u nas to samo każda próba siadania Weroniki na nocnik kończyła sie strasznym płaczemja chyba dopiero w wakacje pozegnam sie z pieluchami ....U nas nocnik też sie Filipowi nie podoba, wiec został schowany, bo zmuszać nie będę...mamy jeszcze czass
reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
u nas to samo każda próba siadania Weroniki na nocnik kończyła sie strasznym płaczemja chyba dopiero w wakacje pozegnam sie z pieluchami ....
Mam taki sam plan..po dworze bez pieluchy
u nas to samo każda próba siadania Weroniki na nocnik kończyła sie strasznym płaczemja chyba dopiero w wakacje pozegnam sie z pieluchami ....
A my jeszcze przed próbą. Małgosia dzisiaj dostanie nocnik z melodyjkami od dziadków
oska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 224
Michaś co prawda nie protestuje na nocnik, siedzi na nim (jeśli ma się czym bawić) i nieraz zrobi kupkę czy siusiu, ale absolutnie nie sygnalizuje potrzeb (tzn jak stęka na kupkę, to go sadzam, ale to nie jest jeszcze świadoma informacja). Na razie traktuję nocnikowanie jako oswajanie z sytuacją, no i po troszku przyuczanie, ale pieluchy będą pewnie jeszcze dłuuuugo
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
No wiadomo,że nie ma mowy o sygnalizowaniu potrzeb w tym wieku.Tylko oswajamy sie z nocniczkiem.Michaś co prawda nie protestuje na nocnik, siedzi na nim (jeśli ma się czym bawić) i nieraz zrobi kupkę czy siusiu, ale absolutnie nie sygnalizuje potrzeb (tzn jak stęka na kupkę, to go sadzam, ale to nie jest jeszcze świadoma informacja). Na razie traktuję nocnikowanie jako oswajanie z sytuacją, no i po troszku przyuczanie, ale pieluchy będą pewnie jeszcze dłuuuugo
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: