rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Wolfia teraz sobie przypomniałam ze siorka mojej kolezanki miała podobny problem ze swoim maluchem: mały dawno juz skonczył trzy latka, latał bez pieluchy ale jak chciał kupke to kazał sobie ewentualnie załozyc pieluszke, chował sie za zasłona w pokoju i tam robił w pieluchę, a jak nie to za zadne skarby zrobic nie chciał dopiero jak pojechali na wieś do babci to tam na dworze miał nocnik postawiony wiec jak mu sie zachciało kupke to patrza co Pawełek robi, a on nocnik za krzazek i tam spokojnie zrobił i potem juz w domu mały brał nocnik w ustronne miejsce, najczęsciej za zasłone i tam robił kupke na spokojnie ale juz na nocnik! moze Viktor tez by robił na nocnik jakby go nikt nie widział a poza tym jak mówisz ewidentnie połaczył robienie kupki z czymś brzydkim i wstydliwym , moze się komus wyrwało kiedys ze kupka brzydka jest i smierdzi no nie wiem, nie pozostaje nic innego jak rozmawiac spokojnie, tłumaczyć i czekac chyba az sam sie przekona...