reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
no brawo dla męża
mysle, ze jakby to były porodowe to by nie zasnął ;-)

Twoja historyjka nadaje sie do wątku poród na wesoło, czytałyście go?
prawie posikałam sie ze śmiechu i nie ja jedyna :-D
 
reklama
ja co 3 tygodnie
czyli tak samo jak w Polsce
tylko tak jak napisałaś debiutantko
u położnej a nie u lekarza

byłam raz a potem zapomniałam o wizycie :zawstydzona/y:
miałam na 30 listopada i zdrzemnęłam się w dzień zapominając o wizycie
wieczorem zadzwoniła do mnie położna i umówiła mnie na koleją wizytę na 14 grudnia
 
Ja mam troche czesciej tzn jakos co 2 tyg. i raz u lekarza a raz u poloznej.
dlatego to tak czesto wychodzi:tak:
nastepna ma chyba 16 .12.

a na 1 luty juz mam 3 wizyty. jedna po drugiej .
endokrynolog, lakarz prowadzacy(pewie znowu asystent jego bedzie)i polozna:-D


Debiutantko jak humorek dzisiaj ?

Tez bym sie dodatkowo wkurzyla o ta lakarke, niech se baba nadgodziny wezmie a nie zdziera na pcjentach , bo i tak wie ze musisz przyjsc :no:
Boksa w nos jej:-D :-D :-D
 
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
ALe numer , prawie meza do zawalu doprowadzilas.
ciezarowa budzi sie i krzyczy skurcz ,juz sobie wyobrarzam jego mine:szok: :baffled:

Nie czytalam , musze tam wstapic,ale to jak meza nie bedzi ebo mowi ze ciagle tylko przy kompie siedze;-) :tak:
 
Agutek ja juz tez nie spie , ale mnie zavzyna glod i kopanie malego budzic tak kolo 4 i potem sie krece a juz po 6 wstaje cos zjesc:baffled:

zjadam zagladam w tym czasie do was wypijam herbartke i znowu do wyrka na jakso godzinke jeszcze;-) . jak juz najedzona i w brzuchu nie burczy to maly tez spac idzie i nie kopie i mama moze zasnac :tak: :-)
 
Miloku chyba mi się udzielił Twój nastrój sprzed paru dni bo dzis jestem jakaś nabuzowana od rana i najlepiej by było jakbym się do nikogo nie odzywała bo mogę powiedziec coś nie tak. A na koniec dnia mnie jeszcze lekarka wkurzyła bo nie dosyć, że coraz częściej mam do niej chodzić (teraz to j uz co 2 tyg.) to wizyty coraz droższe :wściekła/y: . Ale to pewnie dlatego, że jej niedawno samochód ukradli i widocznie zbiera szybko na nowy :dry:.

A w ogóle Dziewczyny jak Wy teraz często macie wizyty u gina (a w GB to pewnie u położnej) ??


ja mam wizyty co 3 lub 4 tygodnie
w zaleznosci jak wypadaja rozne swieta, lub np. jakies jej wyjazdy
najkrotszy odstep jednak mialam 3-tygodniowy, a najdluzszy 4-tygodniowy
 
U mnie to samo - bez zmian.. Padam wieczorem koło 23, wstaję o 5 do pracy.. W ciągu dnia nie mam czasu spać, choć baaardzo mi się chce :-( Dziś słotno, szaro - buro.. Ja już po pracy i zbieram się na kilkugodzinny kurs.. A najchętniej położyłabym się do łóżeczka.. Nie zaścielone jeszcze, bo przed pracą nie zdążyłam ;-)

Ogólnie - pewnie gdyby nie praca przesypiałabym 2/3 doby ;-)
 
reklama
Do góry