reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocnikowe sprawy

GRATULACJE
U nas nadal sikuski i kupy na srodku pokoju, tylko Lolo lapie za scierke i sam je probuje wycierac.Bardzo sie ciesze, tylko, ze wyciera tez kupki i nie patrzy czy...Koszulke M juz mu z lapek wyrywalam:rofl2::rofl2::rofl2:
 
reklama
Gratulacje dla utalentowanych "wypróżniaczy" .
Bodzinka u mnie to samo co u Ciebie. Wczoraj np. zrobiła kupę w łazience (przed kąpielą na kafelki, czyli powinno być spoko). Tatko jendak właśnie walczył z kupa zrobioną przed 3 minutami, wyszedł na chwilkę a Maja pięknie sprzątnęła swoją kupę dywanikiem łazienkowym, a że jadła danie z ostrygami, więc smród był nieziemski :-D
 
Nasza Madzieńka zatrybiła o co chodzi z tym sikaniem. Narazie jednak siusiu robi tylko przed kąpielą wieczorkiem. Na nocniczek nie bardzo chce siadac, no ale poczekamy:tak: Jeżeli chodzi o kupki to informuje mnie po fakcie. Gorzej jak nas uraczyła tym szczęściem na środek kuchni podczas śniadania:baffled::baffled: No było ciekawie. Mała wylądowała w wannie i jak tylko zobaczyła że będę ją myc to darła w niebogłosy, a męż już nie mógł dokończyc śniadanka:dry:
 
U nas Kuba zaskoczyl o co idzie z nocnikiem, czasem zawola, ze chce kupkę i jak zdazymy to udaje sie do nocnika. Siku natomiast nie chce robic do nocnika.

Za to opowiem Wam moja przygodę z przedwczoraj. Pojechałam z Kubą do miasta, siedzial z tyłu w foteliku i pił wodę z butelki. A jak się już napił to wylewal cienką strużką z ust. Strasznie fajna zabawa, a tym śmieszniejsza, że Mam nie widzi zadowolona, że młody tam cicho siedzi. Jak dojechaliśmy na miejsce to spodnie, bluzka i body byly kompletnie zalane. Musialam wejsc do sklepu i kupic caly komplet i przebrac na miejscu. A jak już był przebrany powiedzial: a a. No i znowu rozbieranie i przewijanie.
 
Gratulacje postępowym!

Nasz Kuba nocnikiem najbardziej lubi rzucać w kąt ;-) A kupę robi na kucająco i tak sobie myślę że skoro i tak ma taką pozycję to by siadł nasz uparciuszek ;-)
 
Nasz Kacperuś jakiś miesiąc temu sam zaczął wołać siusiu i o dziwo szybciej niż jego starszy o rok brat;)nie to żeby ktoś go zmuszał do siedzenia po porstu nocnik sobie stał w gościnnym on się znim oswajał ąz pewnego dnia zaczął wołać ślicznie siusiu,tak więc teraz lata już w majtochach i prawde mówiąc chyba z raz tylko popuścił troszkę,na każde dziecko przyjdzie pora;)nasz starszy syn tez niesikał az wkoncu wział przykładu z młodszego i wkoncu w wieku 2,5latek zaczał wołać;)
 
reklama
U nas jeśli chodzi o nocnik, to 1:0 dla Martyny ;-). Pogoda na działce dopisała jak na urlopowanie, ale nie do końca nadawała się na bieganie z gołym tyłkiem. Kolejne podejście po powrocie do domu - teraz jesteśmy u teściów. Oszczędzę im stresu w postaci figurek na środku salonu :rofl2::laugh2:
 
Do góry