reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Noworodkowe perypetie

reklama
dziewczyny, czy Wasze dzieci po urodzeniu tez mialy czujnik w dupce?

Ila razy krolewicza odkladam, tyle razy jego czujnik sie uaktywnia i wllacza glosna syrene... nie chcw sam lezec...

Ja wiem i wszystko rozumiem, nie wymagam by sam byl caly cas ale choc chwilke, bo ja nawet do kibelka isc nie daje rady jak jestem sama w domu...
 
U mnie w dzień też często tak jest. Jak już jest bardzo źle, to używam leżaczka, co mi nawet czasem pozwoli na raty obiad zrobić, bo parę minut w tym leżaczku leży. Czasem się też z chustą uda, to też ręce wolne i można chodzić. Zaczęłam się zastanawiać, czy jej zimno nie jest w łóżeczku samej.
 
U nas dokladnie to samo. W lezaczku chwilke popezy, ale zaraz krzyk i na raczki chce. Juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie mial dwa albo trzy miesiace, bo bedzie juz rozumny bardziej bedzie mozna go zajac, a teraz to jeszcze maly robaczek jest ;)
 
reklama
Do góry