reklama
strega
Fanka BB :)
Chruspcia...no jakas mega pipa byla...nie wiem czy mialo to jakis zwiazek z tym badaniem czy nie ale dziwnym zbiegiem okolicnzosci lozysko puscilo na pare godzin po tym badaniu
ja na necie wyczytałam że to trzeba ogrzać i najlepiej ugotować jajko, owinąć je ściereczką i przyłożyć do bolącego miejsca.........zrobił mi sie jęczmień na górnej powiece, jak sie go pozbyć? złotej obrączki nie mam
nie wiem czy to działa bo nigdy jęczmienia nie miałam
Agnieszka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2005
- Postów
- 2 164
Dziewczyny,
może jeszcze pamiętacie - czy któraś z Was miała łożysko za nisko ujścia i się podniosło??? Ja tak teraz mam, lekarz mówi, że jeszcze moze sie podniesc. To co czytam w necie na temat łożyska przodującego jest bardzo nie pocieszajace...
Chrupcia nie wiem,czy pamiętasz,ale ja miałam łożysko nisko usadowione (przodujące) i to od samego początku,gdy tylko wytworzyło się łożysko,ba, nawet podkrwawiałam z tego łożyska,bo miałam problem ze skurczami,a przy takim łożysku trzeba uważać,bo nawet przy małym skurczu można krwawić.W 24 tygodniu ciąży łożysko się podniosło i tak zostało już do rozwiązania także masz jeszcze trochę czasu :-)
Ja musiałam się oszczędzać,dużo leżeć i całkowity celibat;-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny, mojej przyjaciółce zrobiła się nadżerka szyjki, a ona stara się o dziecko, nigdy nie miałyśmy do czynienia z nadżerką i obie jesteśmy totalnie zielone Dziewczyna panikuje, trafiła do jakiejś pseudo-ginki która zamiast jej cokolwiek wytłumaczyć postraszyła ją rakiem i bezpłodnością Która z Was miała doświadczenia z tym? Jak to się leczy i kiedy trzeba leczyć? Opowiedzcie proszę od początku
Nikita, ja miałam nadżerkę przed ciążą i nadal ją mam, póki co mi nie przeszkadza i nic z nią nie robię, ale przy każdej wizycie u gina (co 4-5 mies) sprawdzam, czy się nie powiększa..
pierwsze słyszę, że grozi to bezpłodnością.. bo o raku to słyszałam..
mi lekarz mówił, że jeśli staram się o dziecko, to lepiej się jej pozbyć po ciąży, (bo po porodzie może samoistnie zniknąć.. u mnie tak się nie stało, więc czeka mnie wymrażanie, czy jak to się zwie ;-))
a i często przy nadżerce można krwawić podczas seksu..
warto jednak chodzić co kilka miesięcy do gina i sprawdzać, czy się nie powiększyła..
a na tą stronkę wchodziłaś? Nadżerka - rodzaje, objawy i leczenie nadżerki - Nadżerka
pierwsze słyszę, że grozi to bezpłodnością.. bo o raku to słyszałam..
mi lekarz mówił, że jeśli staram się o dziecko, to lepiej się jej pozbyć po ciąży, (bo po porodzie może samoistnie zniknąć.. u mnie tak się nie stało, więc czeka mnie wymrażanie, czy jak to się zwie ;-))
a i często przy nadżerce można krwawić podczas seksu..
warto jednak chodzić co kilka miesięcy do gina i sprawdzać, czy się nie powiększyła..
a na tą stronkę wchodziłaś? Nadżerka - rodzaje, objawy i leczenie nadżerki - Nadżerka
Nikita podpisuję się pod tym co napisała Aga Zresztą mam taką samą sytuację, mam nadżerkę od czasów przed ciążowych i do tej pory jej nie wyleczyłam. Kontroluję systematycznie u gina, nie powiększa się ale w styczniu idę na wymrażanie Nadżerka może prowadzić do raka szyjki macicy a czy do bezpłodności to nie wiem ale skoro i ja i Aga mamy dzieci to chyba nie A koleżanka niech gina zmieni!
reklama
wampi
..::..::..::..
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 456
Ja miałam nadżerkę, dowiedziałam się o niej z 2 lata przed 2 ciążą, miałam ją leczyć, ale cytologia wyszła ok i tak jakoś mi zeszło z tym leczeniem, że zaszłam w ciążę. Jedyny problem z nadżerką w ciąży jest taki, że może krwawić, ja tak miałam prawie do 3 miesiąca (po badaniu u gina lub po stosunku lekko plamiłam). Po ciąży okazało się, że nadżerka sama zniknęła, więc po kłopocie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: