Nasze wyprawki dla maluchów

[traschka]

Aestima mieszczą się do spacerówki, ale do gondoli już nie. Trzeba sprawdzić, czy spacerówka w xlanderze też może być tak zabudowana w zimie. Gdybyś rodziła późną jesienią to byłoby cudownie, bo akurat przezimuje w gondoli a potem na lato do spacerówki, ale u nas jest inna sytuacja. Trzeba mysleć o zabudowanym wózku na zimę dla półrocznego olbrzyma

 

[zielona.wampirzyca]

mówiłam o tek wkłądce dla niemowlaków z rączkami...
aestima- niestety producenci nie przewidują wielkości dziecka- wóżki coceco mają np. takie gondole, że 4 miesięczne dziecko wciskasz z trudem. x-lander jest dobry dla kogoś kto rodzi w styczniu, lutym, najpóźniej w marcu.. chciałabyś wozić swoje 5-cio miesięczne maleństwo w taką pogodę w spacerówce????ja zdecydowanie nie, a widzę, co się dzieje teraz u mnie w rodzinie- do tego dziewczynka jest malutka, a oni od połowy wrzesnia wożą ją w spacerówce, bo im się do gondoli nie mieści... a dodam, że dziecko urodziło się 30 marca

 

[traschka]

Wampirzyca, faktycznie podobny. I nieła cena Ja chyba woziłam podobnym mojego podopiecznego, pracowałam przez pół roku jako opiekunka dla dzieci, gdy zaczęła się zima Szczepek miał 7 miesięcy i do późnej wiosny przejeździł w takim. Całkiem dobrze się prowadziło tylko był trochę ciężkawy... no ale chyba każdy taki bedzie.

Heh tak się już nakręciłam na te wózki, że najchetniej już dziś pobiegałbym do sklepu żeby kupić jakikolwiek

 

[Aestima]

Traschka, ale moje 5 m-cy będzie miało w pażdzierniku, a gondola jest do max 6 m-cy czyli już w listopadzie wskoczy do spacerówki. A w październiku chyba wystarczy ciepło ubrać, gruby kocyk i tą ciepłą osłonkę zapiac- kombinezon poźniej? Bo jak kombinezon już w pażdziernkk, to co później? jak będzie o wiele zimniej?

 

[zielona.wampirzyca]

aestima- gwarantuje ci, że bedziesz stawała na głowie, żeby nie wkłądac 6-cio miesięcznego dziecka do spacerówki na zimę...poza tym 6-cio miesięczne dzieci przeważnie nie siedzą, albo dopiero to doskonalą i spacerówka to po prostu głupota dla takiego maleństwa..w zimie, przy śnieżnej pogodzie, mrozie, wietrze bedziesz próbowałą jak najbardziej zakryć dziecko, tym bardziej, że takie brzdące lubią sobie na dworku pospać...piszę z własnego doświadczenia. A użycie kombinezona zależy od pogody a nie miesiąca:-)może być snieg i mróz -10 z październiku i bedziesz ubierała kombinezon..

 

[traschka]

Nie musisz go pakować do kombinezonu w pażdzierniku Wystarczy w grudniu ale to niczego nie zmienia, bo maluch bedzie wtedy jeszcze wiekszy. Jak pamiętam specry zimowe ze Szczepkiem to za nic nie zapakowałabym go spacerówki, mróz na zewnątrz i wiatr - mały musiał mieć zabudowany wózek, który go przed tym ochroni. U mnie są ostre zimy...

 

[zielona.wampirzyca]

traschka to tak jak u mnie, u nas zimno bylo już pod koniec października

 

[Aestima]

nie wiem dziewczyny, chyba muszę zobaczy te wózki na żywo, bo na razie nie widzę różnicy- jak się założy tą osłonkę, to w spacerówce też jest dziecko zabudowane... Ale ja jestem zielona w tym temacie, więc przejadę się do sklepu, obejrzę, popytam i może coś mi się rozjaśni

 

[zielona.wampirzyca]

dobra, ja zmykam obiadek komponować...

 

[traschka]

Najlepiej obejrzeć na własne oczy. Tylko pamietaj o tej zimie jak bedziesz oglądać!
Obok mnie leży śliczna pościel dla maleństwa, która dostałam od mamy i tak mi się już marzy łóżęczko hehe... zmykam, papa