reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odżywianie w ciąży i w trakcie karmienia piersią

reklama
raczej nie polskie, ale są i baaaaardzo pyszne!! ale drogie :-/ ja płaciłam 20zł/kg, ale było warto
E tam cena nie gra roli w tym przypadku a powiedz jeszcze gdzie je można kupić na straganie czy w delikatesach ja nie mieszkam w mieście ale akurat jutro jadę po zakupy więc... ;>
 
E tam cena nie gra roli w tym przypadku a powiedz jeszcze gdzie je można kupić na straganie czy w delikatesach ja nie mieszkam w mieście ale akurat jutro jadę po zakupy więc... ;>

Ja na wiosnę i w lato nie kupuję w sklepie takim normalnym (Alma) warzyw i owoców bo wolę na straganach. W zimę tylko w sklepie, bo takie zamarznięte na ulicy to bezsens bo już witaminek nie mają
 
Ja na wiosnę i w lato nie kupuję w sklepie takim normalnym (Alma) warzyw i owoców bo wolę na straganach. W zimę tylko w sklepie, bo takie zamarznięte na ulicy to bezsens bo już witaminek nie mają
Oj no to oczywiste ;)... ja latem co mogę to w ogóle ze wsi wiozę, ale teraz zbytnio wyboru nie ma na straganach z tego co widziałam ostatnio... pomidory cebula rzodkiewka
 
A ja czekam na truskawki. Nie mogę się wprost doczekać żeby jakieś upolować, ale pewnie jeszcze jakiś miesiąc został do prawdziwego sezonu... ;)
 
Ja w weekend sie najadlam truskawek i czeresni takze :-D wiadomo ze nie jest to jeszcze ten smak no ale przynajmniej zaspokoilam zachcianke :-D
 
Ja tez czekam na truskawki uwielbiam je!! czereśnie też !!! Nie uwierzę już nikomu w żadne bajki, bo jak byłam w pierwszej ciąży to powiedzieli mi, żeby nie jeść truskawek, bo dziecko będzie na nie uczulone. I ja głupia nie jadłam i o dziwo właśnie pewnie dlatego Tosia do 2 lat miała na nie uczulenie. jeśli gdzieś w składzie były truskawki dostawała czerwone plamy na policzkach.
A te owoce co wcinałam uwielbia również ona od samego początku do dziś, to czego nie jadłam nie lubi!!!!
 
czereśnie mmmmmm pychotka ,ale u mnie jeszcze nie ma a jak będą to są strasznie drogie , ale przynajmniej bez robali :))

alma moja mama będąc ze mną w ciąży zajadała się lodami i ja teraz nie bardzo za nimi przepadam ,a znowu teściowa jak była w ciąży z moim D to jadła mase owoców i mój teraz za owocami nie przepada ,ale to pewnie nie reguła ;)
ja się za pierwszym razem zajadałam pomidorami a teraz to w sumie jem więcej słodkiego i nabiału :)
 
Ja już czyham na nektarynki i brzoskwinie. mmm;))) Bo czereśni jakoś nie lubię nie wiem sama czemu.

Moja mama jak była ze mną w ciąży to jadła mnóstwo serków i nabiału, a ja faktycznie nie przepadam za nabiałem i serkami. Jak mam je zjeść to mnie odrzuca...
 
reklama
ponko u mnie na targu ju sa truskawki Polskie ale drogie, te zagraniczne sa tansze ale sa bardzo dobre i slodkie, bo za granica jest ladniejsza pogoda i sa duze i slodkie :)
 
Do góry