reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odżywianie w ciąży i w trakcie karmienia piersią

Mi się dzisiaj obiadu nie chciało robić :( cały dzień w łóżku, m nie ma, Bartek biega i bałagani i on jedynie jadł obiad, kapuśniak z wczoraj.
 
reklama
A mnie dziś w sumie tak jakoś dziwnie... Nie smakował mi obiad... śliny mam pełno w ustach...

Tak jakby mnie pobolewały jajniki... i ciągnie mnie w nogi od tego... i trochę krzyż...

Ale chyba nic w tym dziwnego??

Powiedzcie, czy należy się martwić temp, a raczej stanem podgorączkowym 37 stopni?? Bo trochę mnie to niepokoi...
 
Ostatnia edycja:
Mówią, że temp w ciąży jest podwyższona, ale nie do 37 stopni. Może jakieś przeziębienie Cię bierze? Wypij ciepłą herbatkę z sokiem malinowym i kładz się do łóżka. Kiedyś znajoma mówiła mi, że dziecko w łonie matki ma temp. wyższą od matki o 2 stopnie, nie wiem ile w tym prawdy. Nie znalazłam nigdzie takiej informacji.
 
Poxo ciepla herbatka z cytrynka albo z sokiem malinowym i do wyrka :tak: Z ta slina tez tak mam a jak bylam u dentysty i mi robila zeba to az nie nadazalam jej przelykac :eek: Ja z nowu dzisiaj jakas nie wsosie bylam,taka nerwowa caly dzien nawet na krzyczalam na swojego A. bez powodu :-( Nadal odczuwam to niewielkie napiecie podbrzuszu ale nie caly czas tylko raz na jakis czas no i czasem mnie cos gdzies tam na dole za kloje :tak:
asia_asienka ja mierzylam tempki w pochwie przez 6 cykli po stracie mojej pierwszej fasolki (prowadzilam sobie kalendarzyk malzenski :tak: ) i faktycznie w buzi czy pod pacha jest inna temperatura niz tam na dole a zwlaszcza po zajsciu w ciaze zazwyczaj temperatura utrzymuje sie w granicach 37 stopni albo troszke wyzsza jak 37.3 :tak:
 
eeeh u mnie też jakie kłucia w jajnikach.. już się martwiłam, ale widzę że u Was to samo:tak: ja jestem jakoś strasznie zmęczona, na nic nie mam siły ani ochoty. Właśnie zrobilam sonie pyszny twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem:-p
Co do temperatury to: stsosując NPR można ją mierzyc na 3 sposoby: w ustach, dowcipnie i w odbycie. Temp. dowcipna zawsze jest wyższa od tej w ustach. W ciąży dowcipna powinna wynosić pow 37 ( ale żeby stwierdzić jakies nieprawdilowości nie wystarczy jeden pomiar, tylko dluższe,najlepiej jeszcze przed ciążą, bo każdy organizm jest inny, i u niektorych wyjściowa temp jest duzo niższa). Ja mierzyłam w ustach i w ciąży wynosi u mnie między 36.5- 36.9. A temp. pod pachą nie ma z tym nic wspólnego! Bo to temp. skóry czy jakoś tak. Poxo jeśli mierzyłas temp. pod pachą i jest w okolicach 37 to zrob tak jak piszą dziewczyny:tak:
życzę zdrowka:-)
 
Jesli chodzi o kłucie w jajnikach o ktorych piszecie to moze byc efekt powiekszania sie macicy, ale ja na waszym miejscu upewnilabym sie u lekarza :tak:

Mnie tez ostatnio obiady nie smakuja :confused2: Nawet bym nie gotowala gdybym nie musiala :sorry: Za to moglabym jesc mnusto buleczek i przekasek miedzy posiłkami :-D
 
A mnie dziś w sumie tak jakoś dziwnie... Nie smakował mi obiad... śliny mam pełno w ustach...

Tak jakby mnie pobolewały jajniki... i ciągnie mnie w nogi od tego... i trochę krzyż...

Ale chyba nic w tym dziwnego??

Powiedzcie, czy należy się martwić temp, a raczej stanem podgorączkowym 37 stopni?? Bo trochę mnie to niepokoi...

spokojnie do 37 stopni moze wzrosnac wiec sie nie przejmuj. To pierwszy trymest i organizm traktuje zarodka caly czas jak cialo obce wiec probuje "walczyc" do tego progesteron wytwarzany przez cialko zolte moze powodowac wzrost temperatury. Nie martilabym sie. Tym bardziej ze wieczorem zawsze temperatura jest troszke wyzsza. Jesli bedzie sie zblizac do 37,5 38 i utrzymywac dluzej niz 1-2 dni wowczas mozesz sie martwic i isc do lekarza. Tak to nie ma paniki. Krzyz mnie tez boll na poczatku ciazy teraz nie. Moze polez z nogami wyzej niz glowa i pupa, a bol jesli jest bardziej w pachwinach niz po srodku to tez nic groznego poki nie jest staly i rwacy. Mozesz wziac no-spe rozkurczowo i poodpoczywac. Nie ma co panikowac:-)
 
Tak, no- spę można brać. ja brałam na samiuskim początku, jak 2 razy przebudziłam się w nocy w bólu, tak mnie ciągło podbrzusze:/ lekarz jednak powiedział, zę tak moze się dziać, bo przecież macica się rozciąga;-) A jeśli chodzi o kłucia jajników, to lekarz mówił że również mogą się zdarzać. Mi zabronił szybkich ruchów, dźwigania, szybkiego chodzenia po schodach, skakania i takich tam czynności. Tylko ja mam mega torbial na jednym jajniku i ona dodatkowo mi dokucza:crazy:
 
Ja jestem za braniem magnezu zamiast Nospy :) W sumie bralam w I ciazy Luteine, Magnez i Nospe a i to nie pomagalo na skurcze czasami. Teraz puki co czuje sie o wiele lepiej za braniem Magnezu 3 razy dziennie. Skurczów brzuszka nie czuje :) Z Luteina się ograniczam jesli nie czuje potrzeby.
 
reklama
dzisiaj serwuje rybke w domu :tak::-D jakos nie mialam dzisiaj pomysla na obiad :-D ogolnie nic mi sie dzisiaj nie chcialo :sorry: kompletny len,dzisiaj to moglabym spedzic caly dzien w lozku:confused2::-D
 
Do góry