reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
Mroziliśmy, ale tamto jest do kitu. Miałam 2 stymulacje - w pierwszej dwa zarodki, w tym jeden chory, transfer nieudany, w drugiej stymulacji miałam jeden zarodek - chory. Miałam mieć transfer w styczniu, ale teraz nie ma co transferować. Kiedy mój mąż zachorował prowadził niehigieniczny tryb życia i nasienie kiepskie. Ja też po 40-tce. Zamówiłam mu suplementy i będzie brał. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
To trzymam kciuki żeby było dobrze.
 
Jak myślicie, czy invag można stosować dłużej niż 2 tygodnie? Czy są może jakieś probiotyki, które można profilaktycznie stosować cały czas? Mam już dość tych moich infekcji i myślę żeby włączyć coś na stałe jednak.
 
Hejka, ja też chętnie przygarnę skorpionka 🥺❤️
Miłego dnia dziewczyny i poproszę o kciuki wieczorem bo idę do nowego gina, zobaczymy jak on zaopatruje się w tych moich mutacjach. Bo ja już sama chciałam brać acard ale mąż mnie powstrzymuje że bez konsultacji z lekarzem absolutnie.😁🙈
Daj znać po lekarzy 🍀✊✊
 
a co się wydarzy, jeżeli urodzisz za wcześnie lub po terminie i dziecko będzie skorpionem mimo, że miało nie być?
Rozumiem posiadanie traumy, czy mąż jest/byl w terapii? Jeżeli tak nienawidzi matki, że nawet nienawidzi jej znaku zodiaku, to bardzo mu współczuję, musiał wiele przeżyć - mam nadzieję, że nie utrzymuje z nią kontaktu 🥺
Siłą wyższa, ale świadomie to nie ;) Wiesz co, nie to, że nienawidzi, ale prawie żadne z dzieci nie bardzo ma ochotę na utrzymywanie relacji z nią - między sobą też nie utrzymują i to też zasługa teściowej i wychowania. Nie chcę wnikać, to nie kwestia jakiejkolwiek patologii, a raczej jej psychiki, a chora matka niszczy dzieci. Tak mój mąż przepracował wiele z psychologiem, ale braku poczucia wartości nie wrócisz. Możesz się nauczyć żyć z lękami, mechanizmów radzenia sobie ze sobą, ale już nie cofniesz pewnych rzeczy.... dlatego nie jest moim celem cokolwiek na siłę robić. Nie ma być skorpiona to nie będzie.
A ja dziś ogólnie jestem wk... Starania muszę odłożyć dopiero na kwiecień. Od lutego zaczynam nową pracę i to mnie chyba dobija. Zaraz mojemu mężowi się pewnie oberwie za niewinność :D
Mojemu zawsze przed @ obrywa się za nic, za mój spadek hormonów i brak cierpliwości, a teraz jeszcze marudzi wciąż, że chory, normalnie trzymajcie mnie ;P
ć suple i pilnować diety na wzrost endo, ale nawet na owulaki mi się nie chce sikać. Nie chce mi się też iść na monitoring i chyba dam sobie z nim spokój też - mierze temperaturę, to nią sobie wyznaczę kiedy była owu. No i zobaczymy czy zdążymy z owu tak, żeby zachować abstynencje przed badaniami nasienia.
@LadyCaro czy jak badanie mamy w sobotę rano i ma być 3-5 dni abstynencji, to dobrze rozumiem, że w środę z samego rana możemy zaszaleć? Tak 75h przed badaniem?
ja bym zakończyła na wtorku wieczorem. Ja też mam takie myśli - co ma być to będzie, tylko suple łykam, luty pauzuję i może na spontanie co 2-3 dni cały marzec bez owulaków....

jeszcze nie :D Założę wieczorem pewnie, na spokojnie, i tak przecież do końca stycznia piszemy w tym :)
Tak tak, nie ma się co spieszyć. Jutro wieczorem będzie ok. jak założysz :)
 
reklama
szczerze, to my też raz mieliśmy takie niepełne 3 dni i nic sie nie stało wielkiego :p
no to zobaczymy jak się sytuacja rozwinie z tą moją owu, najwyżej w środę z samego rana zrobimy co należy i powiemy o tym w klinice i oni zdecydują, czy ma robić badanie i weźmiemy to pod uwagę przy interpretacji wyników, czy nie. Przeliczając na godziny to będą trzy doby :D
 
Do góry