Już chyba wiem co jest przyczyną. Obejrzałam nocnik i okazało się, że ma spore pęknięcie, przypuszczam, że Oliwce przycięło ciało i ją zabolało. W każdym razie jak narazie krzyk jest okropny jak sadzam ją na nocnik, choć sama mi go przynosiA to ciekawe,co jej sie stało,przestraszyła sie bidulka?Mam nadzieje,że Kubie sie nie odmieni.
Dlatego postanowiłam narazie schować nocnik, tak, żeby go nie widziała i wyciągnę dopiero za jakiś czas, może zapomni, że się go zaczęła bać
A tak ładnie na niego robiła i dupa blada :-(