no właśnie chyba dojrzałam do tego, żeby w tym miesiącu dać sobie trochę odpocząć. "trochę" bo będę dalej jeść suple i pilnować diety na wzrost endo, ale nawet na owulaki mi się nie chce sikać. Nie chce mi się też iść na monitoring i chyba dam sobie z nim spokój też - mierze temperaturę, to nią sobie wyznaczę kiedy była owu. No i zobaczymy czy zdążymy z owu tak, żeby zachować abstynencje przed badaniami nasienia.
@LadyCaro czy jak badanie mamy w sobotę rano i ma być 3-5 dni abstynencji, to dobrze rozumiem, że w środę z samego rana możemy zaszaleć? Tak 75h przed badaniem?