reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Od kiedy na nocnik?

A u nas sukces!!!!!! Filip usiadł na nocniku i siedział 2 minuty!!!
Ale najpierw ja siedziałam kilka minut (oczywiście ubrana):-D:-D:-D, żeby stał sie zazdrosny i zobaczył, ze to nie gryzie..poskutkowało...już sie nie boi!!! To już coś!!![/QUOTE]

Gratki :) Julcia tez chwile posiedziala, ale raczej w gotowosci do ewakuacji gdy tylko sie oddalę. Nie kocha jeszcze nocniczka.
 
reklama
Laila chetnie na nocniku posiedzi,ale traktuje go raczej jak krzeslo w bibliotece- oglada ksiazeczki i ...to wszystko;-)
 
Laila chetnie na nocniku posiedzi,ale traktuje go raczej jak krzeslo w bibliotece- oglada ksiazeczki i ...to wszystko;-)

dobre:-D:-)spryciula mala:-p


U nas nocniczek na razie jescze na topie.....kupka zawsze rano trafia na nocniczek, z siuskami to roznie <nie chce mi sie:zawstydzona/y:> ale ostatnio zauwazylam ze Julcia jak chce kupke to mnie ''wola'':-D podchodzi do mnie cos papla po swojemu i patrzy mi w oczy:sorry2:i nagle tak wdycha smiesznie i wiem ze chodzi o kupolke...jak zrywam sie po nocnik ta sie zaczyna smiac, co u niej znaczy ze mama zalapala:-D:-p
 
A nas całkowita odmiana - nocnik zaczął parzyć :baffled:
Ledwo Oliwka siądzie, to odrazu w ryk i zwiewa, także narazie nocnik sobie odpuszczamy.
 
reklama
Hej
Próbwałam dziś Julcie posadzic na nocniczku przed kąpielą. Tak krzyczała! Jak ją przytuliłam, to czułam jak strasznie szybko bije jej serduszko. Ona chyba sie boi tego nocnika!!
W ubraniu ez nie chce siedzieć. Jedynie chetnie bierze go w raczki i poznaje buzią... w sumie jeszcze nie używany....
 
Do góry