reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Noworodkowe perypetie

reklama
My na początku października mamy mieć obowiązkowe i wtedy można też podać rotawirusy i pneumokoki, ale ja chyba na razie zdecyduję się tylko na rotawirusy, a pneumokoki trochę później, jak będzie miała iść do żłobka, bo wtedy można mniej dawek podać. Tutaj jest tabelka, ile dawek szczepionki na pneumokoki podaje się w zależności od tego, w jakim wieku się szczepi: Szczepienie przeciwko pneumokokom - Szczepienia ochronne - Pediatria - Medycyna Praktyczna: Lekarze pacjentom
Oprócz tego moja siostra mówiła, że jest jeszcze szczepionka na meningokoki, ale muszę się czegoś więcej na ten temat dowiedzieć.
 
My karmimy się głównie na siedząco, ale jak mały odstawia cyrki z przyssaniem się do cyca to przeważnie kończymy na leżąco. W nocy tylko na siedząco bo jak leżę to muszę przytrzymać pierś żeby go nie przydusić a jak przysypiam to odpuszczam i boję się że odetnę mu dopływ powietrza a nie chciałabym udusić dziecka cyckiem :-D

Love my też 16 się szczepimy :-) zdecydowaliśmy się na podstawowe i nic więcej, co nie bardzo się spodobało szwagierce pielęgniarce, która namawiala nas nas na dodatkowe.

A jakie macie doświadczenie ze szczepionkami skojarzonymi?

Przekonałam się że kp naprawdę siedzi w głowie. Wczoraj mieliśmy pogrzeb i moja mama musiała przyjechać i zająć się małym przez jakieś 2 godz, mały obudził się marudny jakby czuł że coś się święci (to już drugi raz taki humor jak miał zostać sam, tylko wtedy zrezygnowałam z pomocy teściowej i zabrałam go ze sobą na rajd po urzędach, bo nie miałam serca zostawić go w takim nastroju) i pomimo że miałam pełne piersi nic do laktatora nie leciało, totalna blokada.. Łącznie ściągnęłam 60 ml przez godz w 3 podejściach, a jak tylko wyszłam z domu to myślałam że piersi mi po prostu rozsadzi...
 
Martuszka,
Mi laktatorem wcale nie tak latwo bylo sciagnac. Dopiero przy drugim mocno probowalam i tez wiele priv konczylo sie na 20-30 ml. Ale czulam, ze piersi nie sa oproznione. Laktator nie wytwarzal takiego cisnienia jak dziecko.
Potem mi sie za ktoryms razem udalo. Sciagnal ze 120 w ciagu minuty, samo lecialo. I to bylo wlasnie takie uczucie mrowienia jak karmie malego. Wiec bez obaw, bo mleko na pewno jest!
 
Lunera wiem że jest, ale byłam tak przejęta tym że musimy wyjść z domu bez małego że zblokowałam się całkowicie o im bardziej chciałam tym mniej leciało. Nawet nie przypuszczałam że mając mleko można mieć taki problem z jego ściągmięciem
 
My na szczepienia 25 wrzesnia mamy. Mam nadz ze do tej pory zoltaczka przejdzie.
To prawda z tym sciaganiem- mnie tez ciezko idzie a dziec wysysa duzo wiecej.
My karmimy sie na lezaco w nocy i glownie na siedzaco w dzień. Po czym maly zawsze przysypia na pare chwil.
Ogolnie maly ciagle bez wyraznego rytmu dnia. Ostatnio do poludnia by spal owszem ale tylko z cycem w buzi. I marudzi. Popoludniu jak zasypia to spi dlugo z przerwami na karmienie co 2-3godz. Wczoraj kolo 20 sie obudzil dopiero i po kapaniu o 21 poszedl spac. Pospal 3 godz. I od 1 do 6 pobudki co ok godz i plytki sen. Moze za dlugo w dzien spal ale nie da sie go przytrzymac dluzej bo marudzi.
Mam nadz ze sie to unormuje w końcu i pospimy dłużej :)
Dzis 4 tyg konczymy- ale ten czas leci.
 
Martuszka ja z tym karmieniem na lezaco mam dokladnie tak jak ty. Przez to ze musze trzymac ta swoja ogromna piers to jest mi nie wygodnie. Wole siedziec i ulozyc wygodnie malego na tej poduszce kojcu.
Co do szczepionek skojarzonych to my podawalismy je starszakowi. Wybralismy te 5w1 i u nas bylo ok. Brak odczynow goraczki itp. Raz tylko mial takie zgrubienie na nozce w miejscu wkucia ale nie pamietam po ktorej szczepionce. Takze teraz decydujemy sie na taki sam schemat.
 
My po niedzieli idziemy na szczepienie i tez wybieramy tą 5w1.
Mojej małej jakies dziwne krostki zrobily sie na uszkach, a dzis rano na jednym sie rozlala i wyl,ala sie ropa;/ brzydko to wyglada, poki co popryskalam to octaniseptem, zobaczymy co dalej bedzie.
 
To prawda, ze nie tak latwo sciagnac jak by sie wydawalo...
A jak maly znosi takie dluzsze rozstania?

Odnosnie skojarzonych - to ja obu szczepilam. Swego czasu neurolog na konsultacji nam podpowiadal, ze lepszy sklad maja. Nie wiem ile w tym prawdy teraz bo to 6 lat temu bylo, duzo moglo sie zmienic.
Ale np nie daje juz skojarzonej + ospa, tylko oddzielnie.
 
reklama
Odnosnie oddychania przy karmieniu, podobno nosek noworodka specjalnie jest tak uksztaltowany, zeby powietrze bokiem lapac. Mi tez sie czasem wydaje, ze caly jest przykryty a jednak on nie marudzi tylko pije. Czasem sie troche odsuwam jak juz zlapie, zeby widziec jak oddycha :-)
 
Do góry