reklama
kwiateczek
majowa mama `08
U nas nie ma szans nadalnie chce usiasc na nocnikczekam na lato ale ciezo to widzegratuluje wam postepow
szopek
Mama Kniazia Burubara
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 095
Ja mam mieszkanie poszczane jakbym szczeniaka przygarnęła.Panele pod dywanem to chyba mi wyżre .
Kupa w kącie nie raz była, tyle dobrego z tego jej smrodu, ze ją łatwo zlokalizować.
Najczęściej Miku biega z gołym tyłkiem - ja mam ciepło w mieszkaniu. Do nocnika raczej nie robi, chyba ze na stojaco.
Woła siii w trakcie lub kilka sekund przed a najlepiej po.
Jak ma dzień czyścioszka to idzie po szmatę do łazienki , wyciera siku , następnie szmatę do pralki , nawet poprzyciska co trzeba i czeka na wirowanie ( pralkę mam z prądu wyłączoną) No, ale to nie na temat.
Sika do kibla i czasami zrobi kupę. Boi się sam siadać ale chce, wiec siadam z nim, przesuwam się do końca a jego na początku sadzam i leci. Kupiłam nakładkę ale nie chce na niej siadać.
Kupa u nas to kupa po prostu. Kupa jest kupa ;-)
Pi to u nas mysz, bee to coś brzydkiego a ja nie chce go uczyć , ze kupa jest be. Jest bo jest. Niech się cieszy jak zrobi, lżej mu w brzuszku. Jak zrobi do kibla to kupa na wagę złota, oklaski, brawo, brawo itp.
Generalnie to czekam do lata.
Kupa w kącie nie raz była, tyle dobrego z tego jej smrodu, ze ją łatwo zlokalizować.
Najczęściej Miku biega z gołym tyłkiem - ja mam ciepło w mieszkaniu. Do nocnika raczej nie robi, chyba ze na stojaco.
Woła siii w trakcie lub kilka sekund przed a najlepiej po.
Jak ma dzień czyścioszka to idzie po szmatę do łazienki , wyciera siku , następnie szmatę do pralki , nawet poprzyciska co trzeba i czeka na wirowanie ( pralkę mam z prądu wyłączoną) No, ale to nie na temat.
Sika do kibla i czasami zrobi kupę. Boi się sam siadać ale chce, wiec siadam z nim, przesuwam się do końca a jego na początku sadzam i leci. Kupiłam nakładkę ale nie chce na niej siadać.
Kupa u nas to kupa po prostu. Kupa jest kupa ;-)
Pi to u nas mysz, bee to coś brzydkiego a ja nie chce go uczyć , ze kupa jest be. Jest bo jest. Niech się cieszy jak zrobi, lżej mu w brzuszku. Jak zrobi do kibla to kupa na wagę złota, oklaski, brawo, brawo itp.
Generalnie to czekam do lata.
Jesteś bezbłednaJa mam mieszkanie poszczane jakbym szczeniaka przygarnęła.Panele pod dywanem to chyba mi wyżre .
Kupa w kącie nie raz była, tyle dobrego z tego jej smrodu, ze ją łatwo zlokalizować.
_WiKtOriA_
Szczęśliwa mama
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 4 876
Dokładnie u nas tez kupa czy siuku to klaskanie brawo buziaki ... oczywiscie zrobione w pore gdzie trzeba.
Ja mam wszedzie panele kuchnia przedpokoj terakota. Terakota pal szesc najgorzej to nasze wyrko vanisch i heja na cale szczescie zadko mu sie to na naszym łózku zdarza. Z dywanem gorzej ... zapieram jak cos ale i tak czekam jak juz bedzie dobrze calkiem oddam go do pralni
Ja mam wszedzie panele kuchnia przedpokoj terakota. Terakota pal szesc najgorzej to nasze wyrko vanisch i heja na cale szczescie zadko mu sie to na naszym łózku zdarza. Z dywanem gorzej ... zapieram jak cos ale i tak czekam jak juz bedzie dobrze calkiem oddam go do pralni
pola_1981
Majowa Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2008
- Postów
- 1 871
u nas podobnie, ewentualnie powie siku-nocnik, ale i tak tam nie zrobi, bo zazwyczaj jest już po wszystkim :-)u nas akcja nocnik bez większych efektów, niestety...Mati puszczony bez pieluszki, owszem powie mama siku, ale stojąc nad kałużą
sylwia85
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2007
- Postów
- 2 480
My sikamy na nocnik wtedy kiedy moja królewna nabierze ochoty , a nabiera coraz częsciej . wczoraj byłą piękna kupa najczęsciej jak mamusia idzie to zuzia też ,ale jeszcze dużo idzie w pieluchę. Na razie nie mogę jej puścić bez bo by umarzła ale zrobi sie cieplej to zobaczymy. Jak sie zaprze to nie będzie ale na razie etap że chce i niech tak pozostanie
reklama
kwiateczek
majowa mama `08
Ja mam mieszkanie poszczane jakbym szczeniaka przygarnęła.Panele pod dywanem to chyba mi wyżre .
Kupa w kącie nie raz była, tyle dobrego z tego jej smrodu, ze ją łatwo zlokalizować.
Kupa u nas to kupa po prostu. Kupa jest kupa ;-)
Pi to u nas mysz,
Generalnie to czekam do lata.
NORMALNIE NIE MOGEjakbym czytala o swoim(kiedys)kocie
U nas kupa to tez kupa.generalnie malo jest rzeczy co mowimy zdreobniale lub inaczejpi tez mysz
Ja mam wszedzie panele kuchnia przedpokoj terakota. Terakota pal szesc najgorzej to nasze wyrko vanisch i heja . Z dywanem gorzej ... zapieram jak cos ale i tak czekam jak juz bedzie dobrze calkiem oddam go do pralni
boshhh wspolczuje wam.ja juz napewno czekam do lata
Dzis zrobil kupe oczywiscie w pampersa pytam sie czy zrobiles....a on kiwa glowa ze taku nas tylko taki maly postepjesli chodzi o wolanie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 2 tys
U
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 293
- Wyświetleń
- 81 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: