reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

NASZE ZWIERZAKI

A mój Mirak wczoraj podrapał Aresa po nosie, pociągnąl go za ucho, wyrwał 2 garści włosów i ukręcił język - a Ares - ostoja spokoju - grzecznie siedział jak Mirek się nad nim znęcał.:szok:
 
reklama
Gosiek mamy to samo jak Bartus widzi Here to odrazu rece wyciaga :)
ciagnie ja caly czas za wlosy i wyrywa heh, bije po pysku i do uszu rece wklada a Hera stoicki spokoj.
Ostatnio jak polozyla sie przy nim to maly odrazu do roboty sie wzial za wyrywanie wlosow a ona go lizala po nogach slodko to wygladalo hihihihi
 
Chciałam się pochwalić, że mamy od wczoraj 7-mio miesięcznego labradora biszkoptowego o imieniu Goran. Dostaliśmy go za darmo od małżeństwa które się rozwiodło i w wyniku tego nie ma kto się nim zająć, bo facet pije, a babka kupiła innego psa. Jest bardzo fajny. Trochę jeszcze szalony, bo młody, ale nawet się słucha. Ania jest nim zachwycona, a Karolinka jak się dowiedziała, że będziemy mieli pieska to tylko powiedziała tak: "no to Ania będzie miała frajera do gonienia" :-D
A oto i on:
dscf8359wo8.jpg
 
Trini ale śliczny.!!!!! Labrador to moje marzenie, ale to dopiero jak będziemy mieli kiedys domek, bo w bloku nie mamy zamiaru trzymać pieska.
 
A my mieszkamy w bloku i mamy labradora...bardzo szczesliwego :-)
nasza Nalka ma juz 21 miesiecy bardzo kocha nasze dziewczynki!
Mysle Trini, ze to swietny wybór/zbieg okolicznosci, ze macie akurat labka...
polecam Ci w takim razie www.labradory.info
Fajna stronka dla miłosniuków rasy :-)
 
Jeśli chodzi o labradory to zawsze chcieliśmy takiego i właśnie takiej maści. To było nasze marzenie, ale też czekaliśmy aż będziemy mieli własny dom. Mieliśmy kupić szczeniaka, więc myślałam, że poczekamy do lata bo jego trzeba też wychować itp. a na to trzeba mieć czas. Jednak właśnie koleżanka powiedziała nam, że takie małżeństwo odda labradora i on już jest po części nauczony podstawowych zasad, więc się zdecydowaliśmy. Dzięki za linka. Już tam wczoraj byłam :tak: Jutro dostanę książkę o tresurze psa i muszę zacząć go uczyć, bo jeszcze trochę dziki jest i strasznie ciągnie na spacerze.
 
kynologia to moja pasja...
polecam Ci książke pt:"okiem psa", facet świetnie w niej opisuje mechanizmy które kieruja psim pomyslunkiem...
 
My nie mamy pieska choc bardzo byśmy chcieli ale w bloku nie wyobrazam sobie psa. Kiedys wzieliśmy psa ze schorniska i mieszka u babci. Juz jest stary i choruje coraz bardziej ale jest kochany.
 
reklama
Do góry