Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[Nanya]

Ja też już po pierwszym okresie. Dostałam go 2 tygodnie temu i trwał tydzień (zwykle miałam po 4-5 dni). Do gina na pierwszą wizytę po porodzie idę dopiero w ten poniedziałek, bo jakoś wcześniej nie mogłam wygospodarować czasu. Na razie zabezpieczamy się gumkami, ale chyba jednak zdecyduję się na tabletki... Z plastrami nie czułabym się pewnie, a spirali się boję.

 

[kamireszel]

Ja z Fifim byłam dziś u położnej. Ostatnio widziała go jak miał 6dni, był taaaaki maleńki (2800g-ur.) Dziś jak go zobaczyła (w srode skonczy 2 mieś) nie mogła wyjść z podziwu, ze jest taaaki duży, ładny i silny. Powiedziała, że sie super rozwija. No i musze się pochwalić- waga 5300g

 

[Ewunia22]

Kami, no to pięknie, mały prawie podwoił swoją wagę! fantastycznie!

 

[andzia111]

Kami Fifi ślicznie przybiera na wadze , pewno położna sie zdziwiła , moja jak zobaczyła Oskarka po miesiącu niemogła wyjść z podziwu że tak urusł ;-).

A ja jeszcze okresu niedostałam , ale czasem boli mnie brzuch i to masakrycznie a o kręgosłupie nawet niewspominam

 

[martusia_78]

Wczoraj bylam u lekarza na wizycie poporodowej. Porozmawialysmy sobie o maluszku o tym jak ja sie czuje i o antykoncepcji, a potem tylko brzuch mi wymacala i stwierdzila ze kolejna cytologia za 2 lata. Wczoraj od razu zalozyla mi implant antykoncepcyjny tak ze 3 lata mam z glowy ;-)

 

[dilajla]

Witajcie mało się udzielam, ale podczytuje Was.... jednym słowem brak czasu;-)

Martusia mogłabyś coś więcej mi napisać o tym implancie antykoncepcyjnym

 

[martusia_78]

dilajla implant antykoncepcyjny ma tylko jedna dawke hormonalna mozna wiec karmic piersia. Umieszcza sie go na rece (ramie) pod skora, jest wielkosci zapalki. Wogole go nie widac, ale mozna wyczuc pod palcem. Jeden implant zaklada sie na 3 lata, po uplywie trzech lat mozna go wyjac badz od razu wymienic na nowy. Jezeli po zalozeniu jednak cos nie pasuje to mozna go wyjac w kadej chwili. Nie wiem co ci jeszcze napisac. Jak cos to pytaj. Jak dla mnioe to fajna antykoncepcja bo nie musze o niej pamietac ;-)

 

[Sunniva]

Kurcze, ale fajnie macie z tym implantem, mi też odpowiadałaby taka forma antykoncepcji, bo piguł nie chcę brac, lecz własnie poczytałam na necie i oczywiście w Polsce jest jeszcze malo dostępna a jeśli już to implant kosztuje 900zł.

 

[irka252]

Kurcze, ale fajnie macie z tym implantem, mi też odpowiadałaby taka forma antykoncepcji, bo piguł nie chcę brac, lecz własnie poczytałam na necie i oczywiście w Polsce jest jeszcze malo dostępna a jeśli już to implant kosztuje 900zł.

ja czytałam ze 1000zł + koszt sprowadzenia.

 

[goniap2]

wow ale koszt!
na szczescie w anglii antykoncepcja jest za darmo
tez mialam zainstalowany implant jakies 2 tyg temu...ha! i jak sie chwalilam calkeim nie dawno ze nie dostalam okresu...otoz tydzien po zalozeniu implantu dostalam taaaaki okres jak nigdy w zyciu myslalam ze tego nie da sie zatamowac, ale kumpelka ktora tez korzysta z implantu mowila ze tez tak miala, trwalo ok 1 tyg i pozniej nic przez pol roku, po pol roku bardzo skromny okres i do tej pory nic.
Ale z tym implantem calkiem wygodnie tylko na poczatku miejsce gdzie on jest troche swedzialo...
juz sie pochwalilam na ogolnym...moja niunka wazy 5,5kg