reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nutramigen, Bebilon – poprawa tylko na chwilę. Nietolerancja laktozy

Hej
Badania zaczęły nam się poprawiać już na Bebilonie Pepti (tzn. ciała redukujące i ph, bo te były nieprawidłowe). Ale bóle przy wypróżnieniu nie minęły. Na Nutramigenie ciał redukujących już nie było, ph było lepsze, ale bóle brzucha jeszcze były. Całkowita poprawa nastąpiła dopiero na Nutramigenie Puramino.

A jak długo jesteście na Nutramigenie zwykłym? Ponieważ niestety pediatrzy mają rację, jak mówią,że na całkowitą poprawę, bez nawrotów należy czekać ok. 3 tygodni. U nas też poprawiało się na 3 dni, a potem znowu 2-3 dni katorgi. Lekarz wyjasnił nam, że 72 godziny to czas odkładania się alergenu, który skumulowany potem daje takie objawy. Na Puramino też początkowo tak było: poprawa-pogorszenie-poprawa. Ale całe szczęście to minęło po około 2-3 tygodniach zupełnie.

Bardzo możliwe,że w badaniach był błąd. Powtórzcie - my braliśmy z jednej kupy dwie próbki i wieźliśmy do dwóch różnych laboratoriów dla pewności, bo pomyłki nam się ewidentne zdarzały (skrobia w kale, gdzie dziecko na samym mleku!). My sprawdzaliśmy przede wszystkim krew utajoną w kale - gdy była krew, były bóle. Przeszły bóle, krew zniknęła. (Wyniki nie muszą być z dwóch laboratoriów identyczne, bo te mają różne metody i urządzenia, ale powinny być do siebie co najmniej podobne).

Do gastroenterologa warto (on może dać receptę na Nutramigen Puramino). Jesli jesteście z okolic Trójmiasta, to polecam dr Krzysztofa Marka, najlepszy u nas w tym fachu.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, piszcie śmiało.
I głowa do góry - TO MINIE! Dziecko rośnie, uodparnia się, organizm się 'uczy' nowych substancji. A jak wyeliminujecie alergen, uspokoi się zupełnie.
Trzymam kciuki.

Pozdrawiam,
Małgorzata
 
reklama
I szukajcie, przede wszystkim szukajcie:
- badania kału (krew utajona, badanie ogólne, ciała redukujące, my robiliśmy też dla pewności posiewy - na bakterie i grzyby, są też badania na pasożyty)
- badania moczu - przede wszystkim badanie ogólne (nie zaszkodzi powtórzyć co najmniej 2 razy - koniecznie z porannego moczu - umyć pupę zaraz po obudzeniu, założyć woreczek (z apteki) i czekać (co czasem jest czasochłonne, ale chcieliśmy wszystko wykluczyć, a niektóre infekcje objawiają się bólami brzucha).

Nie wiem, jakiego macie pediatrę, ale jeśli słyszycie "Małe dzieci tak mają, przejdzie jej, wyrośnie", przy czym pediatra nie sugeruje się badaniami - nie dajcie się zbyć. Idźcie do innego, niech wysyła na badania i je analizuje (my zostaliśmy właśnie w ten sposób zbyci, po kilku TYGODNIACH okazało się,że pediatra nie potrafiła prawidłowo odczytać zwykłego badania kału!!!).

Być może tak jest, że układ trawienny się uczy, jest niedojrzały i dolegliwością biorą się właśnie stąd. Ale jeśli jest cień szansy, że wystarczy wyeliminować alergen - szukajcie, próbujcie, nie dajcie się.
 
Do góry