zielona.wampirzyca
mamusieńka
uśmiałąm się z tego podgrzewacza do chusteczek- mój synek nigdy nie płakał z powodu podcierania pupki, a podgrzewacza nie miałam..:-)
ja polecam bardzo bardzo przewijak na łóżeczko i stelaż pod wanienkę- przy synku tego drugiego nie miałam i mój mąż nadwrężył kręgosłup..masakra. ponad to polecam kupienie dużej, plastikowej wanienki, a nie jakiejś pierdoły fisher prica, której długość to 70 cm- po 3 miesiącach w takiej wanience nie da się wykąpać maluszka. tert miałam 20 szt- ilość wystarczająca, nie używałąm żądnych wkładek do wanienek tylko na dno wanienki kładłam tetrę i też synek się nie slizgał. Maść do pupki przy zaczerwienieniach- sudocrem, pudry i zasypki won- lepsza jest mąka ziemniaczana. na zmaltretowane sutki bepanthen. pogrzewacza do butelek nie miałam- grzałam wodę na mleko w mikrofali, wyparzacz też miałam taki, który się używa w mikrofali- na allegro chyba z 20 zł za niego zapłaciłam. do włosków szczoteczka- przydaje się, jak pojawi się ciemieniucha, fridy nienawidzę-ale wiem, że wiele mam ją chwali. JA nie znoszę i mój synek też- wolałam zwykłą gruszkę do nosa. ważne są także podkłądy, albo ceratka do lóżeczka pod prześcieradło- czasami dzidziolkowi conieco bokiem poleci i szkoda materaca od łóżeczka. A do szpitala polecam wielgachne podkłądy poporodowe, gatki poporodowe i tantum rosa do podmywania się. Przy drugim dziecku dla mnie najważniejszy jest wózek-przy synku się nie sprawdził i strasznie się z nim męczyliśmy- jako głęboki sprawował się super, jako spacerówka był do d...teraz już się rozglądamy za wózkiem- testujemy, prowadzamy po sklepach, w spacerówki wkładamy naszego brzdąca..na razie góruje Mikado boston albo aston...
ja polecam bardzo bardzo przewijak na łóżeczko i stelaż pod wanienkę- przy synku tego drugiego nie miałam i mój mąż nadwrężył kręgosłup..masakra. ponad to polecam kupienie dużej, plastikowej wanienki, a nie jakiejś pierdoły fisher prica, której długość to 70 cm- po 3 miesiącach w takiej wanience nie da się wykąpać maluszka. tert miałam 20 szt- ilość wystarczająca, nie używałąm żądnych wkładek do wanienek tylko na dno wanienki kładłam tetrę i też synek się nie slizgał. Maść do pupki przy zaczerwienieniach- sudocrem, pudry i zasypki won- lepsza jest mąka ziemniaczana. na zmaltretowane sutki bepanthen. pogrzewacza do butelek nie miałam- grzałam wodę na mleko w mikrofali, wyparzacz też miałam taki, który się używa w mikrofali- na allegro chyba z 20 zł za niego zapłaciłam. do włosków szczoteczka- przydaje się, jak pojawi się ciemieniucha, fridy nienawidzę-ale wiem, że wiele mam ją chwali. JA nie znoszę i mój synek też- wolałam zwykłą gruszkę do nosa. ważne są także podkłądy, albo ceratka do lóżeczka pod prześcieradło- czasami dzidziolkowi conieco bokiem poleci i szkoda materaca od łóżeczka. A do szpitala polecam wielgachne podkłądy poporodowe, gatki poporodowe i tantum rosa do podmywania się. Przy drugim dziecku dla mnie najważniejszy jest wózek-przy synku się nie sprawdził i strasznie się z nim męczyliśmy- jako głęboki sprawował się super, jako spacerówka był do d...teraz już się rozglądamy za wózkiem- testujemy, prowadzamy po sklepach, w spacerówki wkładamy naszego brzdąca..na razie góruje Mikado boston albo aston...