi cos umknęło po drodze.

NATALINECZKA- i jak tam z kokardkami? dostałaś kolejne zlecenie, rozliczono się z poprzedniego? ciekawa jestem bo różne rzeczy słyszy się o zlecanych pracach chałupniczych. pisz co tam?

FRANIOWAMAMO czy wszystko u Was ok? Podglądam Wasz wątek ale tam też żadnych wieści...

U nas dziś takie nowiny- Sebuś oglosił protest na jedzenie zupki:no: tak się darł że w końcu zaczął się krztusić i prawie się udusił.... jak się domyślacie odpuściłam karmienie zupką....
Ale ale jest i radosna wieść- mój chłopaczek dziś po raz pierwszy samodzielnie przewrócił się z plecków na brzuszek:-D do tej pory kończył na pbracaniu sie na boczki a tu nagle hops i wylądował na brzuszku. Wyglądał na mocno zdziwionego swoim wyczynem:-) a teraz wcina swoje stopy;-)
Chyba zaczyna się nam historia z ząbkami bo młody nerwowy i popłakuje ciagle, ładuje wszystko co w zasiegu do buziaka. jeszcze pod palcem nic nie czuć ale chyba zaraz się jakiś kiełek pojawi:tak:

Dzis dzień sprzątający, odkurzanie juz za mną, kończe mycie podłóg, poprałam kapy i narzuty.... ledwie żyję bo jakos duszno się zrobiło.

No a co tam u Was?
 
Cześć Dziewczynki!

Trochę Was zaniedbałam, a będzie jeszcze gorzej, bo jutro wracam do pracy:-( Dzisiaj idę z synkiem na szczepienie, myślałam, że później sobie pospacerujemy, ale coś pogoda do niczego. Pisałam wcześniej, że Romusiowi wychodzi ząbek - otóż ząbki będą 2, na górze:-) Jakoś to znosi, chociaż w nocy czasami przebudza się z płaczem, ale nie goraczkuje i generalnie jest o.k. Uffff... jak pomyślę, że to nasz ostatni taki dzień, to żal się robi, chociaż momentami miałam tak dosyć, że nie marzyłam o niczym innym, tylko żeby usiąść za swoim biurkiem:zawstydzona/y:

FraniowaMamo - Już wcześniej zauważyłam Cię na forum, ale dopiero ostatnio zapoznałam się z historią Twojego synka. Aż brakuje słów, żeby to wszystko jakoś sensownie skomentować. Życzę Wam powodzenia i trzymam kciuki za Frania:tak: To wyjątkowo dzielny chłopczyk.

Pozdrawiam Was serdecznie.
 
reklama
Do góry