Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[wesolutka]

My po wizycie. Ku ogromnej radości: szyja nie najgorsza, zamknięta :-):-):-):-) Brzuch zaczął mi się stawiać - tak kilkanaście razy dziennie - mam łykać magnez, nic więcej, ale nie wiem, czy nie zaopatrzę się w nospę, dla spokoju ducha

Natalka waży 1480gr :-)

wszystko git!!! hura. następna wizita z a 3 tyg.

 

[madziumba]

Cześć Kobitki!
Przepraszam, że ostatnio jestem tak rzadko na forum, ale dzisiaj znowu wróciłam od lekarza i skończyło się tym, że jestem chora. Mam ropne zapalenie zatok i ropne zapalenie zatok przynosowych, a przytym ból głowy okropny.

Aga ty nie przepraszaj za nieobecność tylko się kuruj!!! Zdrowiej i dbaj o Was!

Natalka waży 1480gr :-)

wszystko git!!! hura. następna wizita z a 3 tyg.

Wesolutka bardzo się cieszę że wszystko dobrze !:-)

 

[annya]

Aga - możesz śmiało łykać ten duomox, jest bezpieczny. No i dochodź do siebie!
Wesolutka - to kawał baby z tego Twojego maleństwa:-) Super, że wszystko ok, oby tylko takie wieści były na tym forum!

Dziewczyny, mam takie pytanie , które mnie ostatnio nurtuje. Co myślicie o lewatywie przed porodem? Ponoć w trakcie porodu ma się uczucie jakby chciało się bardzo iść do toalety , a po lewatywie mamy przynajmniej świadomość, że to tylko uczucie i nie będzie niemiłej niespodzianki;-)
Czy wy ( te które już rodziły) miałyście lewatywę?
I pytanie do dziewczyn z wysp, czy w tutejszych szpitalach jest to stosowane?

 

[blumetka29]

Czy wy ( te które już rodziły) miałyście lewatywę?
I pytanie do dziewczyn z wysp, czy w tutejszych szpitalach jest to stosowane?

Annya ja ci powiem tak , ja rodziłam dwa razy i ani raz lewatywy nie miałam,za pierwszym razem meczyłam sie w szpitalu 4 dni zanim dostałam własciwych skóryczy a wczesniej odchodziły mi wody wiec znalazłam sie w szpitalu i przez te 4 dni praktycznie nic nie jadałam wiec lewatywa nie była konieczna.Drugim razem to poprostu ledwo zdązyłam na porodówke do ostatniej chwili byłam w domu a ze skórcze miałam od rana wiec nic nie jadłam zreszta nawet jakbym zjadła nie zrobiłby mi lewatywy bo ja jak weszłam na sale porodowa to praktycznie główka małej była juz na świecie.
Z opowiadan kolezanke wiem ze to nic przyjemnego bo skórcze sa i po lewatywie wyglada to tak ze co skórcz to my w toalecie.I w koncu niewiadomo czy skórcz czy parcie na kiszke......ja wolałabym bez lewatywy ale jak bedzie okaze sie w trakcie

 

[beata1980]

U nas nie robia lewatywy,mozna sobie zrobic samemu w domu,ale tak naprawde to w czasie porodu sie o tym nie mysli i jest to zupelnie naturalne jakby sie cos przytrafilo,ja pozatym w czasie porodu wymiotowalam,tak ze zoladek byl pusty

 

[Kasia Irlandka]

Annya - w Rotundzie nie robia lewatywy - bynajmniej 2 lata temu nie i teraz mam nadzieje tez...Ja w sumie nie potrzebowalam bo moj organizm sie elegancko sam przeczyscil w nocy przed porodem ::-)

 

[martusia_78]

Dziewczyny, mam takie pytanie , które mnie ostatnio nurtuje. Co myślicie o lewatywie przed porodem? Ponoć w trakcie porodu ma się uczucie jakby chciało się bardzo iść do toalety , a po lewatywie mamy przynajmniej świadomość, że to tylko uczucie i nie będzie niemiłej niespodzianki;-)
Czy wy ( te które już rodziły) miałyście lewatywę?
I pytanie do dziewczyn z wysp, czy w tutejszych szpitalach jest to stosowane?

Ja rodzilam Sandre w Polsce i mialam lewatywe. Tego najbardziej sie balam Okazalo sie z enie bylo czego ;-) Jak dla mnie super. W trakcie porodu natomiast chcialo mi sie siusiu i z jednej strony chcialam juz urodzic a z drugiej taka blokada, na szybko polozna zrobila mi cewnikowanie i corcia szybko wyskoczyla. Ja jak najbardziej jestem za lewatywka i nie wiem wlasnie czy tutaj robia, ale ja chyba zrobie sobie sama w domu ;-)

 

[tusienka]

Też się nad lewatywą zastanawiałam, bo ja bym chciała w wannie rodzić i gdzieś czytałam, że wtedy jest ona konieczna. Wiecie coś może na ten temat

 

[ari1997]

Też się nad lewatywą zastanawiałam, bo ja bym chciała w wannie rodzić i gdzieś czytałam, że wtedy jest ona konieczna. Wiecie coś może na ten temat

Ja też chcę w wannie, wydaje mi się, że chodzi o to żeby tej wody nie zabrudzić bo jak dziecko będzie do niej wskakiwać... Nie tylko o dyskomfort chodzi ale i pewnie jakieś typowo zdrowotne względy.

 

[tusienka]

Dokładnie o to, by nie zabrudzić wody. Więc wydaje mi się, że skoro szpital dysponuje wanną do porodu, to jeśli kobieta zdecyduje się rodzić w ten sposób, to chyba lewatywa musi być wykonana obowiązkowo w szpitalu, prawda
Tak czy inaczej dopytam jeszcze o to położną.