{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
mnie od południa nie daje spokoju spojenie, chodze jak kaczka- w ogole staram sie jak najmniej chodzić:-( dobrze chociaż, że juz posprzatałaam i ciasto upiekłam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Organizm mądrzejszy jest niż my i zbiera siły do porodu;-) Ja mam na zmianę okresy wściekłej aktywności i potwornego lenistwa.....zdarza się że w odstępach półgodzinnych Ale jak od rana się nie zbiorę do życia, to potem już nie ma najmniejszych szans. Im bardziej się obijam tym bardziej się wkurzam, że powinnam coś konstruktywnego zrobić, a samo to myślenie tak męczy, że obijam się jeszcze bardziej No i nie ma dobrego rozwiązania.......przetrzymać i liczyć na legendarny przypływ energii fizycznej i psychicznej po porodzie (po zaliczeniu baby bluesa)też tak macie ze byście spały i spały?
nie wiem o co chodzi