reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

Hej dziewczyny.
Mam do Was takie pytanko???
Czy dopada Was ból w mostku??? Takie kłucie nie do zniesienia.... to normalne???
Wczoraj w nocy obudził mnie ten ból. Obudziłam się przerażona bo nie wiedziałam co się dzieje... co to boli.... i czy tak ma być. Myślałam, że może to od żołądka, że może mały mnie gdzieś tam gniecie, ale.....
Tarez znowu mnie to cholerstwo dopadło....boli jak cholera. Zaczynam się bać....kłuje w mostku na maxa a przy głębszym oddechu to już jest masakra. Co to może być??? Napiszcie czy Wy też tak macie????

MAly rosnie i Cie gniecie ja tez tak mam:tak:
 
reklama
Kurna chata..... aż do tego stopnia by dawał matce popalić. W takim razie ciakawa jestem co za "długas" we mnie siedzi jak ja go czuje na samym dole- bo tam już niby usawiony do drogi - a i mostek mi ugniata. Spodziewam się, że będzie duży bo ja do liliputów nie należę i mój mąż również (oboje ponad 180cm wzrostu) ale mały jak jest taki cholernik duży to niech się skuli jakoś bo matka nie daje rady- udusi mnie cholera mała:tak:
 
Kurna chata..... aż do tego stopnia by dawał matce popalić. W takim razie ciakawa jestem co za "długas" we mnie siedzi jak ja go czuje na samym dole- bo tam już niby usawiony do drogi - a i mostek mi ugniata. Spodziewam się, że będzie duży bo ja do liliputów nie należę i mój mąż również (oboje ponad 180cm wzrostu) ale mały jak jest taki cholernik duży to niech się skuli jakoś bo matka nie daje rady- udusi mnie cholera mała:tak:
hehe Kami, u mnie miała Julka być taka normalna koło 50 paru cm... dostawałam kopy jak diabli przyszło do porodu dziewuszysko 60 cm... poskręcana była i tłukła mnie... ta ma na razie 40 ale kopy dostaje co i rusz, nie ma porównania, walnie a to w przeponę a to w pęcherz... musimy jakos to przetrwać...
 
Kurna chata..... aż do tego stopnia by dawał matce popalić. W takim razie ciakawa jestem co za "długas" we mnie siedzi jak ja go czuje na samym dole- bo tam już niby usawiony do drogi - a i mostek mi ugniata. Spodziewam się, że będzie duży bo ja do liliputów nie należę i mój mąż również (oboje ponad 180cm wzrostu) ale mały jak jest taki cholernik duży to niech się skuli jakoś bo matka nie daje rady- udusi mnie cholera mała:tak:

.
DEFINICJA
Problemy z oddychaniem pojawiające się najczęściej od drugiego trymestru ciąży i nasilające w trzecim trymestrze jej trwania.

OBJAWY I PRZEBIEG
Wraz z rozpoczęciem drugiego trymestru ciąży, na skutek zmian hormonalnych powodujących obrzmienie ścian naczyń krwionośnych układu oddechowego oraz spadku napięcia mięśni oskrzeli i płuc, często dochodzi do pojawienia się niewielkich trudności z zaczerpnięciem głębszego oddechu. Ponadto powiększająca się macica powoduje przemieszczanie się narządów wewnętrznych, które uciskając na przeponę wywołują uczucie duszności oraz trudności w oddychaniu. Szczególnie w ósmym miesiącu ciąży, kiedy to macica swoim dnem sięga najwyżej, bo aż pod wyrostek mieczykowaty dolegliwość ta odczuwalna jest najbardziej. Ciężarna macica uciskając przeponę, powoduje, że oddech staje się płytszy i szybszy a ruchy oddechowe stają się znacznie bardziej utrudnione. Szczególnie w sytuacjach związanych ze zwiększonym wysiłkiem fizycznym np. podczas wchodzenia po schodach czy dłuższego spaceru. Problemy z oddychaniem są znacznie bardziej nasilone w przypadku ciąż wielopłodowych. Na ok. tydzień przed porodem brzuch obniża się w związku ze wstawianiem się części przodującej płodu do kanału rodnego, co przynosi znaczą ulgę w oddychaniu. Te fizjologiczne spłycenie oddechu nie oznacza, iż do płodu dociera zmniejszona ilość tlenu. Organizm kobiety ciężarnej odpowiednio przystosowuje się do zachodzących zmian i pozwala na lepsze wykorzystanie tlenu.

WEZWIJ LEKARZA, GDY...
Natychmiast należy skontaktować się z lekarzem w przypadku, gdy duszności pojawią się nagle, a do tego dołączą się takie objawy jak kołatanie serca, uczucie niepokoju, zimne poty, ból w klatce piersiowej. Mogą być to objawy znacznie poważniejszych dolegliwości, które wymagają natychmiastowej interwencji lekarskiej. Poza tym pojawienie się kaszlu, gorączki czy też innych objawów mogących sugerować rozpoczynającą się infekcję górnych dróg oddechowych wymaga pomocy lekarskiej.

LECZENIE DOMOWE
Aby ograniczyć uczucie duszności wywołane uciskiem macicy należy dbać o zachowanie prawidłowej pozycji ciała. Należy unikać garbienia się zarówno podczas siedzenia jak również chodzenia. Siedząc przez dłuższy czas plecy powinny być wyprostowane. W czasie snu należy unikać pozycji leżącej na płasko. Najlepiej, aby była to pozycja półsiedząca. Warto również w tym okresie ciąży znacznie ograniczyć wysiłek fizyczny i więcej czasu przeznaczyć na odpoczynek.
 
Kluseczka tyś normalnie z Kalkuty się zerwała???? Od samego początku taka kochana Matka Teresa dla mnie. ..... a może Matka Kluseczka????:laugh2::laugh2::laugh2:
Dziękuję Ci kochana!!!
A teraz pomódlmy się wszystkie by ten czas szybko zleciał.
Amen:-D
 
Kluseczka tyś normalnie z Kalkuty się zerwała???? Od samego początku taka kochana Matka Teresa dla mnie. ..... a może Matka Kluseczka????:laugh2::laugh2::laugh2:
Dziękuję Ci kochana!!!
A teraz pomódlmy się wszystkie by ten czas szybko zleciał.
Amen:-D

Hehhe do matki Teresy to mi daleko. :sorry: A Ty modl sie modl, za mnie tez mozesz bo mi jakos ciezko:-D
 
reklama
Ja tam moge urodzic w kazdy dzien czerwca byle nie 18 bo to dzien urodzin mojej tesciowej a takiego cudownego prezentu nie chce jej zrobic.

Moja teściowa też ma urodziny 18 czerwca. Nie mogę na nią złego słowa powiedzieć, ale tak długo to czekać nie będę :no::no::no::no:

Ja miałam tylko raz taki ucisk w dołku jak Ty Kamireszel, ale pomogło jak wstałam i się wyprostowałam ( bo bolało jak siedziałam), więc to na pewno mała. Nic się nie martw, już niedługo będziesz mogła oddychać jak Ci się brzuch obniży, ale za to prawdopodobnie będziesz musiała zamieszkać w kibelku :)
A ja ostatnio czuję taki dziwny ból w dole brzucha , jak na miesiączkę. Oczywiście nie jest tak mocny i długotrwały, ale mnie niepokoi, bo wcześniej tego nie miałam.Macie też coś takiego? Co to może być?
 
Ostatnia edycja:
Do góry