reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

objawy i boleści-ku pocieszeniu

ojj wyciągnąć sę porządnie albo wyspać:tak:
dziś mój sen przeywany niestety - częściowo przez uciski a częściowo przez chrapanie mamy;-)
przeżywam jeszcze wczorajszą akcję szpitalną
muszę zarzucić na siebie pancerz nosorożca bo z tą wrażliwością i delikatnością serio u mnie niezdrowo
mam nadzieje jednak, że do porodu już nie będę musiała natylkać się na takich medyków
 
reklama
Witam lipcóweczki po nieprzespanej nocy :dry: Wczoraj impreza na działce jednak się odbyła ku mojemu niezadowoleniu ;/ Oczywiscie fura sprzątania po wszystkim... echh, 9 m-c ciąży to nie jest czas na zapraszanie gości (ale mój m. o tym nie wie)
Późno się położyłam a spania zero. Brzuch mnie bolał tak jak przed miesiączką :eek: i te wredne skurcze łydek....masakra. Pewnie będę dzisiaj chodziła nieprzytomna.

renia, cóż mogę powiedzieć......... Pracuję z lekarzami i szlag mnie trafia jak na nich patrzę. Hrabiostwo zakichane! Na palcach jednej ręki mogę policzyć tych naprawdę w porządku którzy pracują w moim szpitalu... :no::evil:
Wielką łaskę robią. Powinni od razu zrobić Ci usg tej nerki a nie kazać leżeć i się męczyć i stresować do poniedziałku :crazy:
Naprawdę nie pozostaje nic innego jak domagać się po chamsku swego. Są uczuleni na tzw. "roszczeniowych pacjentów" i jak widzą że ktoś nie popuści to nagle wszystko da się zrobić.
Tylko ze my, ciężarówki zazwyczaj za miękkie jesteśmy na wszczynanie awantur. Niestety.
A tak poza tym to nie martw się bardzo tym bólem. Kamu ma rację. Często jest tak że dzidziuś uciska na moczowód i blokuje odpływ moczu z nerki. Dlatego tak boli. Weź no-spę, pochodź sobie, weź ciepłą kąpiel i z czasem przejdzie. Zobaczysz.
Głowa do góry i już się nie przejmuj tymi pacanami :tak:

Miłego dnia Wszystkim życzę :-)
 
Naprawdę nie pozostaje nic innego jak domagać się po chamsku swego. Są uczuleni na tzw. "roszczeniowych pacjentów" i jak widzą że ktoś nie popuści to nagle wszystko da się zrobić.
Tylko ze my, ciężarówki zazwyczaj za miękkie jesteśmy na wszczynanie awantur. Niestety.

mamabartka no właśnie jak się czegoś żąda a im się nie podoba to zaraz straszenie i udawanie wyroczni ze przez nasze widzimisię szkodzimy dziecku
no i zawsze uważają nas za tępych idiotów którzy nie mają zielonego pojęcia o medycynie
oj na serio gdyby nie chodziło o moje dziecko to inaczej bym sobie pewnie pograła
a tak wiem, ze tam wrócę i nawet z obawy przed zemstą człowiek zamyka japę

współczuję imprezki i zmęczenia
oby naszym mężom nie przychodziły do głowy pomysły na spotkania jak tylko urodzimy - bo oni świętować pewnie będą chcieli:-) w końcu to męska rzecz:tak:
 
Mamabartka to faktycznie współczuję z tym grillem.Ja dziś robię tę imieniny,ale już zastrzegłam mężowi że żadnych znajomych ,bo ze znajomymi zawsze się BARDZO przedłuża.My akurat mamy takie towarzystwo które lubi bawić się do późno w nocy,albo nawet do rana.Ja już nie mam ochoty ani siły na takie towarzyskie imprezy.
A tak będziemy tylko my,moi rodzice,siostra z mężem i babcia z dziadkiem.Więc oni sami za mnie pewnie tego grilla zrobią.;-)
Renia ja też jestem raczej taka wrażliwa na służbę zdrowia,szpitala i lekarze mnie jakoś "blokują" Zazwyczaj jak mnie ktoś wkurzy to potrafię się odezwać.
Przydało by się mieć taki charakter jak ma mój tata,on się nie patyczkuje czy to urzędniczka czy to pielęgniarka,lekarz itd zawsze potrafi się dosadnie odezwać i przypomnieć o obowiązkach takiej osoby.Często mu to w życiu ułatwia.
 
Kamu
Ja taka pyskata zawsze byłam, że moj mąż się smiał, że PiS ma Kurskiego bulteriera a on ma mnie:-)
no ale w ciąży jakaś delikatna się zrobiłam i wrażliwa na słowa i zamias zapyskować to łzy do oczu same napływają
 
a ja znowu w ciązy jakos bardziej nerwowa sie zrobiłam ale wykłucać jakoś też mi się nie chce no i oczywiście o wszystko płacze:zawstydzona/y:
 
Renia współczuję tej akcji ze szpitalem:wściekła/y: kwestie lekarzy przemilczę bo nie chce podnosić sobie adrenaliny :szok: co do bólu w plecach to ja mam nieco podobnie, ale jakoś od niedawna jest to strasznie uciążliwe - mnie boli gdzieś pod prawą łopatką, ale sądzę że to Mały uciska:-p u Ciebie pewnie jest podobnie, Dzidzia uciska na nerkę i stąd ten ból - pocieszające jest tylko to, niedługo wszelkie ciążowe dolegliwości dobiegną końca:-p
jeśli chodzi o humory to ja w ciąży jestem totalnie nieobliczalna;-) jestem pewna tylko jednego, że jak przyjdzie rodzić i zobaczę choćby budynek szpitala od razu będę płakać:sorry::eek:
 
To chyba wszystkie jestesmy nieobliczalne,jezeli chodzi o humor w ciazy:eek:Ja potrafie sie rozryczec na zawolanie, zwlaszcza teraz jak jestem rozdrazniona tym opozniajacym sie porodem:wściekła/y:,a za 5 min potrafie sie tak smiac,ze nie umiem sie opanowac.Chyba mi na glowe padlo:eek:
Ja dzisiaj w nocy przeszlam sama siebie-bylam 7 razy sikac:szok:Normalnie co sie polozylam,to znow czulam klucie w pecherzu,albo dla urozmaicenia w szyjce.Oj kiedy to sie juz skonczy:confused:
 
reklama
Madzia z akcjami z pęcherzem to witam w klubie:-) ja w nocy wstaję co 0,5 h i mam tak od niedawna:eek: wcześniej wstawałam często, ale teraz to czasem nie mam sił się podnieść taka jestem zmęczona tymi wycieczkami:eek: a już nie wspomnę o tych kłucia w szyjcie czy gdzieś tam nisko:eek::-p
 
Do góry