reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nocne Karmienie

Marta ma prawie 7 miesiecy, a ze 3 razy budzi sie na cyca. I jakos nie mam serca jej nie dac. Nie bardzo mi to przeszkadza, wiec jestem zdania, ze wszystko przejdzie w swoim czasie. A nie bede jej na sile od karmienia odzwyczajac, bo za miekka jestem. ::)
Pozdrawiam
Ania
 
reklama
mój maluch juz potrafił budzic sie ze 3 razy tylko na cyca a teraz od jakiegos tygodnia cos mu sie poprzestawiało i potrafi wstawac co 1-1,5 godz 2 to juz luksus
 
Mikołaj już przesypiał całe noce, kiedy skończył 3 miesiące zaczęły mu wychodzić pierwsze zęby i wtedy budził się 2 razy w nocy, teraz skończył 6 miesięcy i budzi się 3-4 razy... wychodziły mu ostatnio 4 zęby na raz, nie wiem czy mam na to zwalić ::) czy po prostu on tak ma... możliwe też że moje mleko mu nie starcza, ale dodam że wyrósł na nim niezły klopsik... no i różnie to bywa z tm podjadaniem, nieraz faktycznie je, a czasami to sobie tylko ciumka... próbowałam go oszukać wodą, ale się nie dał :)
 
Boze, widze, ze nie jestem z tym sama! Moj maly ma 6 miesiecy i czestotliwosc jego budzen przerasta moje mozliwosci psycho-fizyczne. Juz jestem tak zmeczona, ze z tego zmeczenia nie moge zasnac, wiec 2 godz na dobe snu to w moim przypadku wcale nie jest rzadkosc! POSTANOWILAM cos z tym zrobic ! Bo co malemu z mamy, ktora w dzien nie jest w stanie wykrzesac z siebie odrobiny energii i entuzjazmu ??? Nie mowiac juz, ze i tata nie ma wiekszego pozytku :(

Dziekuje Ci Marianeczko za szybka odpowiedz. Wasza metoda rzeczywiscie jest drastyczna - napisz czy w nocy tez ja zastosowaliscie? Bo w dzien jest latwiej kiedy czlowiek bardziej nad maluchem panuje i jest w stanie odroznic rodzaje placzu. A w nocy wkrada sie jeszcze irytacja i czlowiek nie jest w stanie jasno myslec.I czy wogole w nocy nie reagowac czy jednak dac raz jesc czy dwa? I jak wyczuc kiedy? Tyle pytan... Z jakiej literatury korzystaliscie?
pozdrawiam
 
ja nieraz probuje oszukac malego smokiem ale nie na wiele sie to zdaje czasem przesuwa karmienie o jakies pół godz i to wszystko chociaz faktycznie mam wrazenie ze niekiedy nie chodzi o samo jedzenie (bo mało ssie i zaraz zasypia) ale o fakt ze ktos sie nim zainteresuje weźmie na rece przytuli i jest ok
z podawaniem picia nie próbowałam bo nie chce mi sie wstawac zeby je podgrzac a zimnego jakos nie mam odwagi dawac
 
Zgadzam sie z Marianeczka, ze te nocne pobudki juz w pewnym wieku nie sluza maluszkom. Chociazby ze wzgledu na zabki - nocne pojadanie sprzyja prochnicy, powie to kazdy pediatra, ale my mamy kochamy swoje dzieci i boimy sie odmowic maluszkom cyca w nocy i swojej bliskosci i tkwimy w tym kregu, sama to robie choc ciagle sobie powtarzam, ze koniec, ale sie lamie i kolejna noc wstaje co 2 a nawet co 1 godzine. Tak sie zastanawiam, ze musi byc jakas przyczyna, ze dzieci, ktore wczesniej lepiej spaly w nocy, zaczynaja sie czesciej budzic, spia niespokojnie, moze zbyt pochopnie reagujemy cycem, a one szybko sie przyzwyczajaja...
 
kate332 pisze:
ja nieraz probuje oszukac malego smokiem ale nie na wiele sie to zdaje czasem przesuwa karmienie o jakies pół godz i to wszystko chociaz faktycznie mam wrazenie ze niekiedy nie chodzi o samo jedzenie (bo mało ssie i zaraz zasypia) ale o fakt ze ktos sie nim zainteresuje weźmie na rece przytuli i jest ok
z podawaniem picia nie próbowałam bo nie chce mi sie wstawac zeby je podgrzac a zimnego jakos nie mam odwagi dawac


a moj maly smokiem juz nie da sie tak latwo oszukac, kiedys przez sen bral, i rzeczywiscie spal dalej, ale teraz sie wybudza i potrafi z taka zloscia go z buzki wyrzucic, ze zawsze mnie ta sila sprzeciwu zaskakuje. Pic tez nie bardzo, bo z butli nie chce a z niekapka nie potrafi
 
moze faktycznie same prztzwyczajamy do cycolenia po nocach ale z drugiej strony czego sie nie robi dla swietego spokoju bo to jednak jest niezawodny sposób na szybkie uspienie dziecka w nocy
 
reklama
Witam wszystkie mamy.
Niestety moja misia też się budzi w nocy na cyca i to z 2-3 razy,a ja nie jestem w stanie nie dać jej cycka bo inaczej nie zaśnie,więc siła rzeczy jestem zmuszona.Ale mam nadzieję że niedługo się to zmieni i będzie przesypiała większość nocy.I cieszę się że nie jestem z tym sama.
 
Do góry