reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecności i wieści

reklama
O to dobrze że tamto wykluczyli i oby szybko znaleźli przyczynę tego wszystkiego.
Na zasiłkach się niestety nie zna. Ale może udało by się jakoś żeby jej ta umowę wypowiedzieli.... albo niech idzie na ten wychowawczy a potem na ten drugi.. Z tego co się orientuję to tez nie tak łatwo wypowiedzieć umowę pracownikowi a w szczególności w takim momencie.
 
Magdas masz racje . Teraz aby dostac zasiłek dla bezrobotnych płatny to musi czekac do konca umowy chyba ze ja zwolnia. Albo opieka albo wychowawczy ale wychowawczy bedzie nizszy.
 
Ok zaraz napisze SMS-ka do Doroty ale tak sobie mysle ze na chłopski rozum to chyba lepiej isc jednak na ten wychowawczy nawet jakby miał byc tylko do konca stycznia a potem isc na bezrobotny. Zawsze to beda dodatkowe miesiace z Oli a szkoda miec w papierach wymówienie. No nie wiem tak ja to widze:sorry:
 
Oliwia dostala wczoraj krople do uszu, a ze po nich zaczela sie strasznie wyginac i plakac, dzisiaj kazali jej odstawic, Dorota pyta sie czy cos na te uszy dostanie, uslyszala ze ten antybiotyk ktory dostaje jest tez na uszy:eek: No a podwyrzszone leukocyty swiadcza o jakims wirusie w organizmie i na to dali najpierw antybiotyk, lekarzem nie jestem ale na wirusy chyba antybiotyk nie dziala....
A dzisiaj uslyszala ze to chyba Oliwka ze zlosci tak placze i sie wygina i nic jej nie jest:eek::eek::eek: Masakra jakas normalnie:eek: No i mam wam podziekowac i pozdrowic:tak:
Mam nadzieje ze wszystko dobrze napisalam i o niczym nie zapomnialam
 
Z tymi wirusami i antybiotykami to nie jest tak do końca. Antybiotyki działają na wirusy również a antybiotyk jest też formą wzmocnienia systemu odpornościowego organizmu bo to on walczy z wirusami a nie sam lek. Tak więc np jeżeli ktoś ma grypę, która też jest chorobą wirusową również podaje się antybiotyk. Tak naprawdę w porównaniu chorób spowodowanych bakteriami a wirusem jest naprawdę niewiele.

kiedyś mi to tatuś tłumaczy :-p:-D
 
Oliwia dostala wczoraj krople do uszu, a ze po nich zaczela sie strasznie wyginac i plakac, dzisiaj kazali jej odstawic, Dorota pyta sie czy cos na te uszy dostanie, uslyszala ze ten antybiotyk ktory dostaje jest tez na uszy:eek: No a podwyrzszone leukocyty swiadcza o jakims wirusie w organizmie i na to dali najpierw antybiotyk, lekarzem nie jestem ale na wirusy chyba antybiotyk nie dziala....
A dzisiaj uslyszala ze to chyba Oliwka ze zlosci tak placze i sie wygina i nic jej nie jest:eek::eek::eek: Masakra jakas normalnie:eek: No i mam wam podziekowac i pozdrowic:tak:
Mam nadzieje ze wszystko dobrze napisalam i o niczym nie zapomnialam
MAGDA bardzo dobrze napisalas:tak:
Dziewczyny to co bylo wczoraj to byla masakra Nie zycze tego nikomu Mnie az slabo bylo jak widzialam jak oliwka placze i sie meczy Az mialam momentami bialo przed oczami Tymi chorobami jej to i ja sie wykoncze :cool:No ale nie o mnie tu mowa :tak:Dokladnie kropli do uszu juz jej nie podaja bo Jak to ordynator stwierdzil ze to byla jedyna rzecz nowa ktora jej podali i byc moze po tym tak zareagowala Fakt po podaniu kropli bylo wszystko wsio dobrze To bylo nie wiem od 2 do 3 godzin po kroplach Wiec moze serio to to :crazy:Dzis jak szlam z karta oliwki do orynatora to widzialam ze ona ma antybiotyk AUGMENTIN a go miala we wrzesniu w domu Tylko ze w szpitalu dostaje go dozylnie wiec lepiej pewnie dziala niz doustnie Ale o 16 pielegniarka nie umiala podac jej tego lekarstwa bo wenflon w raczce sie zatkal I wzieli mi ja zas do kucia Ale wrocila bez wenflona I dostala AUGMENTIN doustnie i tej 16 i teraz Lekarz na obchodzie wieczornym ma zadecydowac czy beda kluli ja jeszcze raz czy doustnie A jesli doustnie to bede starala sie jutro wyjsc ze szpitala I jestem pewna ze mnie puszcza bo doustnie to w domu moge dawac jej ten lek Wiec czekam co powiedza wieczorem Ja bym wolala isc do domu i antybiotyk w domu jej dawac A jak nie to jakos sie przecierpimy
Rano wkurzyla mnie strasznie lekarka bo powiedziala ZE TO JUZ WIEMY ZE OLIWKA TO TAK HISTERYZUJE :no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:***** jak histeryzuje jak w niedziele w domu bylo dokladnie to samo To cow domu tez sie zle czuje Przeciesz oan juz w zlobku byla I nianki miala I nieraz byla u kogos w domu sama I tak sie nie zachowywala Znam swoje dziecko i wiem najlepiej jak ona sie zachowuje jak chce cos wymusisc a jak cos jej jest GLUPIA BABA :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

MAGDA NAPISALAS SWIETE SLOWA ZE TO FORUM JEST BEZCENNE WLASNIE W DOBRYCH RADACH OD WAS I W TYM ZE KTOS JEST Z NAMI W POTRZEBIE
JA WAM JESTEM BARDZO WDZIECZNA ZA KCIUKI OLIWKA GDYBY WIEDZIALA TEZ BYLABY WDZIECZNA :-DNAPRAWDE TO BARDZO MILE I NIE WIEM CO POWIEDZIEC

Dzieki za rady co do pracy I chyba serio lepiej wychowawczy a pozniej bezrobotny tylko boje sie ze mi on nieprzysluguje bo ja w kauflandzie bede pracowala razem z tym wychowawczym przez cala umowe 6,5 miesiaca na 3/4 etatu Ale wczesniej byl shell na caly etat ponad rok Ale kilka miesiecy chorobowe na shellu i macierzynskie i nie wiem czy sie bede kwalifikowala do zasilku dla bezrobotnych Ale o tym to juz sie bede martwila pozniej narazie do konca stycznia z oliw a pozniej bede starala sie o ten zasilek Jak go nie dostane to wtedy bede myslala:tak:Lece zjesc zupe i lece do NIUNKI :tak:
 
reklama
Do góry