reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

(Not So) Desperate Housewives - czyli rady i porady na temat domu i nie tylko...

Drozdusia podejrzewam każda z nas ma ten problem, ty masz dużo słońca w dzień i kurz tym bedziej widać kiedy sie osiada. Wiadomo od firanek, koców, dywanów, sofa cokolwiek poruszymy to kurz fruwa i osiada sie:/ Jaużywam Pledge (spray lub plyn) do drewna i chwale go sobie.
 
reklama
Drozdusia zgadzam się z Kamcią:tak: Nie ma chyba super sposobu na kurze:sorry: Ja przy dwójce dzieci już odpuściłam i wycieram na dole co 3dni, a na górze raz w tygodniu:-p Używam takiego spcefiku razem ze ściereczką z microfibry:
1012149949.jpg
Tylko, że ja tą sciereczkę to co chwilę płukam, bo nie da się wszystkiego na raz, za jednym zamachem przetrzeć:rofl2: No i część rzeczy wycieram po tym suchą ściereczką bawełnianą, bo jednak są smugi:-p
 
laski dzięki za odzew:tak: Pledge używam ale nie tego który proponuje Wolfia tak więc jak będę teraz w sklepie to się zaopatrzę;-)
 
Tez kupie taki preparat:tak:U mnie najwiecej kurzu w sypialni jest wnerwia mnie to starsznie,a dziwne ze atm najwiecej bo ani dywanu ani firanek nie ma:-(
A ja z innym pytaniem,mianowicie poprzedni lokatorzy musieli zajechac kibelki,bo w srodku tam w glebi gdzie juz woda odplywa jest duzo kamienia i tak nieciekawie to wyglada jak sie tego pozbyc?Szoruje i nic.
 
Cytrus mam ten sam problem w jednym kibelku,tam gdzie dosięgłam to pilniczkiem zdrapałam (na szczęście nie było to w wodzie tylko na samej górze spływu) a reszty nie mam jak.

Co do Pledga to jest dobry,firmy sprzątające go używają :tak:
U mnie też najwięcej się zbiera kurzu w sypiali,ale to dlatego,że tam najmniej bywamy,tylko praktycznie na sen.Na dole się jednak poruszamy i ten kurz albo podmuchem wiatru zrzucamy,albo osiada on też na nas...no nie wiem,to moja teoria :-D
 
ooooo to i ja musze z ta cola sprobowac,bo nasze kible,no coz...nie wiem czy ktos je przed nami szorowal.Skrobalam jak sie wprowadzilismy i lekko zdarlam te emalie w 2ch miejscach czy jak to sie nazywa.A. mnie ochrzanil,ale ja tam wole miec 2czarne rysy niz masakre..wiadomo jaka;-)
odnosnie kibeli jeszcze-mam na zbyciu deske nowa,plastikowa,w sensie oddam,nie sprzedam;-)-kupilismy ale nie pasuje:no:Kosztowala 10e wiec nie jest z najwyzszej polki;-)Sorki ze tu sie oglaszam,ale glupio mi tak z deska wyskakiwac na ogloszeniach:-D
 
Co do kobielka to proponuje wylać wode z kibelka żeby był w miare pusty , i zalać bleachem , i może jakimś kwasem czy cóś:) Ja tak kiedys robiłam.
 
reklama
tabletki do czyszczenia protez podobno tez dzialaja wrzucone do kibelka:)

ja kupilabym domestosa albo harpica do usuwania kamienia i na noc polala gruba warstwa i powtarzala w ciagu dnia:) powinno pomoc:)

albo wybrac wode ile sie da i pryskac cilit kamien i rdza:)
 
Do góry