reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

ja robilam 2 razy to badanie
pierwsze jak zdecydowalismy sie rozpoczac starania
drugie juz w ciazy

za kazdym razem wynik wyszedl podwojnie ujemny - czyli, ze nigdy nie chorowalam i nie przechodze wlasnie tej choroby

mam nadzieje, ze skoro przez 25 lat swojego zycia nie zarazilam sie tym psakudztwem to nie zlapalam tez tego w trakcie ciazy :eek:
 
reklama
JustineMyMind - zachowujesz sie jak kazda matka - martwisz sie o swoje malenkie dzieciatko i to zrozumiale :tak: lepiej byc wiecej razy u lekarza, ale sie upewnic, ze wszystko w porzadku niz zaniedbac to i przyczynic sie do jakiejs tragedii...

gdyby mi sie trafil na tym etapie ciazy dzien bez ruchow na pewno wiem, ze pojechalabym do szpitala, aby sprawdzili czy wszystko jest ok :tak: :happy:
 
ja zawsze obmacywałam :eek::-D wszystkie napotkanie zwierzęta i chyba od tych gadów coś podłapałam :eek:
jak byłam mała to nawet gołąbka wyniosłam ze Starego Rynku w Bydgoszczy :eek:
no i chyba sukinkot mnie załatwił :eek:
 
je tez mialam wczoraj cichy dzien , ale tlumaczylam to sobie tym ze 2 dnitemu tak fikal ze az w szoku bylam i moze sie zmeczyl .
ale plan byl taki ze jak dzisiaj nic nie poczyje do 10 to jestem odrazu w szpitalu:szok:
na szczescie maly od rana znowu fika, moze nie az tak intensywnie jak 2 dni temu ale go czuje, wiec juz sie uspokoilam:tak:
 
ja zawsze obmacywałam :eek::-D wszystkie napotkanie zwierzęta i chyba od tych gadów coś podłapałam :eek:
jak byłam mała to nawet gołąbka wyniosłam ze Starego Rynku w Bydgoszczy :eek:
no i chyba sukinkot mnie załatwił :eek:


ja tez mialam jako dziecko dosc czesty kontakt z roznymi zwierzakami..szczegolnie takimi co to na wsi luzem biegaja i bylam przekonana podczas robienia badania, ze pewnie juz to przechodzilam

a tu zonk - nie mam przeciwcial :no:
 
Ja robiac badania przed 2 ciążą dowiedziałam się, że przechodziłam toksoplazmozę. Na szczęście drugi wynik był ujemny.I nie chodzi tylko o zwierzaki, toksoplazmozą mozna się zarazić też od zjedzonego mięska.
 
tylko to miesko musi byc niedogotowane/niedosmazone/surowe
ja takiego do ust nie wezme...blee :baffled:

a poza tym tez moze byc na owocach lub warzywach, ktore mialy kontakt z ziemia :eek:
 
Mój syneczek od wczoraj też leniwy, dziś troszke lepiej. Pamiętam, że w pierwszej ciąży ponad dobę nie czułam ruchów i pojechałam do szpitala i o dziwo, jak tylko lekarz zabrał się do badania usg, córcia zaczęła skakać. Wtedy dowiedziałam się, że dzieci w brzuszku zupełnie jak dorośli mogą mieć gorsze dni i nie mieć ochoty na brykanie. Jednak niewielkie to pocieszenie, lepiej być nadwrażliwą w tej kwestii. Lekarze powinni to zrozumieć.Tak więc mamom leniwych dzieciaczków życzę by maleństwa jaknajszybciej zaczęły bumelować, by ich mamusie nie musiały się martwić.:))
 
reklama
JustineMyMind, Mam nadzieję, że Twoja dzidzia już aktywniejsza. Widocznie pogoda i niskie cisnienie udzielaja się i pociechom.Agutek, dzieki za wsparcie. Niby to takie oczywiste, ale każdy może spanikować. Później jak dziecko sie urodzi dojdą inne obawy. Ojej.
 
Do góry