reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nutramigen !!!!

witam wszystkie mamusie, mój w tej chwili 5 miesięczny synek Wojtuś, od urodzenia( bo niestety nie miałam pokarmu chyba ze stresu) .

Każda mama może karmić piersią, jeśli nie mogłaś,m to wina personelu w szpitalu, a moze mały był dokarmniany, a jesli tak to piersi nie dostały impulsu do produkcji pokarmu.
Przy karmnieniu piersią nie ma zanczenia czy są mnałe czy duże, jaka jest brodawka, otoczka etc, tylko 1/500 000 kobieta nie może karmić naturalnie z powodu wad gruczołów mlekowych. Wielkość piersi to tkanka tłuszczowa, gryczołów wszystkie mamy tyle samo. Moje dzicko dopiero w 3-ieg dobie załapało o co tak na prawdę chodzi, bo ssanie piersi to ciężka praca dla takiego malucha, ale w szpitalu nie pozwalałam go zabierać, aby nie było dokarmiane. Wiedziałam że chcę karmić piersią, bo to najlepsza ochrona przed kazdą alergią.
 
reklama
Wyjątkiem jest nietolerancja laktozy, ale akurat nutramigen ma ją w swoim składzie. Wówczas dzicku podaje sie preparaty mlekozastępcze na bazie soi, które nie zawierają laktozy.



:no::no::no::no::no::no:

nie zgadzam sie i wszycy ktorzy troszke sie na tym znaja, to tez; Nutramigen jest specjalnym preparatem, stosowanym wlasnie przy skazie i nietolerancji laktozy; wiec nutramigen nie ma wlasnie laktozy w swoim skladzie;

a jesli chodzi o mleka sojowe, to opinie sa podzielone; bardzo duzo dzieci jest wlasnie na soje uczulonych; wszystko zalezy od naszych pociech;

a jesli chodzi o ulewanie - to nie jest objawem nietolerancji laktozy - tylko niedojrzalego ukladu trawiennego oraz refluksu, ktory czasami w raz z wiekiem dziecka przechodzi;

zreszta czesto lekarze ot tak, za szybko przepisuja preparaty dla naszych pociech; nie robiac nawet morfologii, z ktorej juz mozna wyczytac, ze dzieko jest na cos uczulone a nie, ze to niedojrzalosc układu tr; co innego w kwestii skazy białkowej, gdzie objawy widac golym okiem- wysypka, itd;

zycze powodzenia z walka z problemami trawiennymi;:-)

a jesli chodzi o słoiczki - to fakt - gerbera bardzo ponosi fantazja; ale za to bobovita dodaje bardzzo duzo witaminy c, co tez nie jest za dobre dla naszych pociech; zreszta wedlug nowych przepisow unijnych - nawet sloiczki dla dzieci mozna konserwowac; i mimo, ze niewielka iloscia konserwantow, to jednak, to moze bardzo uczulac; a i tak nie wiemy czym sa konserwowane, bo producenci nie pisza;:angry::angry:

pozdrawiam serdecznie
 
Witajcie!
jestem mama 8 tyg Agatki ktora cierpi na ogromne wzdecia praktycznie od poczatku.
najpierw pila nan1 active plus troszke mojego mleka z cyca (mam/mialam malo pokarmu), ale zle to znosila, bylo tylko prezenie, placz, wyginanie itp. lekarka zasugerowala zmienic na niskolaktozowe wiec zamiast nan 1 wprowadzilismy jej nan HA sensitive oraz ciagle jeszcze moje mleko, na samym poczatku bylo ok, tak jakby tych bąkow mniej, ale po jakichs 2 tyg znow wszystko wrocilo, mloda miala zagazowany caly brzuszek, przesypiala cicho jedynie od wieczornej kapieli do pierwszego nocnego karmienia, a potem poplakiwanie, pojekiwanie przez sen itp.no i te kupy, zaczela robic zielone kupy, raz na 1-2 dni, duze kupki, tak jakby cala zawartosc jelitek byla wyrzucana na raz, zaczynala od zielonej cuchnacej, potem wychodzila zolta. bardzo sie przy tym meczyla. zrobilam jej posiew kalu i wyszlo wszystko ok. ostatnio pediatra strwierdzila ze moze to byc spowodowane nietolerancja laktozy, ze powinnam sprobowac odstawic ja od mojego mleka, z cyca, oraz stopniowo przejsc z nan ha sens. na nutramigen. no i zaczal sie koszmar, tak jak Agatka miala zawsze apetyt tak teraz pije to mleko jak "przez zęby". od 3 dni probuje ja przestawic na nutramigen, pije pol porcji starego mleczka i pol nutramigenu, po 1 dniu probowalam dac jej juz calosc porcji nutra, to wypila tylko ok 50 ml po czym zwymiotowala wszystko. nie wiem jak dlugo Agatka potrzebuje zeby sie przestawic na 100% nutramigenu, poki sie nie przestawi nie bede wiedziala czy jej pomoze. tymczasem od 2 dni ma stolec raz na dobe, juz nie cuchnacy, zielono-zolty. no i mniej bąków - czyli to na plus. i na tym dobre sie konczy. Agatka zaczela byc bardziej drazliwa od 3 ostatnich dni, budzi sie z placzem, wybudza czesto, mam wrazenie jakby teraz miala kolki (?), lub jakby gazy które w niej sa bolesniej z niej wychodzily, w nocy od godz.3-4 zaczyna pojekiwac i poplakiwac, no i standard: prezyc sie. po kazdym karmieniu mam wrazenie ze mloda zaraz bedzie wymiotowac, ciezej jej sie odbija.
czy ktoras miala podobne doswiadczenia z tym mlekiem? prosze dajcie mi nadzieje, ze to tylko przejsciowe objawy podczas zmiany mleczka :((( zanim przejde z nia na 100% nutramigenu to jeszcze wiele nocy nieprzespanych przed nami...
 
a jesli chodzi o mleka sojowe, to opinie sa podzielone; bardzo duzo dzieci jest wlasnie na soje uczulonych; wszystko zalezy od naszych pociech;

:szok: raptem 1/3, wiec nie tak duzo

a jesli chodzi o ulewanie - to nie jest objawem nietolerancji laktozy - tylko niedojrzalego ukladu trawiennego oraz refluksu, ktory czasami w raz z wiekiem dziecka przechodzi;


zreszta czesto lekarze ot tak, za szybko przepisuja preparaty dla naszych pociech; nie robiac nawet morfologii, z ktorej juz mozna wyczytac, ze dzieko jest na cos uczulone a nie, ze to niedojrzalosc układu tr; co innego w kwestii skazy białkowej, gdzie objawy widac golym okiem- wysypka, itd;

:szok:no to ci powiem że moje dziecko nie ma refluksu, zwężenia odźwiernika (usg), ma regularnie robiona morfologię, A ULEWA TYLKO TO CZEGO NIE TOLERUJE i to nasza wspólna obserwacja wraz z alergologiem pod którego jest ochroną odkad skonczyła 4 tygodnie, nie ma tez alergii na białko mleka krowiego
 
Gajus1, jak Ciebie czytam to jakbym o mojej lence czytala..... Własnie przezywamy to samo, jesteśmy 4ty dzień na nutramigenie (od wczoraj juz tylko nutri wczesniej 1na miarka pepti), wczesniej pepti, ale ciagle bole brzucha i od prawie miesiaca zielona kupa spowodowaly ze probujemy nutra... na razie nie jest lepiej, brzuch ciagle boli, noce nieprzespane na maksa (tez od pierwszego karmienia juz tylko jek i stekanie), w dzien spi po 20 minut...kupy ciagle zielone tylko jakby odcien inny (teraz takie mniej trawiaste a bardziej jak mul...). Na razie wiec nie mam pocieszenia dla Coiebie, Ty daj znaka czy u Was bedzie lepiej...
a i oczywiscie Lenor nie chce jesc tego - musze wciskac jej na siłe (ta biedna aż pacze czasem i sie wykreca). nie wiem jak polepszyc tego smak? dziewczyny pisza zeby dodawac kaszke smakowa, ale ja juz się boje czegokolwiek dodawac...
A czy takie kaszki to maja w sobie mleko? laktoze?
Na razie dodaje po lyzeczce glukozy (tez nie wiem czy mozna) do butelki 150, ale to niewiele daje...moze można wiećej? Dziewczyny macie jakieś patenty?
Gajus, odezwij się koniecznie,
Pozdrawiam
Malinka
 
Witam!
Jest to mój pierwszy post tak więc najpierw się przywitam! Przeczytałam posty o nutramigenie i naprawdę nie chce mi się wierzyć. W chwili obecnej mój synek ma skończone 3 miesiące. Karmiłam go piersią przez pierwszy miesiąc, ale po miesiącu w ogóle nie przybrał mi na wadze. Poszłam do pedriatry i przepisałam nam nutramigen, ponieważ ja jestem alergiczką. Kazała po każdym karmieniu piersią dać mu ok. 60 ml nutramigenu. Uprzedzała, że przez pierwsze dwa dni mogą być problemy z jego jedzeniem. Kiedy podałam mojemu synkowi pierwszy raz butelke wsunął wszystko od razu. Sama byłam w szoku. Przez pierwszy miesiąc prawie cały czas mi płakał i miał kolki.Płakał bo był głodny a kolki się skończyły. Obecnie nie karmie go już piersią, bo straciłam całkowicie pokarm. Także Tomaszek jest na nutramigenie praktycznie od początku i wsuwa go naprawde nieźle. Potrafi zjeść nawet 200 ml "mleka". Ostatnio miał tylko problemy, ale to chyba przez upały i był po szczepieniu. Za to dużo pił herbatki. Kupe robi raz dziennie taką jakby ją nazwać główną, jest zielona taka jakby muł i czasem zdarzy mu się zrobić jakąś małą przy jedzeniu żółto-zieloną. Pediatra mi powiedziała, że zielony kolor jest od herbatek ziołowych. Pozdrawiam gorąco! Na pewno już teraz będę tutaj stałym bywalcem!
 
Czesc, to masz super szczęście, ze Twoj synek tak kupił nutramigen... my ciągle się z nim męczymy, przy każdym jedzeniu jest płacz, dopiero jak "zaciągnie" to jakoś idzie. A co do kup, to my jemy tylkko nutramigen (nie podaję żadnych herbatek) i kupy też zielone, własnie "mulaste". Może to od nutra a nie od herbatek?
Ps. wysypka i bóle brzucha ciągle są :(((
 
Kurcze to naprawdę nie wiem czemu. Mój synek już teraz wsuwa 200 ml Nutramigenu 5 razy dziennie. No i pije dużo, bo gorąco. Oprócz tego zaczynam mu dawać jabłuszko, ale kiepsko to idzie. Chyba faktycznie te kupy są przez Nutramigen. A co lekarz mówi na te bóle i wysypke?
 
magi, no właśnie jeden mówi, że to alergia, inny, że nie alergia, ale nie wiadomo co...
jedni mówią że to atopowe zapalenie skóry, a inni, że na pewno nie, kuuurna co lekarz to opinia... :(
 
reklama
Do góry