reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

myslisz

kurde moze jak jadlam sama to tez mnie w gardlo piekla

a ja tak uwielbiam kiwi:-( :-(

no dobra to odstawie kiwi i zobaczymy jaki efekt bedzie;-)

moze to bycjeszcz epomarancza , cytrus w koncu nie :baffled: :dry:
 
reklama
miloku najważniejsze, że się o ciebie troszczą i będą cię kontrolować :tak: w takim przypadku na pewno będzie dobrze :happy:
 
tak pomarańcza też może być uczulająca :baffled:
kiwi ma jednak dość mocny ten swój sok - nawet ja, nie będąc uczulona, cierpię trochę jak zjem więcej jak jedną sztukę na raz :eek:

mówi się, żeby pod koniec ciąży unikać cytrusów, bo mogą uczulić już nasze maleństwa :baffled:
 
Miloku ja bym chyba właśnie na pomarańczę stawiała...
Wczoraj piłam wapno na to moje "wysypanie" ale nie wiem czy pomogło. Dziś na razie banana zjadłam ale banan to chyba taki neutralny jest...
 
ja banany praktycznie codziennie jem i nic mi się nie dzieje :no:
one chyba nie mają w sobie nic takiego drażniącego?
 
Zrobilam sie w koncu na fiolet, ale moje maz sie na mnie wkurzyl i opieprzal mnie,ze dziecku szkodze chemikaliami!!!obrazil sie na calego!nic do niego nie trafialo,ze teraz juz mozna,itp.
W sumie sama nie wiem czemu sie zafarbowalam skoro ciagle chce miec swoj naturalny kolor wlosow!mialo mi to poprawic humor bo wczoraj mialam takiego dola ogolnego!I tak mi sie jeszcze bardziej zwalil!
Ale to chyba z powodu takiego,ze dosc mam juz tej ciazy(brzucha ciezkiego) i juz marze o tym,zeby zalozyc na pupsko normalne jeansy zapinane na guziczki, ktore biedne samotnie leza w szafie! i zeby zasnac normalnie i moc polozyc sie na plecach i nie wstawac co 2 godziny do kibelka!kiedy tak bedzie??????????????????????????????????????
i jeszcze dzisiaj u nas snieg spadl!koszmar-calkiem mnie to dobilo!
 
kiedy tak bedzie??????????????????????????????????????


bogda, a wiesz, że już całkiem niedługo :confused: :laugh2:
spójrz na swój suwaczek - tyle już masz za sobą, że teraz naprawdę już hop siup i będziesz bez brzuszka :tak: ja też już marzę o wskoczeniu w normalne ciuchy i przy nadziei trzyma mnie właśnie to, że wiem, iż nastąpi to naprawdę bardzo szybko!!! :laugh2:
 
Bogda-nie martw się tatusiowie są czasem bardziej przewrażliwieni, wiele innych rzeczy może bardziej dziecku zaszkodzic jak ufarbowanie sobie włosów i to w końcówce ciąży
A propo szkodliwości ja id początku ciąży jestem na różnych lekach bo mi się jakieś dziadostwo(rzęsistek) przypałętało i póki co nie wydaje mi się aby do porodu miało to ustąpić, na początku zamartwiałam sie teraz też czasem mam złe myśli, i modlę się aby to dzieciątko było zdrowe.
 
No wiem,ze to juz prawie koniec. A tak na marginesie to nie wiem dlaczego na suwaczku zostalo mi 20 dni?41 tydzien ciazy-nie mam zamiaru tak dlugo czekac!!!!!!!
ide dalej lezec!;-)
 
reklama
a ja zjadłam banana i dostałam zgage:baffled: fuuuuuu
kostki dalej opuchnie a tak wogóle to w nocy miałam tak ok 5 skurczy ale to były jakieś inne niż te takie co zdarzaja się raz na jakis czas:confused: a brzuch to myślałam że mi pęknie taki był twardy:szok:
 
Do góry