Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
A u nas sukces!!!!!! Filip usiadł na nocniku i siedział 2 minuty!!!
Ale najpierw ja siedziałam kilka minut (oczywiście ubrana), żeby stał sie zazdrosny i zobaczył, ze to nie gryzie..poskutkowało...już sie nie boi!!! To już coś!!![/QUOTE]
Gratki Julcia tez chwile posiedziala, ale raczej w gotowosci do ewakuacji gdy tylko sie oddalę. Nie kocha jeszcze nocniczka.
Ale najpierw ja siedziałam kilka minut (oczywiście ubrana), żeby stał sie zazdrosny i zobaczył, ze to nie gryzie..poskutkowało...już sie nie boi!!! To już coś!!![/QUOTE]
Gratki Julcia tez chwile posiedziala, ale raczej w gotowosci do ewakuacji gdy tylko sie oddalę. Nie kocha jeszcze nocniczka.