reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowe smaki dla maluszka

Filwinka, ja żółtko mogę podawać dopiero po skończeniu roczku ze względu na alergię - zalecenie pani dermatolog.
A u mnie karmienie wygląda tak :
od 5 rano cyc do momentu całkowitego przebudzenia czyli co 15 -20 minut do ok 7:30
po godzinie 9, 130 ml kaszki z butli - i cyc do usypiania.
po drzemce cyc na życzenie a ok 14 słoiczek obiadku i na życzenie cyc i dłuższe spanie
po obudzeniu słoiczek deserku no i na życzenie cyc.
Między 19 - 20, po kąpieli albo sam cyc jak mam piersi jak balony a jak widzę, że są flaczki to 130 kaszki i dopychamy cysiem.
W nocki oczywiście minimum 2-3 pobudki na cyś i jak go coś obudzi to usypianie na cysiu i smoku.

No i w taki sposób wyhodowałam 10 kg żywej wagi.

pozdrawiam
Clue
 
reklama
Dziewczyny a gotujecie taką pierś ze sklepu? Bo tak sobie myślę że tam pewnie dużo hormonów i ja do tej pory dawałam tylko mięsko ze słoiczka, Gerbera.

A ja jeszcze planuję że kupię latem od znajomych dwa króliki i poporcjuję je na drobne kawałeczki i zamrożę. A kurczaki to już rosną u teściów więc pewnie też zrobię podobnie jak podrosną.
A od kiedy zaczęłyście podawać żółtko?
Ja mam kurczaczka młodego od rodziców . Igi się zajada. Królika też mam ze wsi takiego hodowanego na marchewce i ale mały ma alergię na niego. Dlatego radzę Ci najpierw kup gotowe danie z królikiem i sprawdź czy nie uczula Antosia. Bo inaczej będzie Ci zalegał w zamrażarce jak mi.
Żółtko zaczęłąm dawać po 6 miesiącu. Nie ma alergii. Clue dermatolog zalecił nie dawać żółtka tak na wszelki wypadek?
 
Filwinka, ja żółtko mogę podawać dopiero po skończeniu roczku ze względu na alergię - zalecenie pani dermatolog.
A u mnie karmienie wygląda tak :
od 5 rano cyc do momentu całkowitego przebudzenia czyli co 15 -20 minut do ok 7:30
po godzinie 9, 130 ml kaszki z butli - i cyc do usypiania.
po drzemce cyc na życzenie a ok 14 słoiczek obiadku i na życzenie cyc i dłuższe spanie
po obudzeniu słoiczek deserku no i na życzenie cyc.
Między 19 - 20, po kąpieli albo sam cyc jak mam piersi jak balony a jak widzę, że są flaczki to 130 kaszki i dopychamy cysiem.
W nocki oczywiście minimum 2-3 pobudki na cyś i jak go coś obudzi to usypianie na cysiu i smoku.

No i w taki sposób wyhodowałam 10 kg żywej wagi.

pozdrawiam
Clue
Widzę że też często cyckujecie.
Pocieszające że nie tylko ja wstaję w nocy na karmienie:-p.
 
wydaje mi się, że te nasze cycusie długo nie oduczymy nocnego podjadania ( taki urok ) natomiast butelkowe dzieci to szybko uczą się spać całą noc.
 
A kiedy dziecko powinno przesypiać całe noce bez dokarmiania?

Ponoć pół roczne maluchy nie potrzebują już jeść w nocy ale to tylko teoria.

U nas karmienie teraz wygląda tak:
po 6-7godz. przerwie czyli ok. 4-5godz. cyc wtedy biorę go do siebie i na cycusia potrafimy spać do 10-11godz. czasami ma godzinną przerwę w spaniu i wtedy leży pomiędzy mną i mężem bawi się zabawkami lub szarpie i kopie nas.
Jak już wstaniemy ok. 10-11 to po max. 2 godz. jest już śpiący i lulam go na cycusia śpi 1,5-2,5g. Jak się obudzi to znowu cyc, późnym popołudniem dostaje słoiczek 125g a po kąpaniu dostaje 90ml mojego lub sztucznego mleka z kleikiem ryżowym i śpi 6-7godz. jak się wcześniej przebudzi to dostaje smoka i dalej śpi.
Wcześniej dostawała jeszcze deserek i słoiczki mięsne ale jak całego go wysypało to odstawiłam wszystkie pokarmy i przez parę dni był tylko na cycu.
Teraz powoli wprowadzam inne pokarmy i na razie je tylko marchew i marchew z ziemniakiem i to go nie uczula, przedwczoraj zamiast kleiku dałam kaszkę kukurydzianą i znowu go wysypało dopóki wysypka nie zejdzie nie będę wprowadzać nic nowego.
Trochę mi go szkoda, że nie może jak inne dzieci jeść i próbować różnych smaków ale wiem, że to dla jego dobra.
 
niezły śpioch z tej twojej poiechy-tylko pozazdrośić. mało jest takich dziei które na cycku by się nie budziły w nocy do karmienia. muszę też jakoś wypróbować podawania kaszki na noc, może faktycznie oś to pomoże. moja lalka budzi się zawsze tak miedzy 12 a 1.30 a potem miedzy 4 a 5.30 no a potem wstaje po 8. kiedyś ją karmiłam o 11, 3 i 6 ale oduczyłam ją wstawania o 3. Zamiast cyca podawałam wodę przegotowaną i się oduczyła.
 
Też się cieszę, że nie muszę już stawać w nocy jak go nakarmię po kąpaniu to przesypia ok. 6-7godz. wcześniej budził się po 3 czasami po 5 ale jak zaczął częściej budzić po 2-3 godz. to stwierdziłam, że nie ma się co męczyć i postanowiłam dokarmiać go na noc bo on zamiast przed spaniem porządnie się najeść to jak tylko przytuli się do cyca trochę pociumka i zaraz zasypia.
Znalazłam na niego sposób i przed spaniem daję mu moje mleko z dodatkiem kleiku ryżowego i żeby nie usnął daję mu to łyżeczką później dojada cycem i zasypia.
I taki sposobem udaje mi się nawet wyspać.:-)
 
reklama
wiesz co ja też spróbuję małej po kąpaniu dać kaszkę z łyżeczki a potem dam jej cyca. widziałam ostatnio kleik na noc podajże z bebiko to może to spróbujemy. czasem warto poeksperymentować;-)
 
Do góry