Oczywiście, ze możesz
Ja mam PCOS, jeden niedrożny jajowod, w kółko nawracające torbiele (odpukać dzięki ziółkom to się uspokoiło), mała insulinooporność i okazało się ze dwie mutacje genetyczne, które będą wymagały brania heparyny od początku ciąży. Był tez problem z endometrium cienkim przy poronieniu, ale nie wiem czy to była jednorazowa sprawa, bo miałam (okazało się kilka miesięcy później) jakaś bakterie, która często wywołuje zapalenie endometrium. Ale może zawsze mam takie endometrium, ciężko stwierdzić, bo przez ostatnie 2,5 roku większość miesięcy miałam albo torbiele, albo cytomegalie, albo inne problemy wiec tak naprawdę miesiące w których były realne starania można policzyć na palcach dwóch rąk...
trzymam kochana za Ciebie kciuki, życzę Ci mnóstwa zdrowia, siły i pozytywnej energii w tym wszystkim. właśnie wróciłam od terapeutki uświadomiona jak bardzo jestem zafiksowana w temacie ciąży, tak bardzo bym chciała umieć troszkę zdrowiej do tego podejść.