reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Od kiedy na nocnik?

reklama
Dziękujemy za gratulacje.
Dziś pojechaliśmy do miasta na zakupy i ubrałam jak zwykle Oliwce pieluchomajtki na tak długie wyjście. A ona w samochodzie nagle woła "ee". Już chciałam jej mówić, żeby sikała w pieluchę, ale tak sobie pomyślałam, że co będę dziecku mieszać, zawsze mówię, żeby robiła do nocniczka, a teraz mam jej kazałać sikać do pieluchy? Więc powiedziałam jej, żeby poczekała chwilę, niedługo wysiądziemy i zrobi siusiu. Chcieliśmy się gdzieś zatrzymać, a tu jak na złość nie było możliwości, więc zatrzymaliśmy się dopiero w Fokusie po 10 minutach, wzięłam Oliwkę pod pachę i lecę z nią do kibelka. Wysadziłam ją nad toaletą tak, jak się wysadza dziecko na dworzu, trzymając jej pupę w powietrzu i ładnie zrobiła siusiu, nic nie popuściła w pieluchę przez tyle czasu :tak: Ale się ucieszyłam, teraz możemy się nawet na spacery wypuszczać bez pieluchy :-)
 
a u nas klapa jesli chodzi o nauke nocnikowania:no::zawstydzona/y: jak ma zdjętą pieluche i chce siku to płacze zeby jej założyć z powrotem
Gratulacje dla Oliwki mądra dziewczynka:tak::tak:
 
Nic na siłę, Madzia, sama się o tym przekonałam. Ale warto próbować co jakiś czas. Oli długo bała się nocnika. Co jakiś czas próbowałyśmy, aż wreszcie zauważyłam, że coś zaczyna łapać. Dopiero wtedy jest sens ostro działać w tym kierunku (czyli ściągnąć pieluchę i wysadzać często). Nam w sumie naprawdę szybko poszło, starczył tydzień, żeby można było powiedzieć, że siusianie na nocnik mamy opanowane :tak:
 
Ostatnia edycja:
Oj bystra:-D:-D:-D.Gosia,co bedzie jak bedzie starsza;-):tak:.Tak Ci namiesza,ze nie bedziesz wiedziala jak sie nazywasz...A jak bedzie chciala gdzies wyjsc,to Ci bajer pusci i od razu jej pozwolisz;-):tak::-D

Gratulacje dla Oliwki!!!

Ja leniuch,jeszcze nie ucze Konrada:baffled::sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Oj sprzeda Cię córcia, Gosia, sprzeda :tak: Choć Oli też miała okres, że wszystko zwalała na tatę, ale już jej przeszło, teraz uczciwie się przyznaje, że to ona coś zmalowała :-D

Tycia, nie leń się ;-) A tak na poważnie, warto spróbować, póki jest ciepło i można dzieciaka puścić z gołym tyłkiem lub w samych majteczkach, bo wieczne przebieranie z jesiennych lub zimowych ciuchów jest kłopotliwe, a w samych majtkach z kolei nie puścisz dzieciaka, bo może się zaziębić. Wystarczy pobiegać za maluchem 1-2 dni, żeby się zorientować, czy już jest gotowy.

My wczoraj byliśmy kupę godzin w podróży i Oli ani razu nawet nie popuściła (choć na taką podróż bałam się ją puścić bez pampersa). Po drodze 2 razy zawołała siusiu, zatrzymywaliśmy się i wtedy dopiero się załatwiała. Najbardziej się obawiałam, że się nie wytrzyma, jak zawołała na autostradzie, bo mogliśmy się dopiero zatrzymać jak z niej zjechaliśmy, ale i wtedy wytrzymała :tak:
 
Ja to bym nawet na początek spróbowała z gołym tyłkiem lub tylko w samych majteczkach, bo dziecko szybciej zauważa, jak leci po gołych nogach i szybciej może przerwać siusianie (Oli już na 3 dzień zaczęła przerywać siusianie i kończyła na nocnik).
 
reklama
Oliwka jest super bystrą dziewczynką, bardzo szybko jej poszła ta nauka... U nas regres z nocnikowaniem, bo jak Staś był chory, to nie chciał siadać i go nie zmuszałam, ale teraz muszę na nowo zacząć...
 
Do góry