reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie

No własnie nie rozumiem z czego wynikają te rozbieżności w opiece po porodzie. Ja nie jadłam w sumie 48 godzin, ostatni posilek to bylo śniadanie w poniedzialek (jechalam na porodowke z zamiarem rodzenia sn, a jak sie okazalo ze musze miec cesarke to oczywiscie nie jadlam nic do konca dnia) a kolejny w srode rano (zupe mleczna) i pozniej zupa na obiad. Nie pamietam czy jadlam kolacje. W ogole to jak czytam Wasze posty to mam wrazenie ze sie nade mna w tym szpitalu znecali :crazy:

PS. Wlasnie dostalam @ i po Waszych postach az sie boje :szok:
 
reklama
Ja dostałam @ przedwczoraj i jak do tej pory nie jest źle, tzn. lepiej i to o wiele niż przed ciążą. Wcześniej były mdłości, biegunka, skrzepy i okropny ból brzucha, a teraz lekki ból i krwawienie normalne. Mam nadzieję, że już tak zawsze będzie :tak:
 
hmmm, ja nadal bez @... jak tak WAs czytam to sporo dziewczyn ma @ już za sobą albo w trakcie
no ciekawa jestem kiedy mnie nawiedzi - sczzerze to bardzo mi się ten brak @ podoba
 
ja jakos nigdy nie narzekalam na @, fakt ze przez rok zdazylam o niej zapomniec ale teraz jak mozna wrocic do tamponow i jest tak lajtowa jak przed ciaza to nie robi mi to roznicy ;)
 
A u mnie z @ to falszywy alarm byl :szok:
Wczoraj po poludniu bolal mnie brzuch, a wieczorem zaczelo ze mnie cieknac, przyodzialam sie na noc w podpachy niemal po sam pas, rano wstaje a tam sucho :baffled: I do tej pory nic. Co to kurcze bylo?
 
Bozuwi, tez tak miałam dwa razy. Nagle zaczynało się ze mnie lać, po czym po dniu przechodziło. Myślę, że to było spowodowane upałami i tym, że sie przedźwigałam.
 
hmmm, ja nadal bez @... jak tak WAs czytam to sporo dziewczyn ma @ już za sobą albo w trakcie
no ciekawa jestem kiedy mnie nawiedzi - sczzerze to bardzo mi się ten brak @ podoba
ja tez bez jeszcze i wcale mi niespieszno:) choc cos mnie brzuch juz kilka dni pobolewa to pewnie mnie nawiedzi wkrotce:/
 
Bozuwi, tez tak miałam dwa razy. Nagle zaczynało się ze mnie lać, po czym po dniu przechodziło. Myślę, że to było spowodowane upałami i tym, że sie przedźwigałam.

Ja też nie mam @,co do tych krwawień,o których piszecie,to była u mnie położna dzisiaj i mówiła,że takie krwawienia mogą występować- nadmiar hormonów po ciąży i ze to nic groznego.
 
reklama
Przedźwignięcie też mogło być,bo gin nie pozwolił mi jeszcze na siłownie chodzić, z tego względu,że przy zbyt dużym wysiłku można dostać krwotoku,dlatego od września zaczynam(miałam pękniętą szyjkę,ale nie wiem,czy to od tego zależy i ma jakiś wpływ)
 
Do góry