Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[pixella77]

ej no regina...najlepiej naturalnie, przeciez na cesarke zawsze w ostateczności - no chyba że dziecko źle ułozone lub sa inne powody medyczne i wtedy i tak cię wezmą..a 3300 to pomiar z usg..za 2 tyg bedzie 3900. u mnie miało być 3600 a było 3250....pomiary pomiarami....a po porodzie naturalnym szybciej sie dochodzi do siebie

 

[Magni]

Ja dziś miałam wizytę u diabetologa. Wszystko lux, cukry w normie ciał ketonowych brak, pen do insuliny oddany. Wystawiła mi już zaświadczenie do porodu bo była to moja ostatnia wizyta u niej. HURAAA!!!

 

[regina_fallangi]

ej no regina...najlepiej naturalnie, przeciez na cesarke zawsze w ostateczności - no chyba że dziecko źle ułozone lub sa inne powody medyczne i wtedy i tak cię wezmą..a 3300 to pomiar z usg..za 2 tyg bedzie 3900. u mnie miało być 3600 a było 3250....pomiary pomiarami....a po porodzie naturalnym szybciej sie dochodzi do siebie

No wiem ze najlepiej naturalnie, będzie co ma być, zobaczymy. Lekarz powiedział, że jak będzie miała powyżej 4kg to na stół bez gadania bo podczas porodu może dojść do niedotlenienia małej przez wydłużony czas porodu....z jednej strony się martwie tym cc a z drugiej uniknę wielogodzinnego bólu. Jak lekarz zdecyduje tak zrobię, żeby było jak najlepiej dla Ninusi.

 

[pixella77]

reginko, faktycznie cięzko sie rodzi dzidziusia 4kg...ale moja kolezanka urodziła 4800 :-)...w 42tc..bez cc, najwazniejsze by mała była zdrowa, a ty napewno tez sobie poradzisz.....

 

[nocanka]

ojej..to faktycznie szypiorek z tej córeczki twojej, trzymam kciuki za jutrzejszy pomiar

No dokładnie...... Ginka mnie pytała czy ja się nie głodzę....
Gdyby Ona widziała ile jem to by nie uwierzyła... Pyta : Czy na pewno je Pani 5 posiłków dziennie? Ja do Niej: NIE, SIEDEM

 

[tusienka]

Reginko moja mama rodziła naturalnie i mnie i moją siostrę, a do najmniejszych to nie należałyśmy - ja ważyłam 4800, a moja siostra 4750 - także da się Jednak jeśli są jakieś względy medyczne, które przemawiają za cc, to myślę, że nie ma co udawać bohaterki i stawiać się lekarzowi. A jeśli masz jakieś wątpliwości, to może dobrym pomysłem byłoby skonsultowanie się z innym ginekologiem...

 

[regina_fallangi]

Reginko moja mama rodziła naturalnie i mnie i moją siostrę, a do najmniejszych to nie należałyśmy - ja ważyłam 4800, a moja siostra 4750 - także da się Jednak jeśli są jakieś względy medyczne, które przemawiają za cc, to myślę, że nie ma co udawać bohaterki i stawiać się lekarzowi. A jeśli masz jakieś wątpliwości, to może dobrym pomysłem byłoby skonsultowanie się z innym ginekologiem...

Ja ufam w 100% mojemu ginekologowi. poprostu zawsze myslałam, że urodzę siłami natury zreszta co ma być to będzie, zobaczymy wkrótce

 

[madziumba]

My jutro do lekarza na kontrolę, stracha mam okrutnego...... Ostatnio w 31 tygodniu Mała maiła tylko 1270g wiec jeżeli Ginka stwierdzi że nie przytyła za bardzo to szpital wita.......

Nocanka trzymam kciuki za dzisiejsze pomiary Córuni!!!:-) Mam nadzieję, że się bez szpitala obędzie.

My właśnie wróciłyśmy od lekarza. Wszytsko ok, mała zdrowa, serduszko zdrowe jest tylko jedno ale...mała ma juz 3300 i całkiem duży zapas tłuszczyku (pewnie po mamusi) lekarz powiedział, że kolejna wizyta za 2 tygodnie i wtedy będzie starał się mnie namówić na cesarkę....nie wiem co mam myśleć...to dobrze czy źle...?jak lepiej rodzić? tyle mam pytań w głowie i trochę się boję cesarki....ehhh

Regina nie dziwię się że masz obawy ale lekarze wiedzą co dla nas i dla naszych pociech dobre. Będzie dobrze, jak tu dziewczyny piszą wszystko jest do przeżycia. Głowa do góry!!!:-)

Ja dziś miałam wizytę u diabetologa. Wszystko lux, cukry w normie ciał ketonowych brak, pen do insuliny oddany. Wystawiła mi już zaświadczenie do porodu bo była to moja ostatnia wizyta u niej. HURAAA!!!

Magni super wieści !!! :-)Mnie insulina ominęła i cieszę się że Ty też masz już to z głowy.

 

[blumetka29]

Ja dziś miałam wizytę u diabetologa. Wszystko lux, cukry w normie ciał ketonowych brak, pen do insuliny oddany. Wystawiła mi już zaświadczenie do porodu bo była to moja ostatnia wizyta u niej. HURAAA!!!

Gratuluje !!!!

Ja ufam w 100% mojemu ginekologowi. poprostu zawsze myslałam, że urodzę siłami natury zreszta co ma być to będzie, zobaczymy wkrótce

My właśnie wróciłyśmy od lekarza. Wszytsko ok, mała zdrowa, serduszko zdrowe jest tylko jedno ale...mała ma juz 3300 i całkiem duży zapas tłuszczyku (pewnie po mamusi) lekarz powiedział, że kolejna wizyta za 2 tygodnie i wtedy będzie starał się mnie namówić na cesarkę....nie wiem co mam myśleć...to dobrze czy źle...?jak lepiej rodzić? tyle mam pytań w głowie i trochę się boję cesarki....ehhh

Zaufaj swojemu lekarzowi on napewno podejmie dobra decyzje, najwazniejsze zeby i mamusia i dzidzius byli zdrowi i nie ma co sie bac chocby CC miała byc to trudno widocznie wtedy bedzie ona konieczna.

 

[andzia111]

gratuluje dobrych wieści . ja dziś byłam na badankach jutro wyniki a w poniedziałek wizyta alez jestem ciekawa co tam u małego słychać