Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[Meva]

Wesolutka - nie wiem czy to normalne, ale może mogłabyś zadzwonić do swego lekarza i zapytać?
W książce znalazłam, że jak nie towarzyszą temu plamienia czy jakieś nietypowe objawy to jest normalne, ale lepiej zapytać lekarza.

Ja czuję czasem że mam obolałą macicę, szczególnie gdy ją naciskam, i też nie wiem, czy to normalne...

Czy Wy również gadacie ze swoimi brzuchami? Ja nawijam do niego jak szalona.

 

[irka252]

Ja juz sie boje porodu, bede nalegała na cesarke albo usg bezposrednio przed porodem. Wczesniej nigdy nie miałam obaw bo zawsze szybko rodziłam, ale podczas ostatniego porodu strasznie sie przestraszyłam. Moja corcia była obwiazana pepowina i najpierw kazali mi przestac przec (probowali ja odwinac), a pozniej szybko rodzic. Corka była dosłownie fioletowa nigdy nie zapomne wyrazu twarzy połoznej,lekarki i mojego meza (w oczach widac było strach).Pierwsze moje pytanie to czy corka zyje? Na całe szczescie podali jej tlen i wszystko było ok, dostała 6-7pkt. Zastanaiam sie jednak co by było gdybym rodziła dłuze?

 

[basiaw1983_23]

Kurcze irka252 najważniejsze że wszystko skończyło się dobrze. Nie wiem czy lepiej mieć już jakieś doświadczenie i wiedzieć jak to jest, czy być zupełnie zielonym tak jak ja? ;(

 

[irka252]

Wiesz poprzednie 2 porody poszły jak po masle, szybko i bez komplikacji.

 

[beata1980]

Czesc dziewczynki! Ja z moja Viki polecialam na poczatku 4m. do polski na cale3m.Troszke sie balam bo w Canadzie wymiotowalam na okraglo doslownie nie moglam wsiasc do samochodu.ale samolocie jak reka odjal czulam sie bardzo dobrze,tak samo w Polsce,ja pochodze z gor wiec bardzo klimat mi odpowiadal ,az zal bylo wracac,Droge powrotna tez przebylam bez problemu a jednak to 8,9 godzin lotu ale troche spacerowalam po samolocie bo mi nogi dretwialy:-)


Wesolutka ja mialam podobne objawy ale dopiero od 5.m ale jak bylam zmeczona pozniej mi przechodzilo:-)

 

[Anavel]

Nie wiem czy ktos juz napisal o zebach bo te wszystkie watki ostatnio bardzo sie rozpisaly. Przed ciaza bylam na wizycie kontrolnej i wszystko bylo OK. A od trzech tygodni mam coraz wiekszy problem. Bole mnie juz trzy. Dentysta sprawdzal, reaguja wszystkie ale stwierdzil ze nie bedzie wszystkich rozwiercal i chcial zrobic rentgena. Nie zgodzilam sie bo slyszalam, ze do konca pierwszego trymestru nie powinno sie przeswietlac. Poczekam jeszcze z 10 dni i pojde z powrotem. Slyszalyscie moze jak to jest z tym rentgenem zebow i znieczuleniem w czasie ciazy, bo docieraja do mnie sprzeczne informacje. A tu w Anglii sukcesem juz jest dostac sie do dentysty i no podchodza do sprawy bardzo lajtowo.
Z gory dziekuje za wszelkie informacje.

 

[aga29]

Czesc kochane, po dluzszej przerwie powracam na "lono" naszego forum, mdlosci i wymioty zaczynaja odpuszczac wiec jestem mega szczesliwa, bo juz chodzilam "na rzesach". Anavel z tego co wiem, rentgen jest grozny w ciazy, nawet dla tych "niezaciazonych" nie jest bez skutkow ubocznych. Jezeli natomiast chodzi o znieczulenie, to slyszalam rozne opinie. Mozna je podac po trzecim miesiacu ciazy, choc moja dentystka jest stanowczo przeciwna wszelakim znieczuleniom w ciazy.

 

[Dominika-Essex]

Anavel, obawiam sie za Agus ma racje. Zapytam jeszcze meza mojej przyjaciolki, ktory jest dentysta. Jedno jest pewne, zeby trzeba w ciazy leczyc i to szybko.

Czytalam tez, ze kobieta w ciazy nawet nie poleca sie przechodzenie przez wykrywacz metalu na lotniskach. Ja w kazdym razie zawsze unikam i straznicy wcale nie sa zdziwieni. No moze w Polsce raz Pan byl zaskoczony i kazal mi przejsc, ale nie przeszlam i kazalam wezwac oraz spytac przelozonego. Ten wytlumaczyl mu, ze kobieta w ciazy ma prawo ominac wykrywacz metalu.

 

[dee83]

też znalazłam informacjię o tym że nie wolno robić prześwietlenia zwłaszcza w pierwszym trymestrze! robi się do tylko w wyjątkowych przypadkach (np. kłopoty z ustaleniem przyczyn ostrego bólu głowy czy zęba) i kobieta powinna być wtedy dokładnie zakryta ołowianym fartuchem.
co do znieczulenia to można bez obaw korzystać z niego w II i III trymestrze. Leczenie kanałowe czy plobmowanie nie jest także szkodliwe.

ciekawa sprawa jest z tym jak to się ma zdrowie kobiety ciężarnej na całym świecie. my też tu jesteśmy z różnych zakątków i powinnyśmy brać na to poprawkę. każdej lekarz powie co innego co resztę może dziwić.
czytałam niedawno rewelacyjny felieton ciężarnej dziennikarki w Elle. Kiedy mocno się przeziębiła i chciała wziąć wit. C to lekarka jej powiedziała że eksperymenty to może sobie robić po porodzie. tym czasem jej koleżanka Amerykanka twierdzi że u nich kobiety z powodzeniem zażywają antybiotyki z konkretnej grupy , przebadanej pod wzlędem bezpieczeństwa dla ciężarnych. Dziennikarka dostała także zakaz latania samolotem , co Amerykanka oczywiście wyśmiała, także to że Polki nie mogą jezdzić w ciąży na rowerze. Bo w końcu nie chodzi o to że rower dziecku szkodzi ale ciężarna niezdara się może przewrócić.
Podsumowaniem artykułu było to że ciężarna nie jest (przynajmniej w polsce) do konca zbadanym zjawiskiem i czasem lepiej jej nie dotykać i poczekać aż się sama naprawi.
Ciekawe to było, pewnie trochę w tym racji. Ale ja może jednak wolę ostrożniej podchodzić do swego stanu niż koleżanki z zachodu.

 

[pixella77]

dziewczynki macie jakies fajne domowe sposoby i nie tylko na problemy z "kupcią" tzn...niemoznościa jej zrobienia, w sb załatwiłam sie 3 razy a od soboty nic....a dzis juz mnie brzuch boli jak diabli!!!!