reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nocne Karmienie

zdecydowanie za wczesnie na przerywanie nocnego karmienia moim zdaniem najlepiej to robic kolo 5-6 miesiaca:-)
picture9020.jpg
 
reklama
Ja swojego malucha oduczyłam jedzenia w nocy jak miał jakieś 7-8 miesięcy. 3,5 miesiąca to zdecydowanie za szybko na oduczanie nocnego karmienia.
 
..sa rozne teorie na ten temat ...:confused:
slyszalam ,ze jak maluch (taki do 2 miesiecy )wazy 5 kg. - zaczyna przesypiac ponad cztery godziny bez jedzenia...(to samo w nocy)
... mowia tez ,ze do 6 miesiaca ,to calkiem normalne,ze dziecko nie przesypia calej nocy - ma jeszcze prawo wolac mleczka ...!
(mojej kolezanki maluch nigdy sie nie budzi w nocy a ma dopiero 8 tygondni !!! :szok:)

moja coreczka ma 7 tygodni - i wazy prawie 5 kg...
juz jakis czas zaczela odrozniac noce od dnia ...a ostatnio zauwazylam ,ze faktycznie robi dluzsze przerwy miedzy posilkami...:tak:
zreszta,wszystko zalezy jak pije...:-) (w ciagu dnia potrafi wolac nawet co dwie godziny... ;-) )

sama sie zastanawiam ,jak mozna oduczyc dzecko od nocnego karminia - moim zadniem... NIC NA SILE : dziecko moze samo przestac wolac, jak nie bedzie potrzebowac :blink:
...co innego z maluszkami !- warto jednak patrzec na mase ciala...

...a jesli chodzi o soczki ,to raczej nie podam mojemu dziecku na noc wody z sokiem,jak bedzie mialo juz zabki (albo zabka, hihi )- ani niczego innego , co zawiera cukier..:-/
 
Ostatnia edycja:
mamuska2 nie każde dziecko samo przestaje wołać o mleczko w nocy, niektóre dziecia muszą się oduczyć jedzeia w nocy

Moja córka, została oduczona jedzenia w nocy i teraz nawet jak na kolacje zje mało albo nic nie zje bo ma gorszy dzień i nie ma apetytu to w nocy i tak nie chce jeść. :tak:
 
a ha

a z tymi sokami podawanymi w nocy to masz rację, ja nigdy dziecku nie podałam w nocy do picia nic co zawiera cukier, zwłaszcza że pierwsze ząbki miała już w wieku 4,5 miesiąca
 
Ja też liczyłam na to, że dziecko samo przestaje się budzić w nocy, ale tak chyba nie jest.
Moje dziecię ma 7 miesięcy, a noce to jest istny koszmar. Nie przespałam jeszcze bez przerwy więcej niż 2 godziny. I moim zdaniem nie zawsze dziecko budzi się, bo jest głodne, to jest raczej taki nawyk, zwłaszcza jeśli karmi się piersią. Teraz wydaje mi się, że zrobiłam błąd i mam ogromny problem, żeby sobie poradzić po prostu z histerią małego. Bo to nie jest głód tylko przyzwyczajenie, że ja przychodzę w środku nocy na jego płacz.
Nie wiem jaki jest na to sposób, ale chyba trzeba wychwycić moment, w którym nocne budzenie nie jest już spowodowane głodem i nie brać dziecka do łożka. Ja nie robiłam tego celowo, byłam po prostu tak zmęczona, że zasypiałam uspokajając synka i on przyzwyczaił się do tego, a teraz mam istny cyrk.
Teraz muszę stosować drastyczne metody czyli na siłę go przetrzymywać, bo już nie mam siły. Powoli się to wszystko normuje i jestem szczęśliwa jak mi prześpi 4 godziny.
Może któraś z was miała podobny problem?;-)
 
kbetina-nigdze nie napisalam , ze kazde dziecko przestaje wolac o mleczko w nocy...(kazde dziecko jest inne)...!:baffled:

jesli maluch ma np. 2 miesiace i osiagnieta wage 5 kg. - to nie musi juz pic w nocy...
natomiast doskonale zdaje sobie sprawe z tego ,ze dzeci sa cwane i szybko przyzwyczajaja sie do dobrego...:-p
...a matki ze zmeczenia (najczesciej!) godza sie na usypianie przy cycku...
...i potem robi sie problem:sorry2:

ja sama ,kiedy mam juz dosc w nocy placzu coreczki - dostawiam ja do piersi...
...wiec pewnie tez za jakis czas bede miec problem z uspokojeniem malej w inny sposob...:baffled:
 
Ostatnia edycja:
mamuska2, ale ja nie oskarżyłam Cię o to że napisałaś że każde dziecko przestaje wołać o mleko w nocy

przyznałam Ci rację, więc może czytaj dokładniej co piszą inni
 
moja mała na wizycie u lekarza kiedy skończyła 3 miesiące ważyla 5.5kg.dlatego zaczęłam jej dawac kaszki.mam nadzieje ze waży teraz ponad 6kg.bardzo powoli mi tyje wiec szybko ja jej nie odstawie od tego karmienia w nocy chyba:))co prawda jest zadowolona sie śmieje i cieszy ale mi się nie podoba taka chudzinka hihi chciałabym mieć pączusia.a i tak musiałabym wstawać i dawać jej wodę wiec wolę dać mleczko.jak pojawią się ząbki to pomyśle o przerwaniu karmienia.
 
reklama
z tego co wiem to niektore mamy 6miesieczniakow jeszcze karmia w nocy dziecko :tak: ciezko jest oduczac dziecko jedzenia w nocy ale nie wiem kiedy jest na to dobry moment bo przeciez tak naprawde im wiecej mleczka ono zje tym lepiej zwlaszcza gdy jest glodne. Jedne dzieci szybciej sie przestawiaja na tryb dzienno nocny a inne dluzej ;-)

Moj jak mial 2,5msc to juz zrezygnowal z nocnych pobudek ale ja nie musialam w zaden sposob go odzwyczajac. Sam uznal ze od 22 do 4 jest pora spania i wstawal dopiero na jedzneie o 4. Teraz w nocy jest goraco wiec sie wybudza w nocy raz albo dwa ale daje mu tylko herbatke do picia :tak:
 
Do góry