reklama
Tak, miałam wczoraj urodziny ;-)
hej dziewczyny jestem prawie w 22 tyg...mam taki problem..mianowicie od około doby nie czuję ruchów maluszka a wcześniej mega mi dokazywał...brzuuszek był anpięty na wieczór bo maleństwo było aktywne a teraz taki miękki i nic się nie dzieje...nie wiem czy panikuje czy powinnam jechać do lejarza
dodam że kurcze jestem teraz akurat na wiosce bo pilnuje dom rodzicom bo są na wakacjacj...mąż prauje od rano do późnej nocy...nawet do autobusu mam 2 km ;/
dodam że kurcze jestem teraz akurat na wiosce bo pilnuje dom rodzicom bo są na wakacjacj...mąż prauje od rano do późnej nocy...nawet do autobusu mam 2 km ;/
Z tymi ruchami dziecka to jest tak,że raz są mocniejsze raz słabsze. Może Aniołek wyszalał się wczoraj a dziś wypoczywa i jeszcze wieczorem się "odezwie" ;-). Bądź dobrej myśli, bo nie wydaje mi się aby coś złego się działo,a Twój stres tylko źle wpływa na Was oboje. Trzymam kciuki
aguska2017
Fanka BB :)
andrewa88 myśle tak samo jak koleżanka:-)spokojnie jeszcze te ruchy są delikatne czasem dzidzia inaczej się przekrci i ty poprostu ich nie czujesz albo maleństwo śpi;-)poczekaj jeszcze a napewno poczujesz ruchy albo zjedz coś słodkiego:-)
PYSIA problem jest taki że jestem teraz na zadupiu i nie mogę się niegdzie ruszyć a mam jeszcze synka więc wogóle odpada bo nie przejdzie w tym mrozie 2 km:-(
a ruchy mogę już czuć regularne:-)przy drugiej ciąży czujesz dużo szubciej...po za tym ja jestem szczupła a bobasek jest duży więc wyczuwałam bardzo często i silne ruchy...czasami aż podskakiwałam z zaskoczenia...teraz mierze 163cm i warze w 22 tyg 53 kg
w sumie przytyłam 3 kg..także lekarz mówił że to normalne że ruchy są takie mocne:-)
AGUŚKA,BACIO mówicie że słodkie pomoże??? spróbuje
wczoraj wogóle cały dzień źle się czułam...strasznie bolał mnie żołądek no i się trochę wystraszyłam...poczekam do południa i dam znać czy coś się zmieniło
a ruchy mogę już czuć regularne:-)przy drugiej ciąży czujesz dużo szubciej...po za tym ja jestem szczupła a bobasek jest duży więc wyczuwałam bardzo często i silne ruchy...czasami aż podskakiwałam z zaskoczenia...teraz mierze 163cm i warze w 22 tyg 53 kg
w sumie przytyłam 3 kg..także lekarz mówił że to normalne że ruchy są takie mocne:-)
AGUŚKA,BACIO mówicie że słodkie pomoże??? spróbuje
wczoraj wogóle cały dzień źle się czułam...strasznie bolał mnie żołądek no i się trochę wystraszyłam...poczekam do południa i dam znać czy coś się zmieniłoPYSIA problem jest taki że jestem teraz na zadupiu i nie mogę się niegdzie ruszyć a mam jeszcze synka więc wogóle odpada bo nie przejdzie w tym mrozie 2 km:-(
a ruchy mogę już czuć regularne:-)przy drugiej ciąży czujesz dużo szubciej...po za tym ja jestem szczupła a bobasek jest duży więc wyczuwałam bardzo często i silne ruchy...czasami aż podskakiwałam z zaskoczenia...teraz mierze 163cm i warze w 22 tyg 53 kg
w sumie przytyłam 3 kg..także lekarz mówił że to normalne że ruchy są takie mocne:-)
AGUŚKA,BACIO mówicie że słodkie pomoże??? spróbuje
Słodkości zawsze działają pobudzająco więc smacznego ;-) i nie smutaj się, jestem pewna,że wszystko jest ok
aguska2017
Fanka BB :)
Też tak myśle:-)daj znać
reklama
Witam!!
Bardzo się martwię iż jestem w szpitalu.
przyjechałam tu w sobotę (5 lutego)i jestem do tej pory gdyż miałam lekkie plamienie.
Na izbie przyjęć robili mi usg lekarz powiedzialm mi ze około 4 tygodnia ma zarodek. (wpomne ze moj cykl trwa okolo 31 dni)
pozniej badanie krwi kolejne usg itd.
Bardzo się martwię gdyż lekarz powiedział mi ze zarodek jest za mały... i nie może potwierdzić konkretnie ciąży
Wczoraj się dowiedziałam ze moj poziom beta hcg wzrósł z 1100 na prawie 1800 i że zarodek ma 7 mm.
Bardzo się boje że jednak może być cos nie tak. plamie od czasu do czasu mialam kilka takich skrzepów, bardzo sie martwie. Pomóżcie
Bardzo się martwię iż jestem w szpitalu.
przyjechałam tu w sobotę (5 lutego)i jestem do tej pory gdyż miałam lekkie plamienie.
Na izbie przyjęć robili mi usg lekarz powiedzialm mi ze około 4 tygodnia ma zarodek. (wpomne ze moj cykl trwa okolo 31 dni)
pozniej badanie krwi kolejne usg itd.
Bardzo się martwię gdyż lekarz powiedział mi ze zarodek jest za mały... i nie może potwierdzić konkretnie ciąży
Wczoraj się dowiedziałam ze moj poziom beta hcg wzrósł z 1100 na prawie 1800 i że zarodek ma 7 mm.
Bardzo się boje że jednak może być cos nie tak. plamie od czasu do czasu mialam kilka takich skrzepów, bardzo sie martwie. Pomóżcie
