reklama
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
Witamy Kamilkowego misia w gronie lipcowych tatusków
Mój luby ma na imie Dominik :laugh: :laugh:
Aneczko dopóki nie zaszłam w ciążę byłam fanką solarium nie musiałam często chodzić bo
się szybko opalam i od razu na ciemno teraz cóż... bedziutka jestem ale póxniej będe się opalać
na spacerkach z dzidziusiem
Aneczko dopóki nie zaszłam w ciążę byłam fanką solarium nie musiałam często chodzić bo
się szybko opalam i od razu na ciemno teraz cóż... bedziutka jestem ale póxniej będe się opalać
na spacerkach z dzidziusiem
No i przyszla tez na mnie kolej, ze moj facet mnie wkurzyl! W sobote chcialam pojechac do sklepu na podboj dzieciecych artykulow! Mowilam to mezulkowi pare razy a on przed samym wyjsciem mi powiedzial ze jemu sie nie chce! Poszedl ogladac Formule1! A pozniej sie dziwil ze sie obrazilam! Mi bylo poprostu smutno, bo jak on cos chce to ja staje na glowie by mu zrobic to, czy tamto! A on nie chcial ze mna poogladac rzeczy dla naszego synka! To mnie zabolalo! Co prawda przeprosil i obiecal ze to nadrobimy, ale fakt jest faktem i musialam wam o tym napisac!! Nie rozumiem czasem tych chlopow!!!! A oni nie rozumieja, ze takim glupim zachowaniem potrafia bardzo szybko nam humor popsuc!!!!! Ach ci faceci!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Elpis78
Mama lipcowa '06 - Fanka
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 2 576
Ano Kreciku.. skąd ja to znam... Nas teraz szybciej można zdenerwować i zasmucić.
Ja się woczraj popłakałam, jak składałam dziadkowi życzenia imieninowe przez telefon, a on na koniec "A z kim ja rozmawiam?". No nie rozpoznał pierworodnej wnuczki, tym bardziej, że z nas trzech tylko ja jestem w ciąży i w zyczeniach wspomnialam o prawnuku w brzuszku.... Dziadek ma 81 lat... A mi i tak było przykro..
Ja się woczraj popłakałam, jak składałam dziadkowi życzenia imieninowe przez telefon, a on na koniec "A z kim ja rozmawiam?". No nie rozpoznał pierworodnej wnuczki, tym bardziej, że z nas trzech tylko ja jestem w ciąży i w zyczeniach wspomnialam o prawnuku w brzuszku.... Dziadek ma 81 lat... A mi i tak było przykro..
Nie smuc sie skarbie!! Dziadek ma juz swoje lata i na pewno poznal tylu ludzi w zyciu, ze musi troszke pomyslec zanim wpadnie na to z kim ma przyjemnosc!! Ale moj dziadek od strony mojego taty,pyta kiedys mojejmamy przez telefon jak tam corka, a moja mama na to , ktora, bo mam 2! I bylo mu glupio bo on nie ma problemow z pamiecia!
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
Ojdziewczynki,faceci to duze dzieci w każdym wieku...Elpis,ja mieszkam z takim dziadkiem,ma 79 lat,jest po udarze i chociaz jest całkowicie sprawny umysłowo,to wolniej "załapuje" i kojarzy...śmiejemy się z mężem że nam żółwika przypomina ale lubimy go bo to dobry człowiek.
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Elpis moja babcia ma 82 lata i napewno z nia bym sie przez telefon nie dogadala a na zywo nie jest najgorzej bo poznaje wszystkich i wszystko kuma tylko ciezej jej to idzie. Co do facetow to moj Bartek mnie tez wkurzyl wczoraj.Caly tydzien jezdzil po pracy na budowe wykanczac mieszkanie i w ogole sie nie widzielismy a wczoraj pojechal z bratem szalec samochodem zamiast spedzic ze mna troche czasu.Jak wrocil to oczywiscie przepraszal i obiecal ,ze pojedziemy teraz do mamy i bedzie siedzial z nami i wybieral ubranka dla Witka po obiedzie a w rzeczywistosci jak zwykle po chwili zniknal w pokoju brata przy kompie Po powrocie do domu przeprosil i....usiadl do kompa.Rano dzisiaj tez przepraszal za wczoraj ale ja mu powiedzialam ,ze co mi z takich przeprosin jak on dalej to samo robi.Niestety nie umiem sie dlugo wsciekac i pewnie jak wroci z pracy to znowu bede mila az mnie wkurzy : :
Rozumiem cie Aneczko! Ja osobiscie nie cierpie jak moj Kristi siedzi przy kompie mimo ze to jego praca, bo wtedy juz calkiem zapomina o calym swiecie i dogadac sie z nim nie idzie!!! Jestem nerwus ale z nim nie lubie miec konfliktow moze dlatego ze to jedyna tutaj tak bliska mi osoba, a czasami mam powody zeby go rozniesc na kawalki!! I jak mowi mi pozniej przepraszam to co mam zrobic? Nie wybaczyc jak patrzy jeszcze na mnie jak taki bity pies? Chyba musimy sie w cierpliwosc uzbroic i jak cos nas boli to chyba tutaj napisac bo z facetami to czasem nie ma co gadac, i tak nas nie zrozumieja!!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 98 tys
- Odpowiedzi
- 45
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 386 tys
A
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: