reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze zakupy

hej hej dziewczyny, ja te wyprawke co do szpitala trzeba miec to mam (zalezy od szpitala/kliniki). śpiochy, 30 pieluch tetrowych, czapka, kaftanik, kombinezon itp. pampersy sie kupi po drodze :-D
Ale nic poza tym...
nie no śmieje sie, ale wole nie miec tych rzeczy...
 
reklama
Ja kupuję cos jak widze fajną okazję- ale to co dostałam po synkach koleżanki lezy posortowane i czeka na pranie. Termin mam jak Marcia i Niki więc po świętach spakuję siebie a przed samymi świętami moze popiorę maluszkowe ciuszki i męża zagonię do prasowania. Ja i żelazko to zdecydowanie złe połączenie.
No ale większość rzeczy mam po córci więc pośpiechu nie ma- wanienka stoi w łazience, pieluszki tetrowe leżą poskłądane w szafce, mam też kilka nieużywanych, kosmetyki też te same. Maści do sutków mi zostały a nawet mam jeszcze próbki ze szpitala tych kremików do pupy w razie odparzeń- nie uzywałam wcale dla Lidki. Do tego zestaw w razie "W" czyli syropek, probiotyki w saszetkach, herbatka koperkowa czy rumiankowa i dojara do cyców.
Myślę nad fotelikiem czy by nie zmienić bo dla młodej mieliśmy ten od wózka a teraz kupiliśmy jej już taki jak chcieliśmy i nie powiem- kamień spadł mi z serca. Co prawda zapłaciliśmy fortunę bo prawie tyle co za wózek ale wiem że zrobiłam wszystko co możliwe żeby była bezpieczna a jeździmy sporo
 
co do fotelika to już P. nawet jak jeszcze tego szkraba naszego w brzuchu nie było mówił że nigdy nie będzie na tym oszczędzał więc dla nas podstawą było to by mieć bezpieczny fotelik, tym bardziej że bardzo dużo jeździmy samochodem.
Co do pakowania torby, ja w sumie dla siebie wszystko mam (trzeba to zebrać i spakować) ale to zrobię w grudniu.
 
Ja podobnie jak Wy uważam, że lepiej mieć wszystko przygotowane na ten miesiąc przed na pewno. Nigdy poz tym nie wiadomo, kiedy zacznie się ta chwila, kiedy trzeba będzie jechać do szpitala.Ja ostatnio poprałam ciuszki i za dzień trafiłam do szpitala. Dopiero je poprasowałam parę dni temu. W sumie jak je poprałam to stwierdziłam, że wcale nie mam tak dużo ale coś tam jeszcze dokupię. Coś tam pewnie jeszcze dostaniemy.
Muszę jeszcze zamówić u jednego sprzedawcy jakieś kosmetyczne rzeczy i wanienkę, żeby przyszło wszystko razem, bo nie mam już siły latać gdzieś po sklepach dłużej.
Wózek tylko pojedziemy gdzieś obejrzeć i kupimy chyba w sklepie, bo Teściowa chce go małemu sprezentować.
 
Mi generalnie do zakupu pozostał wózek, no ale na szczęście jest wybrany, fotelik do auta, ale też już wybrany :) wanienka ze stelażem i .... hmmm to chyba koniec - wszystko mam :)
...
a co do prania i pakowania się, to ja zamierzam to zrobić między świętami i sylwestrem - postanowione :)
 
ja skompletowaną wyprawkę chcę mieć do końca listopada, ale to ze względu na to, że później nie będę mieć zupełnie na to czasu...:) też nie wyobrażam sobie kupować pieluch po drodze...w sensie, że zwijasz się z bólu i marzysz, żeby się Tobą już zajęli a tu jeszcze wycieczka do tesco po pampersiaki?:D:D
 
przyszedł do mnie maxi cosi pebble ale fajny:tak:Taki solidny.

Bo z Nikodemem mialam do kompletu abc design i jak po zagłebieniu sie w temat foteli to nawet w testach nie był. Kupa plastiku aten peblacz to niebo w porownaniu z abc:-D
 
reklama
ja tam jeszcze kupienie pieluch " po drodze" se wyobrażam :-D. bo zachodzisz "po drodze" do sklepu kupić wodę i bolki na śniadanie bierzesz pieluchy. no ale ubranka to już inna sprawa, czy urządzenie przestrzeni dla malucha. ja po prostu jestem z tych osób które po przyjściu ze szpitala chciały by móc skupić sie na dziecku i odpoczynku ( w chwilach kiedy sie da) a nie dopiero organizacji rzeczy które potrzebuje na już do opieki nad maluchem. ja chem se poukładać wszystko tak by po powrocie ze szpitala było mi łatwiej szybciej sprytnej :-).
tym bardziej ze ja mam już Marcelka i jak wrócę ze szpitala to chem mieć jak najwięcej czasu dla niego. bo jemu świat sie przewróci do góry nogami.

ja tez nie mam jeszcze torby do szpitala spakowanej. kupiłam juz chyba wszystko co mi tam potrzebne i dla Danielka. ale poskładałam to sobie w reklamówki i wrzuciłam do szafy :) ale spakować kiedyś sie trzeba.
i zostało mi jeszcze łóżeczko rozłożyć. bo schowane pod łóżkiem czeka i łóżeczko i materac zawinięty w folij.
 
Do góry