reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocne Karmienie

:szok::szok::szok::szok::szok::szok: zupki i deserki- za wcześnie!!!, może mieć problemy z brzuszkiem i to nawet w późniejszych latach-nadwrażliwość jelit itp.układ pokarmowy dziecka jest nie dojrzały w tym wieku do trawienia czegokolwiek innego poza mlekiem:-(
 
reklama
Spoko bez paniki. Zaczęłam od wprowadzania jabłuszka zgodnie z zaleceniami pediatry. Mam do niej zaufanie. Zbynio jest tak rozwinięty jak 5-6 miesięczne niemowle. Już pod koniec 2 miesiąca zaczął przewracać się z brzuszka na plecki i odwrotnie, jak da mu się palce to sam się podciąga do siedzenia. Jest silny i duży. Poza tym gdyby mu coś było to nie jadłby z taką ochotą. Wypija 5 razy po 180ml mleka nr 2, a przy deserku i zupce 150ml, więc trochę mniej. Sama bym niczego nie wprowadzała bo po pierwsze: nie znam się na tym, a po drugie zupki i deserki do najtańszych nie należą. Każde dziecko jest inne i rozwija się inaczej, niekoniecznie zgodnie z metryką:-):-D.
 
Tak już jest każde dziecko ma inne tempo, mój już przeszedł na karmienie co 4h tydzień przed skończeniem 3M. Urodził się już duży...pewnie w brzuchu podrósł :)) , bo miał 4100g i 60 cm
 
Dziewczyny, nie przesadzajcie. Zbynio za 2 dni skończy 4 miesiące ;-). Poza tym gdyby miał problemy z trawieniem tych wszystkich nowości, to na pewno bolałby go brzuszek.

Ale swoją drogą, to dziwię się pediatrze. To że dziecko dużo waży i jest rozwinięte ruchowo nie znaczy, że jego układ pokarmowy jest dojrzały...
 
Spoko bez paniki. Zaczęłam od wprowadzania jabłuszka zgodnie z zaleceniami pediatry. Mam do niej zaufanie. Zbynio jest tak rozwinięty jak 5-6 miesięczne niemowle. Już pod koniec 2 miesiąca zaczął przewracać się z brzuszka na plecki i odwrotnie, jak da mu się palce to sam się podciąga do siedzenia. Jest silny i duży. Poza tym gdyby mu coś było to nie jadłby z taką ochotą. Wypija 5 razy po 180ml mleka nr 2, a przy deserku i zupce 150ml, więc trochę mniej. Sama bym niczego nie wprowadzała bo po pierwsze: nie znam się na tym, a po drugie zupki i deserki do najtańszych nie należą. Każde dziecko jest inne i rozwija się inaczej, niekoniecznie zgodnie z metryką:-):-D.

dajac rece do podciagania sie zeby usiadl sprawia ze przeszkadzasz wlasnemu dziecku w rozwoju. Dziecko nie zaczyna siadac jak to robi dorosly czlowiek. Zaczyna sie od podnoszenia na raczkach, potem buja sie na raczkach i nozkach i siada "tylem"...porozmawiaj na ten temat z ortopeda...to taka oczywiscie mala rada i nie odbierz tego zle...
 
Dziewczyny, nie przesadzajcie. Zbynio za 2 dni skończy 4 miesiące ;-). Poza tym gdyby miał problemy z trawieniem tych wszystkich nowości, to na pewno bolałby go brzuszek.
tak, ale skoro mama Zbynia pisze ze zaczela stopniowo wprowadzac jedoznko, to chyba miał niespełna 3 miesiaca jak zaczłą jesc jedzonko dla dzieci od 4 miesiaca. niby tylko miesiąc,ale u takich maleństw to dużo.

scruffy, Filip tez urodził się duży 4075/60. teraz ma prawie 6 miesięcy i wazy jakies 8,5 kg.
uważaj żeby mały później nie miał problemow z nadwagą.

u nas na styczniówkach jest jedno dzieciątko co już od dawna samo siada i siedzi, sam wstaje i zaczyna stawiac pierwsze kroczki trzymając się łóżeczka. czyli można powiedzić ze jest jak co najmiej 10-miesięczne dziecko. ale to nie znaczy ze trzeba mu dawac kanapki;-).
rozwój fizyczny swoja drogą, a żywienie swoją.
 
dajac rece do podciagania sie zeby usiadl sprawia ze przeszkadzasz wlasnemu dziecku w rozwoju. Dziecko nie zaczyna siadac jak to robi dorosly czlowiek. Zaczyna sie od podnoszenia na raczkach, potem buja sie na raczkach i nozkach i siada "tylem"...porozmawiaj na ten temat z ortopeda...to taka oczywiscie mala rada i nie odbierz tego zle...

Gimanstyka podciągania za rączki była nawet w serwisie baby boom dla 2 miesięcznych dzieci, pediatra przy badaniu Zbynia robił dokładnie to samo, dał mu kciuki i delikatnie podciągał do góry. Zbyniowi teraz wystarczy dać same kciuki i podciąga się sam. Pytałam czy to normalne u tak małych dzieci no i wiem, że wszystko co dziecko chce samo robić jest dla niego dobre.:-)
 
reklama
tak, ale skoro mama Zbynia pisze ze zaczela stopniowo wprowadzac jedoznko, to chyba miał niespełna 3 miesiaca jak zaczłą jesc jedzonko dla dzieci od 4 miesiaca. niby tylko miesiąc,ale u takich maleństw to dużo.

scruffy, Filip tez urodził się duży 4075/60. teraz ma prawie 6 miesięcy i wazy jakies 8,5 kg.
uważaj żeby mały później nie miał problemow z nadwagą.

u nas na styczniówkach jest jedno dzieciątko co już od dawna samo siada i siedzi, sam wstaje i zaczyna stawiac pierwsze kroczki trzymając się łóżeczka. czyli można powiedzić ze jest jak co najmiej 10-miesięczne dziecko. ale to nie znaczy ze trzeba mu dawac kanapki;-).
rozwój fizyczny swoja drogą, a żywienie swoją.

Zgadza się, ale sama na to nie wpadłam, bo mi śpieszno do tych nowości nie było. Takie dostałam zalecenia od pediatry. Zbynio bardzo dużo się rusza, kręci, przekłada się z plecków na brzuszek, robi bujanki na brzuszku i nawet się już lekko przesuwa tam gdzie coś ciekawego zobaczy a nie może tego dostać..:-), tak długo się wierci aż dostanie się w wybrane miejsce.:-) Nie zauważyłam u niego nadwagi, bo szybko rośnie a skoro dziecko fizycznie jest bardziej rozwinięte to wszystko ma lepiej wykształcone. Koleżanka karmi piersią nie daje żadnych dodatkowych pokarmów i ma dziecko ze znaczną nadwagą, więc reguł nie ma;-)każdy brzdąc jest indywidualistą.
 
Do góry