a wiec juz podjelam decyzje wraz z moim lekarzem:-) zakladamy wkladeczke Mirene cena dosc spora bo sama wkladka u mnie 680 zl plus 200 zl za zlozenie wiec razem prawie 900 zl,ale komfort na 5 lat,przy tej wkladce zanika prawie wcale @ wiec oszczednosc na tamponach kolejna,dzis odebralam recepte i jutro mam kolo 12 odebrac ja z apteki i w piatek jade na zakladanie:-)
reklama
Komi ja tez taka zakładam ale moja ginka nie chce tego robic w takie upały i czekamy do jesieni...
i całkowicie się z toba zgadzam... wygoda i spokój na 5 lat jest tego warte... ja bym wolała na 15 no ale cóz nie ma tak dobrze![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
i całkowicie się z toba zgadzam... wygoda i spokój na 5 lat jest tego warte... ja bym wolała na 15 no ale cóz nie ma tak dobrze
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Mirena to ta hormonalna, tak przy niej miesiaczek nie ma. Na poczatku mozesz miec lekkie miesiaczki tj. z takim lekkim i krotkim krwawieniem, a potem juz wcale. Nie boj sie zakladania, bo niektore kobiety sie boja, ze bedzie bolec, mi zakladal bez zadnego znieczulania, wszystko trwa sekunde, bedzie kazal ci w tym momencie zakaszlec, i tyle co zakaszlesz to bedzie juz zalozone, zupelnie bezbolesnie nic nie poczujesz i szybko. To samo z wyjmowaniem sekunda i wyjete, a bolu zero. Ja ostatnio mialam zakladana ta TT380 active, w wersji standard, nie mini, bo mini jest dla kobiet, ktore jeszcze nie rodzily, ona jest bez hormonow i przez to duzo od mireny tansza w Polsce kosztuje 125 zl. U mnie bardzo dobrze sie sprawdzala, zadnych niedogodnosci, czy powiklan, nie trzeba myslec o braniu pigulki, zeby nie zapomniec, kupowac ich, przepisywac co 3 miesiace, ect. nawet sie nie pamieta, ze sie ja ma. Tylko na poczatku, maz mial problem, bo mi za dlugo te nitki metalowe przycial i maz je czul, a wiec musialam wrocic przyciac krocej nitki. A za, krotko tez nie moze ich przyciac, bo potem moga byc problemy z wyjeciem. Ale po przycieciu bylo juz o.k. Jak bedziesz zakladac to popros, zeby ci je przycial jak najkrocej mozna, to nie bedziesz musiala sie wracac. I z tego co wiem, jak sie planuje jeszcze dzieci to po hormonalnej dluzej sie wraca do plodnosci, niz po zwyklej, po zwyklej od razu po wyjeciu.
Tutaj jest o tej TT380
Meringer | Tylko dla ginekologii - wkładka wewnątrzmaciczna, wkładki wewnątrzmaciczne Copper T 380 A, wzierniki ginekologiczne, osłonki usg
Tutaj jest o tej TT380
Meringer | Tylko dla ginekologii - wkładka wewnątrzmaciczna, wkładki wewnątrzmaciczne Copper T 380 A, wzierniki ginekologiczne, osłonki usg
A czemu w upaly nie chce zakladac???
Ja mialam zakladana w upaly... Nie rozumiem co maja upaly do zalozenia wkladki... Idz do innego ginekologa to ci zalozy... Bo ona chyba nie chce zarobic... Bo bez przesady zalozenie wkladki to, nie jest zadna operacja wszystkiego razem z posadzeniem tylka na fotel jest minuta czasu...
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Ostatnia edycja:
Komi, a te 900 zlotych to wszystko z kieszeni? Nic ci nie zrefunduja z kasy chorych? Tutaj to refunduja, ja nic nie placilam ani za zakladanie, ani za wkladke. I, gdybym zakladala hormonalna, tez byloby za darmo. Lekarz mi proponowal tez te Mirene, czy chce ta, czy ta bez hormonow, ja nie chcialam hormonalnej. Tak samo jest tu z pigulkami, tez sa darmowe.
Ona nie dopuszcza do zagniezdzenia sie zaplodnionego jajeczka, a jak nie ma zagniezdzenia to nie ma ciazy, a wiec i nie ma poronienia, skoro ciazy nie bylo.;-)A jezeli uwazasz, ze ciaza jest juz od momentu zaplodnienia, no to jest to srodek wczesnoporonny.;-)To zalezy jak kto uwaza. Podobne dzialanie ma tzw. pigulka drugiego dnia, ktora czesto biora dziewczyny na drugi dzien, jak im np. gumka przy stosunku penknie, a zabezpieczaja sie tylko gumkami.
Ostatnia edycja:
Tak właśnie uważam jak napisałaś, tą pigułkę drugiego dnia to też uważam za środek wczesnoporonny.
Wiem że nieraz się zdarza że zapłodnione jajo się nie zagnieżdża i samoistnie zostaje usunięte, ale to jest sprawa natury. Wtedy kobieta nie wie że była w ciąży, tak uważam. Wiadomo że w momencie połączenia plemnika z jajem już zostaje określona płeć, wygląd, zdolności, skłonność do chorób itd, już wtedy taka komórka ma pełne dane by stać się człowiekiem, więc dla mnie ciąża zaczyna się wtedy, a nie dopiero po zagnieżdżeniu.
Dokładnie tak jak piszesz, jak kto uważa.
Wiem że nieraz się zdarza że zapłodnione jajo się nie zagnieżdża i samoistnie zostaje usunięte, ale to jest sprawa natury. Wtedy kobieta nie wie że była w ciąży, tak uważam. Wiadomo że w momencie połączenia plemnika z jajem już zostaje określona płeć, wygląd, zdolności, skłonność do chorób itd, już wtedy taka komórka ma pełne dane by stać się człowiekiem, więc dla mnie ciąża zaczyna się wtedy, a nie dopiero po zagnieżdżeniu.
Dokładnie tak jak piszesz, jak kto uważa.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: